.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 29.lis.2024 15:36:32

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 27.kwi.2006 17:44:14 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11.lip.2005 23:44:28
Posty: 392
Lokalizacja: Stolica
maciekmpl napisał(a):
I bardzo dobrze, powinni Ci z miejsca zabrać prawo jazdy na parę lat i jeszcze przywalić ze 2 tys PLNów mandatu, a samochód zabezpieczyć na poczet grzywny, to może byś byś ochłonął i przestał pierniczyć głupoty. Myślisz, że ci tu współczuć będziemy, czy może zazdrościć?
M

od Ciebie kolego niczego nie oczekuje, nie wiem po co sie tak unosisz wogóle? Cisnienie masz czy co ?

MARTiiii napisał(a):
Skoro nie zapinasz pasów to sam się prosisz o kłopoty.

Nigdy nie zapinam pasów, chyba ze jade w dluga trasę. W ciągu 6 lat za pasy dostałem mandat tylko raz - wlasnie ostatnio. Bardzo zadko jade wiecej niz 120/130km/h
MARTiiii napisał(a):
5lat za kólkime - co rocznie z 15tys, żadnych pkt.

I sie tak nie ciesz bo ja przed dłuższy czas tez nie miałem pkt a jezdzilem duzo wiecej od ciebie. Poprostu pech i tyle. A ze są ludzie i parapety to już nic na to nie poradzę...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27.kwi.2006 17:53:28 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19.sie.2003 00:53:08
Posty: 300
Lokalizacja: SEJNY
Jak sie ma 23 na koncie to juz trzeba niestety jezdzic przepisowo, bo ryzyko za duze, a co do pasow to mi ten przepis wydaje sie idiotyczny, bo co to kogo obchodzi czy zapinam czy nie?
W przypadku konstukcji sprzed 15 lat pasy nie wiele zmieniaja, buda jest na tyle slaba, ze i tak przy tych 90km/h nie ma sie szans z pasami czy bez, w nowszych autach o sztywniejszej konstrukcji moze to cos zmieni...
A pies jak to pies, jest w policji to czuje wladze i leczy komplesy znecajac sie nad wlascicielami odpicowanych autek.
Za kierownica trzeba myslec o wszystkim, tez o tym, ze zza krzaka moze piesek wyskoczyc, majac prawko od 7 lat i robiac co najmniej 30 kkm rocznie nie zdobylem ani jednego punktu, pasow to nawet nie umiem zapinac, a co do ograniczen, to moim zdaniem dobrze znajac swoj samochod, jego droge hamowania, dobrze oceniajac przyczepnosc mozna dojsc do wniosku ze predkosciomiez jest zbedny. Zobaczcie na auta rajdowe, w niewielu w ogole sa predkosciomierze...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27.kwi.2006 18:00:31 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11.lip.2005 23:44:28
Posty: 392
Lokalizacja: Stolica
xxlobo napisał(a):
Jak sie ma 23 na koncie to juz trzeba niestety jezdzic przepisowo, bo ryzyko za duze

no trzeba ale jak ktos ma pecha to zawsze za cos zarobi - nawet za glupie pasy :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27.kwi.2006 18:05:49 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27.paź.2004 22:46:01
Posty: 1899
Lokalizacja: Wrocław
Ja zawsze zapinam pasy i część moich znajomych śmiała się nawet ze mnie z tego powodu. Dziwiło mnie to, bo moim zdaniem zapięte pasy świadczą o moim rozsądku, przecież to element podnoszący moje bezpieczeństwo, natomiast niektórzy ludzie traktowali to jako zło, narzuconą obcą wolę, całkiem na takim poziomie jak posiadanie wicepremiera z samoobrony. :D Co ciekawe, wiele osób z mojego otoczenia pod moim wpływem zaczęło bez dyskusji zapinać pasy, a już na pewno po wejściu do mojego auta. :D

Osobna kwestia to punkty karne. Ja ostatnio dostałem 6pkt za przekroczenie prędkości w trasie, jechałem w wiosce 90km/h i gwoli uczciwości chwilę przetem miałem 160km/h. Uważam się za spokojnego kierowcę, ale wiem też, że do pełni rozsądku wiele mi brakuje.

