.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 27.lis.2024 06:00:46

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 220 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 11  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 06.lip.2005 15:57:16 
Użytkownik

Dołączył(a): 04.gru.2004 22:34:33
Posty: 45
Lokalizacja: Wadowice
Bosch - Serwis Drabczyk, radocza k/wadowic. Niestety juz jakis czas temu dalem sie naciac wlascicielowi tej stacji - pojechalem na wymiane silnika krokowego, a facet przy okazji, "na oko" stwierdzil ze mam uszkodzony takze sterownik wtrysku w mojej B3, rocznik 1990, i ze wymiana na uzywke bez gwarancji oczywiscie, bedzie mnie kosztowac 700 zl + robocizna 150. Nawet nie podpieli go pod zlacze diagnostyczne....Poniewaz rok temu bylem swiezo upieczonym wlascicielem audi, wiec bezdyskusyjnie zdecydowalem sie na wymiane.... jak sie pozniej okazalo, zupelnie niepotrzebnie....ale coz, za wiedze sie placi...

_________________
der Audi B3 - 1,8PM 1990. +LPG


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 15.lip.2005 21:45:42 
Użytkownik

Dołączył(a): 09.wrz.2003 21:10:40
Posty: 174
Lokalizacja: Wa-wa
Warszawa Auto-Rama Rembieliński ul. Piotra Skargi
Nie poleceam, a wręcz ostrzegam!!! Wymiana pękniętego przewodu ciśnieniowego od wspomagania po kilku dniach (wyciągał do tego skrzynię) zakończyła się tym, że wspomaganie mi nie działa coś się chrzani z hamulcem...
Wydałem kupę kasy a teraz trzeba będzie po gościu poprawiać podobnie jak jaszczur z początku tego wątku... jest gorzej niż przed "naprawą". Omijajcie ten pseudo zakład z daleka.

_________________
Audi 100 Quattro 2.6 V6 + SGI
Szukam softu, który dogada się z moim kompem.
Głosuj na Audi Klub Polska
http://www.inetcom.pl/glosujna.php?id=2960


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 17.lip.2005 11:39:04 
Użytkownik

Dołączył(a): 17.lip.2005 11:31:58
Posty: 1
Tech Com W Zamośćiu Czym wy tam wogle sie zajmujecie wszystkich zbywacie ja zaciagnełem samochud a oni mi nato iepodejmuje sie odwrucil sie i poszedł co za spece ehhhh juz tam nie pojade bo odkrencic czy zakrencic srobke to kazdy potrafi

Robert D napisał(a):
Tech Com w Zamościu na ulicy Szczebrzeskiej
"Fachowcy" tylko od usuwania błędów komputera i nic poza tym. Nie wolno z nimi dyskutować bo pozjadali wszystkie rozumy świata, a ty biedny użytkowniku na niczym się nie znasz
[/u]


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.lip.2005 20:35:08 
Użytkownik

Dołączył(a): 19.mar.2005 21:24:39
Posty: 9
Lokalizacja: slask
ASO Daewoo / Boruszewski - Dabrowa Górnicza , naprawialem tam niunke - odradzam. szczegoly na priv.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26.lip.2005 16:04:05 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21.sie.2003 19:59:09
Posty: 9212
Lokalizacja: Warszawa           Auta: S8
Dobrucki - Al. Jerozolimskie Wawa

Dobre stare partactwo objawiające się m.in. oddaniem samochodu
klientowi bez sprawdzenia czy sie usunęło wszystkie usterki
po za tym oczywiście nie zrobienie tego na co sie umawialiśmy
oraz deklarowanie znajomości auta (S4) a w rzeczywistości
sie okazało jest mizerna nawet w podstawowych kwestiach.

Robiłem tam bo musiałem i nigdy więcej tam nie pojadę.

PS O takim drobiazgu jak nie oddanie klientowi dokumentów
już nie wspomnę - zorientowałem się po dwóch dniach.
A przy odbiorze samochodu można byc troche zakręconym.

