Migel napisał(a):
tez mnie to neste zastanawiało zimą bo przy tych najwiekszych mrozach dwie cięzarówki mi zamarzły a tankuje własnie na neste bo jest taniej. jak odmroziłem to zatankowalem na statoil i dolałem sobie pb95 i bylo juz ok. neste niby renomowana firma, ale wiadomo ze i tak wszyscy maja praktycznie jednego dostawce, to juz w hurtowniach musza byc przewały, chociaz te paliwa to temat rzeka!
Rozumiem że na OO diesel zimą nie odpali ?
Chyba mam wyjątkowe szczęscie skoro przy -24 moj traktor odpalał bez najmniejszego problemu, a parkowałem tej zimy przed domem.
Nie dorabiajcie ideologii opałówce, tylko dbajcie o silniki, m in stosując depresatory. Zresztą poczytajcie 10 przykazań, wszystko co tam zawarte zapewne się przyda.
Co do jakości naszych tzw "paliw" to prędzej diesel nie odpali na mrozie na kiepskiej ropce niż na kiepskim opale ...
Faktem jest że w ON`ie jest sporo wody i prawdą jest że gorzej odpalało mi się na mrozie gdy w baku miałem ON z Jet`a. Później już tylko Ekoterm i spokój do końca zimy.
Ale co tam ... najlepiej zwalić winę na opałek ...