Kiedyś sam nazbierałem kilkanaście punktów za prędkość, stłuczkę na lodzie, wjazd pod blok gdzie był zakaz ruchu za wyjątkiem mieszkańców, skręt w lewo na pamięć, pod samym domem, w miejscu, gdzie jeszcze tydzień wcześniej zakazu nie było, itd. Łatwo więc można zebrać te 25 punktów i wcale nie trzeba być szaleńcem drogowym. Nie licząc odosobnionych przypadków, kiedy takiego rajdowca namierza bordowe mondeo z fotoradarem i sypie mu kilkanaście punktów na raz, to większość mandatów i punktów kierowcy dostają za głupstwa. Tu źle zaparkuje, tam zawróci na zakazie. A ten co wyprzedza na trzeciego pod górę na łuku to i tak nic nie zapłaci. :(:

_________________
Pozdrawiam,
Sebastian
A4 1.8T
A2 1.4


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27.kwi.2006 18:20:03 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19.sie.2003 00:53:08
Posty: 300
Lokalizacja: SEJNY
sebolec napisał(a):
A ten co wyprzedza na trzeciego pod górę na łuku to i tak nic nie zapłaci. :(:

dobrze ze teraz sporo takich ma radio to chociaz mozna zwymyslac debila za takie manewry... warszawiacy i ich terenowki :diabel:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27.kwi.2006 18:47:52 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.paź.2003 13:25:45
Posty: 812
Lokalizacja: Łódź
xxlobo napisał(a):
Jak sie ma 23 na koncie to juz trzeba niestety jezdzic przepisowo, bo ryzyko za duze, a co do pasow to mi ten przepis wydaje sie idiotyczny, bo co to kogo obchodzi czy zapinam czy nie?
W przypadku konstukcji sprzed 15 lat pasy nie wiele zmieniaja, buda jest na tyle slaba, ze i tak przy tych 90km/h nie ma sie szans z pasami czy bez, w nowszych autach o sztywniejszej konstrukcji moze to cos zmieni...
A pies jak to pies, jest w policji to czuje wladze i leczy komplesy znecajac sie nad wlascicielami odpicowanych autek.
Za kierownica trzeba myslec o wszystkim, tez o tym, ze zza krzaka moze piesek wyskoczyc, majac prawko od 7 lat i robiac co najmniej 30 kkm rocznie nie zdobylem ani jednego punktu, pasow to nawet nie umiem zapinac, a co do ograniczen, to moim zdaniem dobrze znajac swoj samochod, jego droge hamowania, dobrze oceniajac przyczepnosc mozna dojsc do wniosku ze predkosciomiez jest zbedny. Zobaczcie na auta rajdowe, w niewielu w ogole sa predkosciomierze...


po pierwsze na temat pasów - przepis jest idiotyczny tak długo jak zabijasz tylko siebie, ale wyobrax sobie przypadek, że wchodzisz kims na czołowe przy jakiejs tam średniej prędkości - Ci w drugim samochodzie mają zapiete pasy a Ty nie, w momencie uderzenia wylatujesz przez szybę jak z katapulty i lecisz prosto w szybę drugiego samochodu, wybijasz ją i walisz w innego kierowcę - fiyzki nie oszukasz. Takze co do tekstu "pasów nie umiem zapinać" to nie pozuj , bo się tylko kompromitujesz.

Po drugie z tym, że nie potrzebujesz prędkościomierza to już w ogóle śmiech - pojedź sobie 150 km/h przez jakies 10 minut, póxniej zwolnij i jedź setką - będzie Ci się wydawało, że jedziesz 40 km/h, mało tego będziesz na wszystko reagował tak jak przy tych 40. Co do przyczepności to się tez możesz przejechać, troszke niewidocznego piasku rozsypanego na drodze i jedziesz jak na sankach - więc te Twoje wywody są funta klaków warte. A z prędkościomierzem w autach rajdowych to już w ogóle przesadziłeś....

_________________
Audi A4 Avant AFN 1.9 TDi '98 (AFN->Łódź - Gdańsk - Łódź - 4.6 l/100 km)

Obrazek


Ostatnio edytowano 27.kwi.2006 19:01:59 przez Silent Bob, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27.kwi.2006 18:51:48 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23.sie.2005 12:33:54
Posty: 2803
Lokalizacja: Wrocław
Auto: Cabrio V6
xxlobo napisał(a):
a co do pasow to mi ten przepis wydaje sie idiotyczny, bo co to kogo obchodzi czy zapinam czy nie?

Widzisz - lobby ubezpieczalni, bo pasy, czy tego chcesz czy nie w zdecydowanej i miażdżącej większości mogą uratować życie.
Cytuj:
W przypadku konstukcji sprzed 15 lat pasy nie wiele zmieniaja, buda jest na tyle slaba, ze i tak przy tych 90km/h nie ma sie szans z pasami czy bez, w nowszych autach o sztywniejszej konstrukcji moze to cos zmieni...

Pozwole się bardzo nie zgodzić. A procon-ten to co jest przepraszam? Dlatego przede wszystkim zapinam pasy. Mam dwóch znajomych co przeżyli dzięki pasom i procon-tenowi. Obaj czołowe zderzenie - jeden B4 100km/h drugi C4 120km/h. Mają się dobrze.

Jeżeli już poruszyliśmy temat pasów - zapinam zwykle zanim odpalę silnik. Rozpinam jedynie przy ciasnym parkowaniu - lepiej można się rozejrzeć.
Jeżeli kogoś wiozę - zasada jest prosta. Nie chcesz zapiąć to szuraj autobusem - tam nie ma takiego obowiązku. A gdy jadę z kimś komu nie wypada odmówić ( :diabel: ) to zasada też jest dobra - każdy płaci za siebie.

_________________
C4 od 2005...

Audi 100 C4 AAR 1991 sedan zyclam pearl (2005 - 2012)
Audi A6 C4 AEL quattro 1996 Avant aluminium silver (2007 - 2015)
Audi Cabrio 8G ABC 1997 kabriolet brilliant black (2014 - ...) [.: TERAZ MY :.]


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27.kwi.2006 18:54:52 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.paź.2003 13:25:45
Posty: 812
Lokalizacja: Łódź
A4VTG napisał(a):
no trzeba ale jak ktos ma pecha to zawsze za cos zarobi - nawet za glupie pasy :)


tak czytam te Twoje wywody i czegoś tu nie rozumiem - jaki "pech". Pech to by był jakbys portfel zgubił albo byś gumę złapał. Ty świadomie łamiesz prawo i mówisz o pechu w momencie gdy musisz ponieść tego konsekwencje. Ja rozumiem, że policjant mógłby Ci dać pouczenie, ale z drugiej strony dlaczego miałby to zrobić - to że już kilka razy Ci się upiekło to nie znaczy, że zawsze tak ma byc. W takim przypadku, gdy unikniesz mandatu mozesz mówic o "szczęściu", ale jeśli świadomie łamiesz prawo to naturalna kolej rzeczy, że jesli ktoś Cię na tym złapie musisz ponieść konsekwencje. Ludzie w Polsce przyzwyczaili się, że normalne jest "przymykanie oka" lub dawanie w łapę. A jak raptem trzeba w pełni odpowiedziec za wasne czyny to się mówi o pechu i strasznym nieszczęściu. I dajcie tez spokój z mitami typu "pozazdrościł niuni" - gość po prostu robił co do niego należy. Najpierw trujecie za przeproszeniem pupę, że Policja nic nie robi, ze są łapówkarzami, a jak robią swoje to tez niedobrze. Czym rózni się niezapięcie pasów od przekroczenia prędkości - jedno i drugie to wykroczenie. Poza tym skąd wiesz, że innym dał pouczenie - słyszałes rozmowę , zajrzałeś w notes ??

_________________
Audi A4 Avant AFN 1.9 TDi '98 (AFN->Łódź - Gdańsk - Łódź - 4.6 l/100 km)

Obrazek


Ostatnio edytowano 27.kwi.2006 18:59:02 przez Silent Bob, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27.kwi.2006 18:56:10 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27.sie.2003 20:48:56
Posty: 2300
Lokalizacja: CRACOVI
Forum audi a temacik jak z "wiejski tjjunig show" (gdzie moderatorzy :!!: ).
Dostałeś punkty oddaj prawo jazdy i zasuwaj hulajnogą, przepisy są jasne, nie pasuje ci to nie jeździ albo poproś o azyl w Kambodży i kup sobie osiołka.
PS: Zapomniałem o ostatniej alternatywie zapisz się do samoobrony lub LPR, i zmień przepisy, też alternatywa, demokracja :peace:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27.kwi.2006 19:00:48 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11.lip.2005 23:44:28
Posty: 392
Lokalizacja: Stolica
koncze z wami dyskusje bo widze ze wszyscy tu sa kozaki do czasu az sami złapią punkty... zobaczymy czy wtedy tez bedziecie tak cfaniakować - nie zapiąłeś pasów to powinni ci zabrac prawko auto i cos tam jeszcze...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27.kwi.2006 19:15:28 
Moderator

Dołączył(a): 19.lip.2003 14:18:17
Posty: 3402
A4VTG napisał(a):
koncze z wami dyskusje bo widze ze wszyscy tu sa kozaki do czasu az sami złapią punkty... zobaczymy czy wtedy tez bedziecie tak cfaniakować - nie zapiąłeś pasów to powinni ci zabrac prawko auto i cos tam jeszcze...


Jak już ochłoniesz , zdasz pomyślnie egzamin i znowu będziesz kierowcą to daj znać to otworze wątek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: