.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witajcie
jak w temacie... mam potężny problem z parowaniem szyb, mimo że nawiew działa. Muszę dodać, że samochodzik stoi na podwórku i działają na niego różne atmosweryczne badziewia /deszcz, zimno, śnieg/ a nawet słońce
Mam też klimę -stary klimatronik.
Ostatnio zacząłem się zastanawiać czy może to wina wewn. obiegu ale nie ma takiej funkcji na konsoli /zwykle chyba jest funkcja do przełączania powietrza z zewnątrz na wewnątrz /
Dodatkowo klapa pod szybą bardzo mało się otwiera więc ją zaklinowałem na otwarciu i jakby mniej paruje.
Wcześniej nawed trasa nie pomagała - po jakimś czasie było widać tylko lusterka w bocznych szybach.
Czy ktoś wie jak to ma działać prawidłowo, jakieś kody, może schematy:?:
Pomużcie
Pozdrowienia Mariusz

masz zapchany wlot powietrza do wentylatora ... zgnile liscie , kurz itp ... moze masz filtr przeciwpylkowy ktory sie zapchal ? ... jeszcze pytanie ...klima dziala ?

miałem taki sam problem w samochodzie mojego ojca (200 87r.). Parowały szyby cholernie nie zależnie od temperatury i warunków atmosferycznych. (parowaniu towarzyszył dziwny zapach) Męczyło mnie to strasznie, bo często z nim jeżdże tym samochodem w trasy. Przy dużym mrozie na szybach w środku osadzał się lód po dłuższym czasie i widoczność była jedynie blisko nawiewu. Nie wiedziałem co robić. Wjaśniło się wszystko przypadkowo, a mianowicie kiedy padła cała dmuchawa (skończyły się szczotki w turbinie dmuchającej powietrze. Żeby ją wumontować, trzeba było troche auto porpzbierać i wyjąć całą klimatyzacje (to całe coś przy podszybiu od strony pasażera) Kiedy spuszczałem gaz z klimy, poczułem podobny zapach jaki towrzyszył parowaniu szyb. Okazało się że ze cały ten gadżet (klima pod szybą) jest nieszczelny i tam coś gdzieś coś puszcza, a z tamtąd wszystko leci do dmuchawy. Akurat miałem drugi taki gadżet (z drugiego rozbitego auta na części ), więc wymieniłem, złożyłem i już nic nie paruje Może to był czysty przypadek i samo coś się naprawiło, ale moim zdaniem to było przyczyną - nieszczelny układ klimy (ten gadżet pod szybą ) Mam fotki z tej całej zabawy, ale nie wiem jak je umieścić niestety

Rzeczywiście, zapomniałem dodać tą informację.
Jak kupiłem autko to zacinało się coś przy klapach sterujących nawiewem /góra, dół/ i było tylko grzanie - teraz też tylko grzeje....
Może znowu się tam zablokowało???
A może coś innego

Cześć chłopaki !!!
Ja w moim C4 też mam tylko grzanie jak przełączam regulatorem I,II,III,IIII a natomiast nie mam przewiewu podczas jazdy gdy regulator jest ustawiony na przewie . Gdzie szukać ?? I co zty zrobic ??

Ponawiam swoj post. nikt nie wie co to może być??

Jesli chodzi o nadmierne parowanie szyb w cygarach to powiem tylko tyle TE TYPY TAK MAJA .

Duza powierzchnia szyb mocno nachylonych i mamy efekt. Zreszta czytalem o tym w testach, wypowiedzi fachowcowi sa jednoznaczne TE TYPY TAK MAJA>

Nie zgodze sie z tobą W mojej cigarecie nic nie paruje! Oczywiscie jak rano wsiade i jest -10 i pochucham na szybe to lekko zapruje, ale kilka minut jak silnik sie rozgrzeje, wlaczam nawiew na szybe + ogrzewanie tylnej, wystarczy bieg nawiewu przed najszybszym i wszystko ladnie odchodzi. Jesli siedzi duzo ludzi 4-5 to w najgorszym wypadku lekko zachodza tylne boczne szybki, ale przod, boczne i tylna zawsze sa bez sladu parówki.
Mysle ze jesli u was paruja, to jest cos nie tak z pobieraniem swiezego powietrza z zewnatrz pojazdu tzn, macie wlaczony obieg zamkniety, albo cos sie pokisiło w nawiewach(cos zatkane, albo klapki pozacinane) i nie bierze swierzynki, ew. tylko czesc, wtedy wzrasta wilgotnosc powietrza wewnatrz i nie ma bata skrapla/zamarza na zimnych szybkach. U kolegi z elektryczna regulacja nawiewow cos sie zacielo tak ze ma obieg zamkniety i rzeczywiscie jedzie sie jak w iglo, w najgorszym wypadku mozna przewietrzac raz na 5-10 minut to troche pomaga, ale radziłbym znalezc prawdziwa przyczyne (klapki, filty, moze cos przytkane) i cieszyc sie panoramicznym widokiem i swiezym oddechem

nie dawno usuwałem ten problem u siebie
u mnie pękneła sprężynka która zamyka klapkę wewnętrznego obiegu która znajduje się za schowkiem nad nogami pasażera i klapka była cały czas otwarta
a przy obiegu wewnętrznym jak jechały dwie osoby lub więcej to tyle nachuchały że woda ciekła po szybach
dostałem się do niej i na próbę zamknołem ją podpierając na chama patykiem
objaw parowania ustąpił natychmiast więc sprężynkę naprawiłem i jak tylko załączam klime na grzanie lo klapka cyk się zamyka i wszystko w porzo powietrze zaciąga się świeże z zewnątrz ( wreszcie czuję smród z autobusu jadącego przedemną)
vivat A100

nie dawno usuwałem ten problem u siebie
u mnie pękneła sprężynka która zamyka klapkę wewnętrznego obiegu która znajduje się za schowkiem nad nogami pasażera i klapka była cały czas otwarta
a przy obiegu wewnętrznym jak jechały dwie osoby lub więcej to tyle nachuchały że woda ciekła po szybach
dostałem się do niej i na próbę zamknołem ją podpierając na chama patykiem
objaw parowania ustąpił natychmiast więc sprężynkę naprawiłem i jak tylko załączam klime na grzanie lo klapka cyk się zamyka i wszystko w porzo powietrze zaciąga się świeże z zewnątrz ( wreszcie czuję smród z autobusu jadącego przedemną)
vivat A100

Chodzi o to ze cygara maja tentecje do nadmiernego nagzewania sie wnetrza i parowania szyb.
Ale sprawny system przewietrzania poradzi sobie z tym. Pod warunkiem ze jest SPRAWNY.

Dokłednie o to tu chodzi...Również przerobiłem ten problem, choć myślałem że to co innego...Mi akurat nie pękła sama sprężynka tylko pękło jej mocowanie (przy siłowniku nadciśnieniowym). Mam zdjęcia tej sprężynki jak i klapki i mocowania, tylko nie wiem jak to wsadzić. Wysłałem jej już Mariuszowi (z Kętrzyna) bo on się już boryka z tym problemem...

hmm, przeciez im cieplej tym mniejsze prawdopodobienstwo ze szyby zaparuja, bo cieple powietrze jest w stanie utrzymac wieksza ilosc wody w sobie, wiec mniej bedzie sie skraplac na zimnych szybkach

Cygaro to Audi 100 C3 1983-1991

w temacie parowania szyb w cygarach - myślę że wynika to także z innego sposobu dostawania się powietrza do przewietrzania - w starszych modelach (np. Audi B2) nie trzeba było włączać wentylatora do przewietrzania a było mimo to czuć nawiew świeżego powietrza - po prostu były w masce otwory przez które powietrze opływające maskę wdmuchiwało świeże powietrze do środka;
w cygarze nie ma otworów w masce, a powietrze dostaje się pomiędzy pokrywą komory silnikowej a podszybiem, więc do prawidłowej cyrkulacji musi być "poganiane" wentylatorem... mnie w cygarze podczas jazdy wystarczało zalączyć dmuchawę na I stopień i szyby nie parowały

Witka

W moim B3 również to wystepowało i strasznie utrudniało jazde.
Otóż powód okazał sie banalnie prosty. Po zimie pod wykładziną stała woda dopiero jak wszystko dakładnie wysuszyłem problem znikł.
Podejrzewam, że woda która stała kiedy włączyłem ogrzewanie zaczynała parować.
Warto to sprawdzić

POzdro

Może późno na pomoc, ale sprawdź podłogi, czy nie mokre. Mokre po zimie, zwłaszcza jak w podłodze od dołu brakuje takich plastików małych. Ja kiedyś miałem omegę - parowała w środku jak wściekła - dmuchawy wiały jak halny, a szyby białe. Zauważyłem, że podłoga była mokra i pewnie jak dmuchało na nogi to odarowywała wilgoć z podłogi. Miałem wówczas też cygaro i zaraz jak się do niego przesiadałem to sie uspokajałem - tu problemów żadnych z parowaniem i nie zgadzam się z tym, że "TE TYPY TAK MAJĄ" - NIEPRAWDA. PRZEGRZEWANIE - OWSZEM, ALE NIE PAROWANIE.
Z kolei w Golfie miałem nieszczelną nagrzewnicę. Nie chciało mi sie w to wierzyć, bo płynu nie ubywało a zapaszek borygo jakby czasem się ujawniał i czasem przyparowało. Ale dało się wytrzymać. Dopiero jak wjeżdżałem na Hollmenkolen to tak mi zaparowało, poszedł smród, a z nawiewu na nogi poszło borygo. Dlatego parowanie to może być sprawa nieszczelnej nagrzewnicy, ale da sie jeździć i można o tym nie wiedzieć. Dopiero przy mocnym wysiłku nieszczelność się ujawni. Wymieniłem nagrzewnice i po zawodach, tyle że to sobie zostaw na koniec, bo to koszmarna robota.
Pozdrawiam