UFOtm napisał:
Cytuj:
Kolego nie pisz bzdur bo nic nie trzeba ja smigam na -60 z przodu na standartach juz 4 rok i jest oki wiec nie siej zametu.
Skoro tak uważasz to jestem pewien, że nie miałeś okazji prowadzić auta na kompletnym zestawie. Tu nie ma nawet co poruwnywać. Auto na niższych sprężynach lecz standardowych amorkach ma sie nijak do dobrego prowadzenia na całym kicie. Oczywiście jak jeździsz tylko do roboty i na zakupy to i owszem. Jednak przy odrobinie szaleństwa na każdym przejechanym metrze jest kolosalna różnica.
Miałem same springi z nowymi seryjnym amorkami, teraz mam kit. To jest jak ogień i woda, same róznice i przeciwieństaw. Polecam zaestaw, no chyba że chodzi ci tylko o lans
Mike68 napisał:Cytuj:
czy zmiana ma wpływ na ' mielenie ' kołami ?? i na ' myszkowanie ' przocu auta podczas butowania na 2-3 biegu? brak mi quattro a po chipie
auto jest ciezko opanować na niewielkich koleinach.a moze szersze laczki??
Jesli założysz odpowiednią zawieche, to zwiększysz sporo przyczepność. Przy starcie auto nie bedzie siadać na dupę, dzięki czemu przód będie dociążony i trudniej o zerwanie przyczepności. Co do myszkowania i opanowaniu na koleinach sprawa sie pogarsza. Niżej położony środek ciężkości i sztywne amortyzatory kleją auto to drogi i niestety nasze koleiny mogą po prostu auto z nich wyrzucić. Szersze laczki tylko wzmagają ten efekt. Niestety tak jest rzeczywistość i stan naszychg dróg.