_________________
V8: Obrazek A8: Obrazek S8: Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28.lip.2005 03:21:12 
Użytkownik

Dołączył(a): 29.gru.2004 17:03:04
Posty: 279
Lokalizacja: Poznań
Auto: Audi
POZNAŃ

Warsztat na ulicy bolka w naramowicach po niewielkiej stłuczce ( zimą na gładkich laczkach wjechałem w płot) do wymiany błotkik (sam go kupiłem i przywiozłem) samochód stoi tydzien bo nie maja tej butli do spawania spoko. po tygodniu blacharz jest w drugiej robocie. mówie qrva zaczyna sie ale przeżyje. przychodze za tydzie i patrze o ściągneli stary błotnik czyli biorą sie do roboty. Moje kochanie audi stało koilejne 3 tygodnie ze ściągnietym błotnikiem. Się wkur.....łem i powiedziałem kolesiowi że ma to zacząc koło mnie robic bo z tamtad nie wyjde i ch..j no to kolesc wsiada do mojego audi i z podwórka podjeżdza nim po tego warszatu. Stwierdził to podniose maske i biore sie do roboty. Słysze o kur...a linka od maski sie urwała musisz kupic bo bez tego bedzie ciezko stwierdziłem że skoro sie nie znam za bardzo to niech oni mi kupia wkoncu taki dobry warsztat wszystko potrafią zrobic to niech linbke kupia no i kupili tylko film z serii załuz sobie sam. Po tak długim czasie wyjechałem z warsztatu moją audi z warsztatu. lampa miała urwane zaczepy to ją na druty walneli a żeby sie nie rylała to na taśme ją bo czemu by nie. Acha linke sobie sam załozyłęm okazał sie to mega banał wiec od teraz stwierdziłem ze wiecej tam nie pojade bo szkoda czasu jedyna ich zaleto to to że siana nie zdzieraja. Ale od tamtego czasu staram sobie te mniej poważne rzeczy robić sam i wiem dla kogo i jak robie i co najwazniejsze za darmo i wszystko mi narazie działa.

_________________
https://www.instagram.com/adrianlodziak/


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: klima i takie tam
PostNapisane: 25.sie.2005 17:36:18 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 01.lis.2003 18:02:20
Posty: 532
Lokalizacja: Olsztyn
troche sie zebralo to i ja napisze, najpierw szrot dzialajacy gdzies w okolicach szczecina nazywa sie MIKO, oglasza sie min na allegro i oferuje czesci z samochodow z anglii, zarzuty, brak slownosci, umawiaja sie co do jakiejs czesci wszystko jesty ok, potem gosc rznie glupa a w koncu sie nie odzywa

a to ze w olsztynie nie ma fachowcow od audi to wiadomo, szczegolnie od klimy
dwa warsztaty jeden na Augustowskiej najstarszy chyba w olsztynie zajmujacy sie klima, chyba tylko zapomnieli, ze nie sa juz sami w tej branzy, nabicie klimy - 250 zl !, bylem ze swoim problemem u nich - diagnoza - albo uszkodzona sprezarka - koszt - sama sprezarka i to na rynku wtornym - 1500 zl !! lub uklad zapchany - to taniej tylko 400 zl, lepiej, kolega byl u nich swoim clio, pech tylko ze ma na czynnik R12, pyta zatem ile nabice - odpowiedz jak pan nie ma czynnika to uklad nieszczelny i napewno cos zepsute, diagnoza bez zagladania pod maske
drugi warsztat od klimy na ul lubelskiej, nowy ladny budynek duzo miejsca i w ogole ladnie, na tym sie koncza zalety trzy miesiace jezdzilem do nich zeby cos poradzili, poczatkowo upierali sie ze to wina elektroniki, jak wymienie panel - sterownik klimatyzacji to sie podejma naprawy, w koncu stwierdzili, po moich nasilnych namowach zeby podlaczyli manometry i sprawdzili cisnienia i powiedzieli, ze moze sprezarka jest uszkodzona...
szkoda slow, jedyna pociecha ze wlasnymi silami naprawilem, a po za tym niejezdze do warsztatow, takze z tych przyczyn
pozdrawiam

