.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witajcie !
Od dłuzszego czasu zastanawia mnie jedna rzecz, chodzi o quattro
Pytałem juz ruznych ludzi ale zazwyczaj niewiedzieli co maja i do czego to słuzy
Sądze ze na tym forum ludzie wiedzą czym jezdzą i udziela mi wyjasnień
Więc tak: moj sprzet to znam doskonale jest to rocznik 86' z napedem quattro (czyli inaczej 4WD) ma mechanizmy ruznicowe, centralny i na osiach przod i tył, i u mnie mam mozliwosc zablokowania centralnego mechanizmu roznicowego (pozycja 1) i tylniekgo mostu (pozycja 2), w zasadzie to wystarczajace jest zablokowanie srodka w trudnych warunkach i autko jest nie do zatrzymania (z wyjatkami kiedy sie zawiesi na podwoziu, co miało miejsce pare razy tej zimy w duzych zaspach ) z tym ze przy włączeniu pozycji 1 blokady wyłaczany jest abs (stary system 3 kanałowy, zreszta z tym sie juz pogodzilem) natomiast właczenie pozycji 2 - blokada tylu w zasadzie juz wiele niezmienia z tym ze nie wskazane jest skrecanie, no chyba ze jest super slisko np lód to kola beda sie poslizgiwac przy manewrach kierownica ( w tej sytuacji raczej nie nastapi uszkodzenie mostu) blokada tylu przydala mi sie na wykrzyzach.
No ale wracajac do tematu, moj system quattro znam i wiem na co mam wpływ (blokady) natomiast spotkałem sie z uzytkownikami nowszych audi z napedem quattro w ktorych do dlokad był tylko tylko jeden przycisk DIFF, pytajac te osoby nie wiedzialy co zabardzo robi; "no blokuje cos ale niezabardzo wiem co" - przykladowa odpowiedz i teraz mam pytanie do Was czy wiecie jak to jest rozwiazane co sie blokuje po wcisnieciu tego przycisku, czy tez wyłacza sie system ABS.
Interesujq mnie takze najnowsze Audi z quattro, jak to jest tam rozwiazane, jesli wiecie piszcze - bardzo chetnie poczytam i czegos sie dowiem od Was na ten temat.
Pozdrawiam

U ciebie jest system na 2 "otwartych" mechanizmach roznicowych, tak naprawde masz naped na 4 kola dopiero po zablokowaniu centralnego mechanizmu roznicowego. W nowszych konstrukcjach centralnym mechanizmem roznicowym jest mechanizm Torsen ktory jest samoblokujacy. Tylny natomiast jest klasyczny "otwarty" i przycisk diff blokuje ten wlasnie mechanizm roznicowy. Jest jeszcze oczywiscie mechanizm ze sprzeglem lepkosciowym haldex. To jest taki pseudo naped na 4 kola. Napedzana jest przednia os w przypadku wystapienia roznicy w predkosci obrotowej na przedniej i tylnej osi gestnieje olej w przekladni i dolacza sie naped tylny.

mq , troche nie tak jest jak mowissz ... to co ma kolega to staly naped ... i nie trzeba blokowac centralnego zeby napedzane byly 4 kola ... jazda z ta blokada moze doprowadzic do uszkodzenia skrzyni ... tam jest centralny mechanizm roznicowy o zwiekszonym tarciu ... co do haldexa to nie gestniejacy plyn tylko pompa ktorej dzialanie uruchamiane komputerem powoduje zaciskanie sie tarczek przedniego i tylniego walu .... w taki sposob zwieksza sie lub zmniejsza moment obrotowy idacy na tylnia os ...a. torsen .. to samoblokujacy sie mechanizm roznocwy ...dziala odwortnie jak ten ktory jest w starszych quattro ... czyli im mniejsza przyczepnosc kol tym mniejszy moment idzie na te kola a wiekszy na te ktore maja wieksza przyczepnosc ... optimum jest moment kiedy obie osie maja taka sama przyczepnosc , wtedy rodzial momentu jest 50/50

Niemniej w starym ukladzie jesli kolami jednej osi stoisz na aswalcie a drugiej na lodzie to cala para pojdzie w te stojace na lodzie - czyli nie majace przyczepnosci (tylko dzieki zastosowaniu mechanizmu o zwiekszonym traciu jakikolwiek moment obrotowy zostanie przekazany na os na ktorej tak naprawde jest przyczepnosc) - odwrotnie niz w torsenie

Mq, w nowym (torsen) jest ta samo. Pamiętacie mój eksperyment z podnoszeniem każdego koła i osi? Wystarczy, że jedno koło jest w górze, a reszta przestaje się kręcić.

hans


jajek2


To jak to w końcu działa, bo już zgłupiałem ?

wynika to z rozkladu sil w mechanizmie ... mechanizm jest z zalozenia (jego konstrukcja inaczej nie pozwala) ukladem pracujacym w zakresie 25% do 75% momentu obrotowego przykladanego do jednej osi ... zaleznosc sil obu osi jest suma tego co jest mementem wejsciowym do ukladu czli momentem napedowym z silnika czyli max 100% .... ale ... jezeli jedna z wartosci wyjdzie poza zakres 25% lub 75% obciazenia automatycznie ( fizyki nie przeskoczysz) uklad przestaje spelniac swoje zadanie ...

czyli w nowym ukladzie, jezeli ktores kolo wyjdzie poza ten zakres 25-75% to stoimy w miejscu, a tylko to koło sie obraca ? jezeli tak to kiepsko, w starym systemie bez wzgledu na wszystko mozna wymusic naped na 3 koła w kazdej sytuacji

teoretycznie kiepsko ... ale z praktyki moge ci powiedziec ze torsen sprawdza sie o wiele lepiej na codzien ... pozostawia wiecej rezerw bezpieczenstwa , wybacza bledy kierowcy ... poza tym mowimy o autach osobowych z napedem na 4 kola a nie terenowkach .... w terenowkach fakt zawisniecia na podwoziu jest wkalkulowany w ekspolatacje .... w Audi natomiast nie ... stary naped quattro ze wzgledu na swoja prostote .. jest bardziej przewidywalny i powtarzalny pod wzgledem dzialania ... mniej zalezy od rodzaju nawierzchni ... jest trudniejszy do opanowania mniej wybacza bledy kierowcy ... za to daje sie bardziej precyzyjnie prowadzic doswiadczonemu kierowcy ... co nie oznacza efektywniej ... raczej efekto0wniej ... nadsterownosc w starym typia napedu jest o wiele czesciej spotykana niz w torsenie

Hans to jednak ujął najlepiej

Zobacz też na te stronki:
http://www.torsen.com/products/T-1.htm
http://auto.howstuffworks.com/differential2.htm

Czy w nowszej wersji quattro TORSEN występuje tylko jako centralny (międzyosiowy) mechanizm różnicowy, czy również jest na osiach ?

tylko centralnie