.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam do kupienia takie ALU, zalozylem je do swojego i mysle ze wyglada niezle.
Opony sa 215/40/17 a zamierzam n tyl zalozyc 235/40/17 bo z tylu sa slabe.
Ale chyba wysokosc nie bedzie dobra wzgledem przodu co zle wplywa na naped quattro.
Mozecie mi powiedziec dlaczego auto ma taka nadsterownosc , jesli jest jakas nierownosc to ucieka same w jedna lub druga strone.

No nieźle się prezentują


Absolutnie odradzam tego typu eksperymenty z Torsenem.

To normalny rezultat niskiej ścianki bocznej i w miarę szerokiej opony. Gdyby nasze drogi były równe, to by się tego nie odczuwało, a że są koleiny, to ciąga po nich auto jak cholera.
Oczywiście może to również być problem zbieżności, ale jeśli takie efekty nie występowały przy mniejszych felgach/oponach, to raczej nie wina zbieżności.

Pozdrawiam,

No super wyglądają... ale oponki musisz mieć takie same

Mimo super wygladu dzis mialem okazje pojezdzic sobie poza miastem, w przeciwienstwie po miejscich drogach auto chodzi jak chodzilo, troche tluklo bo niski profil ale jak sie przejechalem poza miasto to szok, trzeba mocno trzymac kierownice bo auto ucieka samo.
Wydaje mi sie ze jest to wina tego ze te opony sa o wiele wiele twardsze ze wzgledu na profil 40. W porownaniu do moich orginalnych 205/60/15 jazda jest nie porownywalna.
Szkoda bo fajnie sie prezentuje, ale bede zmuszony zmienic je na moje poprzednie fele a tymbardziej ze sa one jednoprofilowe, prosciutkie i z niezlymi oponami Dunlop SP01.

A jestem ciekawy jakie wrazenia z jazdy maja ci z was co jezdza na 17 z niskim profilem?
Sa tacy?

Szkoda bo furka naprawde fajnie wygladala na tych kolach, no ale coz jedni lubia dobre prowadzenie auta w predkosciach, ladny wyglad auta a inni komfort jazdy...



ps. hmmm, wiesz Miki, nie wiem dlaczego, ale mam wrazenie ze dziwny z Ciebie gosc, hehe

Dlaczego dziwny, skoro mam kola 17" do sprawdzenia komfortu jazdy i okazuje sie ze auto wozi po drodze, musze trzymac mocno kierownice bo nie mieszkam w poblizu zadnej autostrady, choc auto przyznam wyglada odlotowo to z zalem jednak musze je oddac bo jednak wybiore komfort .
Powiem tez ze nie da rady zbytnio poszlac na tych kolach no chyba ze droga bylaby gladka bo inaczej to ostatnio bym przytarl auto przy wyprzedzaniu poniewaz trafilem na jakis pagurek.
Aha dodam jeszcze ze opony 17 ciezko dostac jakies uzywane w miare dobre, prawie kazda jest albo wybita i ma jakies "schody" albo jest przydarta z jednej lub obustronnie

I jeszcze jedno, dlaczego Bilu zmienil kola z 17" bardzo ladnych na 16"?

Ja mam 225/45/17. O wrażeniach pisałem tu na forum już nie raz, więc nie będę się powtarzał. Generalnie jak dla mnie nie jest źle, choć jakości dróg w mojej podwarszawskiej okolicy wiele można zarzucić - nigdzie w całej Polsce nie widziałem tak dziurawych dróg jak u mnie.
W porównaniu z moimi zimowymi 205/55/16, na 225/45/17 komfort jest znacznie gorszy, ale trzymanie boczne i reakcje na ruchy kierownicy dużo lepsze. Coś za coś. Jak UFOtm zauważył, jedni wolą to, inni tamto. Mi się jeździ dobrze, natomiast jak ojcu dam, to klnie jak szewc, bo nie lubi jak mu kierownicę z rąk wyrywa w koleinach. I tak już na tych nowych Conti Sport Contact 2 nie jest tak źle jak na poprzednich Potenzach S-03, które były twarde jak kamień.

Kupiles te Conti nowe? Troche cie to skaleczylo pewnie?
Ile taki komplet kosztuje u ciebie w okolicy?

770zł za sztukę.

Z tego co ja wiem to Bilu mial ABT 17", ktore sprzedal dla wowo a wzial od rezucha Szostiego jego 17" ABT'y i spolerowal...jezeli dobrze domniewam to pomylilo Ci sie z klubowiczem Bilo, ale on takze zmienil kola z 15" na 16" od competition...wiec po prostu zapraszam Cie serdecznie do Poznania, gdzie poznamy sie i nasze furki lepiej, skoro juz jestesmy w jednym klubie...

ps. szanuje twoj wybor, a napisalem swoje zdanie na podstawie twoich wypowiedzi na forumie...

