.: AUDI KLUB POLSKA :.

no bedziesh musial sonde lambda wkrecic gdzie indziej np. w kolektor (gdzies niedaleko miejsca w ktorym jest teraz zeby pomiary byly podobne

U mnie jakoś wspawali nakrętkę o gwincie takim jak do sondy i wkręcili koło strumienicy, znaczy kilka cm przed nią i jest git! Ogólnie to wszystko według mnie jest ch** warte. Robiąc wydech należy pierdyknąć sobie cały kompletny z kolektorem(jakiś tam supersprint czy MTM czy jakoś inaczej) i wtedy jest sens się w to bawić. A jak masz starego kata to go wywal i wstaw strumienicę, wspawaj sondę i ciesz się kilkoma dodatkowymi konikami, które zawdzięczasz głównie wypiepszeniu kata, a raczej mniej tej strumienicy!

W takim razie ide na kompromisssssss......
Wytrzaskuje katalizator,obudowa więc zostaje i będzie gdzie wkręcić sonde.Tylko do środka wspawam rure żeby nie bzykało....Chyba że sie wku.... to wywale jeszcze tylny tłumik i niech sie dzieje co chce....
Pozdro.....

Jak chcecie zobaczyć barana na dwuch nogach to prześle Wam swoje zdjęcie.....Po konsultacji z Wami chciałem w końcu dzić wytrzaskać kata....ale się zdziwiłem jak się okazało,że kata już nie ma !!!!To co jest to tylko obudowa.Jednak poprzedni właściciel cos robił z tym autkiem...jak go spotkam to
mu nad..ie!!!W takim razie wywalam tylny tłumik....
Dziwi mnie tylko że przeszłem tym autem trzy przeglądy techniczne!!!!Z analizą spalin włącznie i wykazywało ,że wszystko w normie....Pytam więc jak to możliwe????Dodam że nie byłem na jakichś walących się stacjach obsługi ,to były całkiem nowe i super wyposażone obiekty...

Ups..jk za to po ptakach,jesli przed to wstawke nagwintowac np nakretke wspawac i juz.Tak mialem w Sienie 21