.: AUDI KLUB POLSKA :.

hmmm mialem identyczne problemy i pomoglo rozwiazanie za 20 zl czyli wymiana 2 pinowca niebieskiego. Dokladnie u mnie po odpaleniu skakal na 3000 i spadal do 1100 potem do normalnych ~800. Jak jechalem wieszal sie dosc czesto na 2500 do 3000. Zadne krokowce i etc. nie wymagaly ingerencji. Pieniadze nie duze. Roboty na 3 minuty, a byc moze pomoze.

Rezystancje czujnikow przy konkretnej temperaturze znajdziesz w alldata.

W moim przypadu jak ddłączę wtyczkę na krokowcub to obroty odrazu idą na około 1500 ale gdy go podłączę go spowrotem to nic już się nie zmienia obroty spadną do normy dopiero jak go zresetuję kluczykiem a co co do czujnika niebieskiego to jak ściągne złączkę niema żadnego efektu żadnej reakcji silnika dla mnie jest on zbędny!!! pozatym wymieniłem już wszystkie 3 i czarny ten od spodu trujnika i ten okrągły 3 pinowy zaraz koł niebieskiego i nic!!

Witam.
Z tego co znalazłem w Autodacie to:
Rezystancje TPS piny, typ 1:
1-2 3 kohmy
1-3 zamknięty 3 kohmy
1-3 otwarty 1 kohm

typ2

1-3 3 kohmy
1-2 zamknięty 3 kohmy
1-2 otwarty 1 kohm

Napięcie na TPS zamk/otw. 1-4,5 V

Czujniki temp.
temp. bosh ford renault
0*C 6kohm 95kohm
10 3,5kohm
20 2,5kohm 38kohm 290ohm
40 1,2kohm 16kohm
60 0,6kohm 7,5kohm
80 0,3kohm 3,8kohm 390ohm
100 0,18kohm 400ohm (90*C)

Rezystancja wtrysku rozruch: 2-4 ohm
rezystancja cewki zaworu obr.b.jałowego 35 ohm

Teraz jestem poza domem, jak wrócę to będzie ciąg dalszy

I oto chodziło kolego DANEK w końcu jakieś parametry czujników przecięż można je prawdzić przy pomocy prostego miernika jeśli odbiegają od normy to wyedy do sklepu a nie mieniać dobre na dobre a ile kasy można oszczędzic myślę że jest więcej takich co są w posiadaniu takich parametrów i zaczną pisać aby tym co tu zaglądają pomuc bo wkońcu poto chyba to forum jest a nie do zamieszczania zdjęć AUDI bo to chyba każdy wie jak ono wygląda.
POZDRAWIAM!!!!!

No to "fachowcy" przedni . W knidze wyraźnie pisze, że to wtrysk elektroniczny, sterowany przez ECU, na podstawie stanów czujników.
Dobra, to już wiemy co to za zwierz .
Na mój nos to może być wina TPS, albo/i wyłącznika TPS. Ponoć te elementy lubią dość często siadać (wyciera się ścieżka). Niestety nigdzie nie znalazłem charakterystyki TPS-u. Ale jeśli coś jest nie tak to po podpięciu omomierza wada powinna dać się znaleźć (nierównomierne/skokowe zmiany rezystancji - zresztą widzę, że masz pojęcie w tych klockach to co Ci będę tłumaczył ).

Może być też uszkodzony/rozregulowany ten wyłącznik b. jałowego, który informuje, że przepustnica jest zamknięta, jest zdaje się zabudowany w/obok TPS-u. Nie mam takiego silnika przed oczami, więc teraz to trochę sobie gdybam. A rysunki często są, jakie są i nie wszystko jest dobrze widoczne i opisane. Ale w ABT podobne skutki wywołuje m.in. właśnie uszkodzenie/rozregulowanie tego czujnika-wyłącznika.
A co do wpięcia "krokowca", to z jednej strony do wlotu powietrza, a z drugiej, tak mi się wydaje, poprzez wąż do trójnika, ale mniejsza o to. Ważne, że zlokalizowany .

Cześć . Nie czytalem wszystkich odpowiedzi bo jest ich bardzo duż i nie chce mi się , ale mam dla ciebie radę udaj się do serwisu lub jakiegoś warsztatu diagnostycznego niech podłączą go pod komputer . Napewno wyjdzie ci taniej niż wymiana części na chybił-trafił . Pozdro.

Tylko problem polega na tym, że ECU nie rejestruje w tym przypadku błędów. W przypadku mojego auta jest "czyściutko". Niby wszystko jest dobrze. Musiałbym laptopa i fejsik wozić cały czas i czekać jak obroty zaczną szaleć.
To się nazywa złośliwość rzeczy martwych lub w przypadku pojazdów, że mają duszę.

Te diabelne ABK tak mają, ja walczyłem ze swoim rok. I czyszczenie krokowca pomogło.

No cuż zostaje po nowym roku znowu zamknąć się z nim w garazu i przejrzeć żeczy o kturych koledzy tu piszą a kturych jeszcze nie przeglądałem mam tylko pytanie czy czujnik spalania stukowego ma coś do żeczy czy go nie ruszać .
ŻYCZĘ WSZYSTKIM SZAMPAŃSKIEJ ZABAWY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wydaje mi się, że "stukowy" nie ma tu znaczenia, od niego zależy tylko kąt wyprzedzenia zapłonu.
I nawzajem

u mnie też występuja notoryczne problemy z obrotami na biegu jałowym... szczelność sprawdziłem jest ok, silnik krokowy wykręciłem zostawiłem na noc w benzynce zanużony, brak poprawy... objawy podobne jak wyżej... na zimnym jest ok, po przejechaniu ok 2 km obroty wskakują na 1600 i niżej nie spadają... poprawa jest jak się zatrzymam na 2 minuty z wyłączonym silnikiem zapalam jest ok... zauważyłem również że przy temperaturze 90 st. jak staję np w korkach obroty wracają do normy...
nie wiem czego sie przyczepić, czy to może wadliwa praca sondy?? a może czujnik temp. mam uszkodzony i nie rozłącza ssania?? co o tym myślicie??

Witam.
Mam ten sam problem co kilian. Brak prądu na wtrysku rozruchowym. Zimny ni huhu... nie pali. co robić???????

Kilian. Jeśli mporadziłeś sobie z problemem napisz jak usunąć usterkę.

Pozdrawiam