A ty nie zmieniasz swoich felg na wieksze, np na 17". Moze chcesz kupic te co sa na moich zdjeciach?

ja mam jak narazie 225/50/16 i to mi przy zawieszeniu obnizonym o 60mm z przodu i 40mm z tylu w pelni wystarcza, poza tym chetnie bym zmienil nawet kiedys o tym myslalem bo Bilu mial bardzo ladne Borbety do sprzedania, ale niestety auto nie jest moje tylko rodzicow, wiec to oni musieli by sie zgodzic...niestety dla mojego Taty to juz za duze obciazenie psychiczne by bylo gdyby mial sie gdziekolwiek wybrac na miasto lub grzybki do lasu, hehe

male sprostowanie:
mialem 17" - ATS, ABT, borbety a teraz mam znow ABT i innego rozmiaru nie zaloze (moze kiedys 18" )
borbety mimo ze byly sliczne juz zostaly sprzedane (jezdzi teraz na nich cabrio w bialymstyku - moze kiedys wlasciciel sie nam tutaj nimi pochwali)
komfort po miescie marny ale rekompensuje go komfort w trasie oraz walory estetyczne
czy ten temat nie powinien byc na tuningowym?

Przejezdzilem 3 lata juz na '17 i poki co bardzo sobie chwale, z tym wyrywaniem kierownicy to chyba troche przesadzacie ale kazdy ma swoje odczucia - ja poprostu bardzo to lubie, a to ze na koleinach trzeba troche pokontrowac - przynajmniej sie cos dzieje!!
A co do Ufowego stwierdzenia - ze Twoje podejscie jest dziwne - to przeciez o ile dobrze pamietam masz zaklad wulkanizacyjny i temat opon/felg powinnienes miec obcykany doskonale - sorry jezeli sie myle.
Poza tym Miodowa Audiczka prowadzila sie bardzo dobrze, byla bardziej stabilna od mojej qupetki wiec byc moze skoro teraz jest tak zle to moze jest to rowniez wina amortyzatorow - ktore nie wiem na jakie zmieniles.
Mam nadzieje ze nie masz zalu ale wszystko jest tak jak powinno byc a kwestia jest to co Tobie odpowiada.
Pozdrawiam MJ

Twarda zawiech -40mm i 225/45/17 j jazda. Komfort jakis tam pozostał ale jakie zachowanie atka w zakrętach. Miodzioo, szkoda gadać. Nigdy więcej mniejszych kółek.

Dobrze gada - dac mu Vodki
Pozdro MJ

Jezeli chodzi o zawieszenie to jest niezle, amorki zregenrerowalem i trzymaja niezle, ale odczucia wzgledem 15 a 17 sa dosc dziwne, moze to jest wina tego ze opony sa twarde, nie maja zbytnio amortyzacji, Mysle ze walory jezdne, wchodzenie w zakrety, ceny opon nowch( bo uzywanych nie biore w rachube) sklaniaja mnie do powrotu do 15". Moze 16" kola bylyby lepszym rozwiazaniem, nie wiem
Ale jazda w moich okolicach , a tymbardziej ze dosc czesto jezdze poza miastem i to dosc szybko sklania mnie chyba do zmiany na moje 15" kola nie chce trzymac kierownicy non stop mocno.
Auto na autostradzie chodzilo by super, 17 sa niezle, wyglad na nich niezly ale chyba ja sobie odpuszcze. Moze kiedys takie kupie ale jak zapewne kazdy wie i sie przekonal B4 ma slabe zawieszenie i pewnie na tych kolach szybko by siadlo.

Jak zmieniłem na 17" i miałem kiepskie amory, to faktycznie auto myszkowało i fajere trza było mocno trzymać. Po wymianie amorków nastąpiła znaczna poprawa. Nawet kobita siedząca obok poprawę w prowadzeniu zauważyła, czyli jest ok.
A dziury, no cóż. W mieście 40km/h sie jeździ basta. Dla chcącego nic trudnego, wszystkie dzury w okolicy znam na pamięć i reflex tez sie znacznie pooprawił

Haha... z tym się zgodzę. Nie ma to jak 12-kilometrowy slalom w drodze do pracy.

Jeden lubi szukac dziur (na drodze lub obok ),trzymac mocno kiere i inne atrakcja a drugi (np.Ja) lubi zapier..... po naszych wspanialych drogach i nie przejmowac sie czy za nastepnym zakretem bedzie miał jeszcze felge,pląby w zebach lub cale zawieszenie
Wyglad zgadza sie jest lepszy ale mi (przypuszczam koledze Miki takze)
auto nie sluzy tylko do lansowania sie po miescie ale takze lubie czasem wsiasc w auto,pojechac 400km w jedna strone i zbytnio tego nie odczuwac
aha na 17" w dupe dostaje bardziej zawiecha,karaoseria itp a jak ktos ma jeszcze obnizone to juz wogole hardcor

ale do nastepnego auta chyba zaryzykuje 17"