_________________
AEL POWER


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Partacze i amatorzy
PostNapisane: 10.wrz.2005 20:34:04 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.wrz.2005 19:24:58
Posty: 431
Lokalizacja: Radomsko-Piotrków
lutas83 napisał(a):
Postanowiłem w moim Audi ustawić geometrię przednich kół. Co prawda nie odczuwałem żadnego ściągania na prostej, ale przy skręcaniu w prawo słyszałem piszczenie. To ustawienie z jakim jeździłem cały czas wykonał mój ojciec "na oko". Po ustawieniu geometrii samochód zaczął mocno ściągać w prawą stronę i piszczeć przy skręcaniu tym razem w lewo. Po pólgodzinie skierowałem się ponownie do warsztatu a tam "mechanik" kazał się przewieźć i stwierdził że zamieni między sobą przednie koła. Ponownie pojechaliśmy na "jazdę próbną" i okazało się że samochód ściąga w prawo tak jak to było przed chwilą. Wtedy ten pseudo fachowiec stwierdził że łaskawie może spróbować to poprawić ale nie teraz gdyż czekają następni klienci. Szlag mnie trafił w tym momencie i dałem sobie z nimi spokój. Po incydencie udałem się do drugiego warsztatu gdzie facet także nie zadał sobie trudu ustawenia geometrii i samochód cały czas ściąga w prawo. Chyba jednak najlepsza jest metoda ustawiania zbieżności na "sznurek" gdyż nowoczesne urządzenia którymi operują totalni amatorzy i tępi ignoranci absolutnie nie zdają egzaminu.


Witam
Chetnie poznam tajniki tej metody na "sznurek" bo coś u mnie też ściąga w prawo. Czy mogę prosić o jakieś szczeguły.


Ostatnio edytowano 16.sty.2006 19:31:54 przez Waters, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11.wrz.2005 10:45:47 
Użytkownik

Dołączył(a): 09.wrz.2005 10:14:51
Posty: 9
Lokalizacja: Kraków
wgmajster napisał(a):
Kraków
ul Nastrojowa 4
gaźnik serwis
regulacja zapłonu została wykonana na oko - bo "nie widać znaków na kole i musze sobie je sam wyczyścić" - a wydawało mi się że za coś w końcu płace:(
regulacja gażnika - nawet nie było rozmowy o zaglądaniu na pływaki - po informacji że dużo pali - regulacja trzema śrubkami.
wynik - po regulacji jeszcze w warsztacie nie chciał zapalić - po ponownej "regulacji" zapłonu... na oko:) zapalił. efekt jest taki że w tym momencie równie dużo pali i jeszcze dodatkowo gaśnie na wolnych obrotach. aha koszt usługi 100 PLN, na koniec usłyszałem iż właściciel nie wróży mi spokojnej jazdy i szczęśliwej przyszłości mojemu autku:) ale jak chce (miałem jeszcze drugi gażnik) to może mi z dwu zrobić jeden za jedyne 300PLN



TAK byłem kiedyś u tego partacza, z samochodem ojca, był tylko gaźnik do wyregulowania, a gość nawet tego nie potrafił zrobić. W zasadzie nic nie zrobił. Cała operacja chyba trwała 5 min, i powiedział cały gaźnik do wymiany lub naprawa też coś ok 300zł, ale on się do tego nie pali. wyjechałem bardzo wkur...... i bez kasy , no bo przecież policzył za "dobre chęci"
Sugeruje : Omijać ten zakład, a przynajmniej ja już nie pojade do niego.

_________________
Kochane Audi A4 TDI "AFN"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14.wrz.2005 12:44:12 
Użytkownik

Dołączył(a): 13.wrz.2005 22:08:21
Posty: 32
Lokalizacja: Wilanów
ROWINSKI & WAJDEMEIER ASO w Piasecznie k/Warszawy

...od 10 lat jezdzę Audi i powiem wam, że w życiu nie spotkałem takich naciągaczy a byłem tam dwukrotnie. Pierwszy raz w 95 roku w moim Audi B3 przestały świecić światła cofania więc po sprawdzeniu w ramach własnych mozliwości wszystkiego doszedłem do wniosku, ze to czujnik cofania. Oddałem z rańca i umówiłem sie na tel. około 16-17. Zadzwoniłem i usłyszałem, że nie działa dalej ale muszę zapłacić 200, - PLN (a wtedy jeszcze cos to znaczyło)...za co pytam! a bo oni szli po całej wiązce i to zajeło im akurat czasu na 200,- Pln???!!! Powiedziałem, że nie zapłace ponieważ usługa nie została wykonana..no i zadyma na całego. Koniec końcem ustaliliśmy na 100, - Pln a wiecie dlaczaczego sie zgodziłem..poniewaz z biura zauważyłem jak jakiś mechanik cofał moim Audi i wsteczne światła sie paliły??!!!
Gamonie poprostu wykręcili czujnik i wkręcili z powrotem no i coś zaczęło kontaktować tyle, ze o tym nie wiedzieli i kontaktowało jeszcze 3 lata aż do sprzedaży

Drugi raz padł lewy Xenon no i udałem sie do nich na wymiane żarnika...nie rozpisując sie okazało sie, że trzeba kupic cały reflektor za ok. 6000,- Pln :diabel: :(: Chyba człowieku źle sie czujesz zapodałem...no i odjechałem tak jak przyjechałem
Udałem sie do Szewczyka na Pradze no i wyobraźcie sobie, ze tu bylo juz lepiej...tzn. nic nie zrobili ale zrobia Xenona za 2500,- Pln tyle ze trzeba zamowic taki a taki sterownik! Oooo sobie mysle to dobrze wróży na przyszłość i wracając do domu zobaczyłem wczesniej mi nie znany warsztat, ktory wreszcie mi pomógł i to za całkiem nieduze pieniądze...

Wniosek: ASO to wróg nr jeden dla ludzi kochających swoje autka

_________________
Say it loud - i'm a QUATTRO freak and i'm proud!
Audi C4 S6 V8 Avant Quattro 95
- 147.000 km
- automat
- laczki: przód, tył 225/40/18 alu MAE 8,5x18
- tylko Pb 98 lub racing.
- 100 % oryginał - żadnego gazu, żadnego tuningu, żadnych zbędnych spojlerów.
____________________Było:________________
Audi 90 2.3 Quattro 20V (1995-1998)
Audi 100 2.8 Quattro (1998-1998)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21.wrz.2005 12:13:59 
Użytkownik

Dołączył(a): 28.gru.2004 22:21:00
Posty: 1642
Lokalizacja: Warszawa
No to teraz moja kolej :P

Bosch Autotronik w Piasecznie - pojechałem do nich ze swoim Audi na regulację gaźnika. Przez 4ry godziny szukai schematów bo to podobno nietypowy gaźnik. W końcu dowiedziałem się, że na 100% mam padnięty podciśnieniowy regulator zapłonu. Koszt regulatora to 150 zł i za dwa tygodnie miałem odbierać.....nie wymienili bo nie pasował :D:D:D:D

Rok później dostałem od Lejkersa namiary na gaźnikowca w Marysinie Wawerskim w Warszawie (ul Szpacza) i po 3 godzinkach miałem gaźnik umyty, nasmarowany, wyregulowany itp. Fachowcy pierwsza klasa :peace: Dowiedziałem się, że wężyki od podciśnienia miałem pozamieniane i dlatego siilnik dziwacznie pracował. Piękne mi autko po wizycie u nich chodziło ale też mi powiedzieli, że na którymś z cylindrów było mniejsze ciśnienie i dlatego rzucało silnikiem na jałowym biegu. Podjechałem zatem do sprawdzonego i polecanego mi przez ojca warsztatu Fala w Falenicy.

Przez 5 godzin mi zdejmowali głowicę w samochodzie a potem się zaczęli zachwycać stanem silnika tj zaworów i tłoków az się cały warsztat zleciał i ślinił :): Głowica poszła do splanowania i wyregulowali zawory. No niby ok. samochód jednak więcej niż 130 nie chciał pójść (przed regulacją 137 km/h i dalej mógł przyspieszać). Pomyślałem, że to może i tak ma być. Ojciec samochód odbirał i powiedział mi, że obroty musieli podkręcić. I rzeczywiście bo samochód wchodził od startu na 2000 więc nieźle podkręcili. Jadę do nich dwa dni później, obroty mi zmniejszyli do 1000 ale widzę, że coś mi silnikiem rzuca. Gościu podkręcił do 1200 i stwierdził, że tak ma być......

Samochód miał iść w odstawkę to ja się tym nie przejmowałem za mocno. No ale jakiś czas później szlag trafił kolumnę resorującą :( Popekało ze starości mocowanie do maglownicy... Po trzech owocnych miesiącach spędzonych na ganianiu po szrotach i leczeniu się z zapalenia płuc pojechałem tiumfująco do Fali. Tam mi mówią, że kolumnę wymienią ale też przy okazji trzeba dac nowe łożysko. Ja się zgodziłem na wymianę. Jak odebrałem od nich samochód to jakoś dziwnie dudniło mi w kabinie. Mechnicy mi powiedzieli, że to od opon :): Kit wciskali bo przy 80 nagle od prawego przedniego koła usłyszałem narastające bardzo głośne dudnienie i wibracje. Zwolniłem do 50 i wibracje ustały. Jadę do mechaników a oni, że pewnie musiałem na coś najechać. Wziąłem dwóch na przejażdżkę i jak usłyszeli to, to zdębieli. Tekst był taki: Wie Pan, to musi być stare łożysko. A ja im to łożysko było wymienione u Państwa w warsztacie dwa tygodnie wcześniej :/ Naturalnie zaproponowali mi ponowną wymianę łożyska za jedynie 70 zł....... 1500 zł u nich zostawiłem i gnoje nie kiwnęli nawet palcem. Szkoda słów na tych partaczy.....


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 07.paź.2005 15:57:49 
Użytkownik

Dołączył(a): 04.paź.2005 14:59:24
Posty: 3
Lokalizacja: Warszawa
Szczerze odradzam uslugi servisu VW Audi Szewczyk w Warszawie.

Mialem problemy z nieszczelna istalacja chlodnicza, a szykowala mi sie dluzsza trasa. Umowilem sie z tygodniowym wyprzedzeniem i dobe przed czasem wstawilem auto.

Oczywiscie podczas odbioru okazalo sie ze nawet maski nie podniesli i kazali sobie placic za czas mechanika.

Skonczylo sie na tym ze podroz przelozylem a samochod oddalem do servisu Hondy.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26.paź.2005 07:09:54 
Użytkownik

Dołączył(a): 10.cze.2005 09:03:10
Posty: 43
Lokalizacja: wroclaw
pisalem juz to w innym miejscu na forum, ale widze ze powinienem tu :)
--
własnie wyjechałem z warsztatu świerzo naprawionym a8.

warsztat we Wrocławiu przy ulicy Zielińskiego 20

powodem wizyty w warsztacie był zacinający się immobilizer.
warsztat stwierdził ze aby wyłączyć immobilizer należy przeprogramować komputer..
no i przeprogramowali (trwało to 10 dni)
a zaraz po wyjeździe z warsztatu roległ się dzwonek ostrzegawczy i na wyświetlaczu głównym pojawił się symbol kontrolki oleju.
zatrzymałem się i sprawdziłem poziom oleju - jest ok!

przejechałem w sumie 10 km i 10 spowrotem do warsztatu, w tym czasie dzwonek i kontrolka ostrzegawcza uruchamiały sie ze 20razy! (czyli tak średnio raz na kilometr..)
kiedy wróciłem, w warsztacie powiedzieli mi ze wszystko jest ok, tylko komputer przez pierwsze kilometry "uczy się"

pierwsze słyszę żeby komputer musiał się uczyć.. czy po zjechaniu z taśm produkcyjnych w każdym a8 swiecą się kontrolki oleju??? bzdura..
i teraz bede jezdzil z migającymi kontrolkami i sygnałam dzwiękowymi
lol... prawie jak radiowóz :/


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: nie polecane warsztaty
PostNapisane: 13.lis.2005 17:39:57 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06.lis.2005 21:03:37
Posty: 124
Lokalizacja: toruń
warztat pana koraszewskiego
straciłem 2200zł i żadnych ełektów opis ma post chip silnika 3b
pozdrawiam inie polecam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10.sty.2006 11:36:38 
Użytkownik

Dołączył(a): 26.paź.2005 08:51:32
Posty: 35
Lokalizacja: Koszalin
Dlaczego nawet w najlepszym warsztacie samochodowym,muszą coś ukruszyć,obłamać?Cos co niby nie stanowi żadnego problemu,ale wkurza.Potrafia siadac w warsztatowych ubraniach na jasne welury czy skóry?Czasami mysle że jestem przewrazliwiony,ale z drugiej strony jak połoze laske,to przestanę kochac swoja(jak tu sie ładnie mówi)niunię.Pozdrawiam :)

_________________
Chociaż wszystko przemija,dziekuje rzeczywistosci że stworzyła samochody.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14.sty.2006 21:38:21 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21.sie.2003 19:59:09
Posty: 9212
Lokalizacja: Warszawa           Auta: S8
Bokserska 4 Warszawa - koniec świata

Oddałem auto m.in. na wymianę nagrzewnicy... wymieniono
po wymianie stwierdziłem brak możliwości ustawiania nadmuchów

poprawili, na drugi dzień odbieram auto w pośpiechu
sprawdziłem tylko nawiewy

okazuje sie ze grzeje non stop - nie ma możliwości ustawienia zimnego.

Dzisiaj sobie zajrzałem do klimy... nie ma zaworu odcinajacego dopływ
gorącego płynu do nagrzewnicy. Warsztat pali głupa a jest jasne że to ich sprawka. Niejak przy okazji stwierdziłem że brakuje również pompki
tylnego spryskiwacza. A wtedy mieli m.in. zamontować mi pompkę
na przód z czujnikiem poziomu. Zamontowali tylko że nie działała
jakiś czas później inny warsztat stwierdził że nie działa z powodu że
spalona.

Kolega któremu o tym opowiadałem uważa że ukradli zawór, pompke tyłu a przód podmienili na spaloną... a Wy?

NIE POLECAM!!!!!!

_________________
V8: Obrazek A8: Obrazek S8: Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 15.sty.2006 10:07:41 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22.lis.2005 21:19:44
Posty: 339
Lokalizacja: wielkopolska
"FIRMA SZYMANSCY -PARTNER " ul.MOSTOWA " PYZDRY"
Flejusy jak innooooo!!!!! pyzatym nie miła obsługa!!!- NIE POLECM


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 05.lut.2006 09:52:39 
Użytkownik

Dołączył(a): 07.paź.2005 12:40:53
Posty: 136
Lokalizacja: Grajewo
Auto-Technik Stefan Zieliński
Adres: ul. Piłsudskiego 33, Grajewo
Tel.: (086)272-91-00

omijac szerokim lukiem, koles ma chyba motto "jak nie wiadomo co to, to na pewno skrzynia biegow" kogo bym nie zapytal to w wiekszosci wlasnie chce naprawiac skrzynie biegow nie zaleznie od objawow.. wszelkie spadki mocy, trzesienia i inne.. koszt za 2dni - 1650zl.

_________________
Audi B4 1.9 TDI 94r.
VW Touran 2.0 TDI BMN 2007r. 7os.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 05.lut.2006 12:12:53 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06.sty.2006 22:15:16
Posty: 3775
Lokalizacja: okolice Strzyżowa
maciu napisał(a):
Bokserska 4 Warszawa - koniec świata

Dzisiaj sobie zajrzałem do klimy... nie ma zaworu odcinajacego dopływ
gorącego płynu do nagrzewnicy. Warsztat pali głupa a jest jasne że to ich sprawka.

Kolega któremu o tym opowiadałem uważa że ukradli zawór, pompke tyłu a przód podmienili na spaloną... a Wy?

NIE POLECAM!!!!!!


Nie wiem jaki samochód, ale od B3 w góre na pewno nie ma takich zaworów. (To nie polonez). Przez nagrzewnicę cały czas płynie gorący płyn, a sterowanie temperaturą odbywa się klapkami przymykającymi dopływ powietrza.

_________________
S4 3.0T CGXC S-tronic '13 srebrne 08.2021
A4 1.8T BEX '04 w srebrnym avancie [było 11.2015 - 11.2020]
A4 1.8T AEB '95 czerwień isis-metalic [było09.2008 - 09.2021]
80 '93 ABK + LPG [było: 04.2006 - 12.2008]
aha jest też ecoboost 1.0T.
Jest też TQT


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 06.lut.2006 09:53:13 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21.sie.2003 19:59:09
Posty: 9212
Lokalizacja: Warszawa           Auta: S8
szogun0 napisał(a):
maciu napisał(a):
Bokserska 4 Warszawa - koniec świata

Dzisiaj sobie zajrzałem do klimy... nie ma zaworu odcinajacego dopływ
gorącego płynu do nagrzewnicy. Warsztat pali głupa a jest jasne że to ich sprawka.

Kolega któremu o tym opowiadałem uważa że ukradli zawór, pompke tyłu a przód podmienili na spaloną... a Wy?

NIE POLECAM!!!!!!


Nie wiem jaki samochód, ale od B3 w góre na pewno nie ma takich zaworów. (To nie polonez). Przez nagrzewnicę cały czas płynie gorący płyn, a sterowanie temperaturą odbywa się klapkami przymykającymi dopływ powietrza.


no to się mylisz... a samochód to C4

http://etka.auto2.ru/au/A10Q/1991/119/56/1239598/

numer 17

_________________
V8: Obrazek A8: Obrazek S8: Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 220 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 11  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: