.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam wszystkich

zachorowalem na A3 1,9 tdi - juz sie zdecydowalem i intensywnie szukam - niestety - trafiam ciagle na jakies szroty potluczone i juz mi rece opadaja, bo nie moge znalezc porzadnego egzemplarza
najchetniej kupie nie tuningowany (sam wole to zrobic ) - zalezy mi bardzo na dobrym stanie (zadbany itp), moze miec do 4 lat
prosba do wszystkich - gdyby ktos z was wiedzial o jakims fajnym autku do kupienia to bardzo prosze o kontakt

ps.

jezeli macie jakies porady, to chetnie sie dowiem "co w trawie piszczy"

z gory dziekuje

michals@micronet.com.pl

Ja swojej A3 szukalem 6 miesiecy! Ciezko jest znalesc A3 w dobry stanie!
Napisz do mnie po wiecej info... onlyhit@go2.pl

wejdz na www.allegro.pl tam idzialem 3 szt. A3 TDi
Pozdr.

Dzieki. Poszukam.

BTW - slyszalem wczoraj taka plote, ze teraz jak sie rejestruje auto, to trzeba pokazac zaswiadczenie, ze ma katalizator, a jak sprowadzone, to jeszcze ksiazka wozu (brief itp.) tez musi byc, inaczej sie nie da zarejestrowac. Slyszeliscie o czyms takim?

pzdr

He he, no ja moge nawet im ten katalizator przyniesc - jezdzi ze mna, z tym ze w bagazniku
Pozdrowko MJ

hihi - lepszego zaswiadczenia nie trzeba mozna jeszcze ewentualnie poprzedniego wlasciciela - w bagazniku tez - niech poswiadczy

A ja slyszalem cos ciekawszego ze za kazdym rejestrowaniem auta przez nastepnego nabywce w Polsce bedzie trzeba miec oryginal odprawy celnej do okazania ( Sporo przewalek wykryja ) . Coraz lepiej sie robi u Nas ,w koncu wchodzimy do Uni Europejskiej

O, to widzisz, trzeba bedzie pamietac o tym przy kupowaniu i zabrac od wlasciciela (o ile bedzie mial) - potem mozna juz miec problem. No i nie brac auta bez tych papierow. Eh... prosta sprawa to nie bedzie.

BTW: Znalazlem fajna A3, ale 1,8 benzyna - super autko, I wlasciciel, salon itd, ale kto za to paliwo bedzie placil...

Ja :grin: tylko ze nie bede a place :grin:

Ja swojej A3-ki szukalem 3 miechy. Najpierw szukalem 1.6 benzyna, a potem juz jakiejkolwiek byle nie byla za bardzo bita. Praktycznie szanse znalezienia sprowadzonego zza granicy egzemplarza 3-4 letniego, bezwypadkowego i niemalowanego rownają sie 0. Nie zapomne mojego wypadu do Dzierżoniowa pod Walbrzychem (300 kilosow w jedna strone) po A3-ke "bezwypadkową". Skur... dealer Forda chcial mi wcisnąć auto z dospawanym kawalkiem podluznicy! (a przez telefon- oczywiscie podluznice byly nietknięte). Że nie wspomne o 4-krotnym przekroczeniu normy zbieznosci przez lewe kolo i 2-krotnym przez prawe tudzież innych podobnych krzaczkach (dospawany kawalek kolyski, czy jak sie to tam nazywa). Albo wypad do Kalisza po auto z 2000r. ktore na miejscu okazalo sie być autem z roku 1997... Obejrzalem przez te 3 miesiace kilkanascie aut, jeżdząc to tu - to tam, a kupilem od goscia ktory mieszka 5km ode mnie wlasnie 1,9TDI 110KM z 99 roku (w kraju od maja 2001). Auto ponoć zabilo sarne w Niemczech, wymieniona jest maska, blotnik (widzialem te elementy, maska pogieta od góry, wiec to raczej prawda), szyba czolowa i lusterko. Auto jest pomalowane. Ale geometria w nienaruszonym stanie. Plus bajery np. grill Kamei, siakis glosnik niskotonowy ze wzmacniaczem w bagazniku, szyberdach... nie ma tylko klimy . Dlatego - mysle ze jak nie bedziesz mial fuksa - czeka cie ladnych kilka miesiecy szukania. I nie daj sie wydymać! Zawsze sprawdzaj auto, nawet (a może zwlaszcza) jak kupujesz od "autoryzowanego salonu sprzedazy".

no to krzysiu widze że ty fachura jestes, jak te wszystkie normy w geometrii znałeś. ja (az wstyd sie przyznac) ale kompletnie sie na takich rzeczach nie znam i pewnie by mi wcisneli jakieś byle g.... dlatego tez wole autka z salonu.
pozdrawiam

Tia.... zmierzyłem se je kużwa linijką... buhehehehe - jasne ze go sprawdzilem na stacji obslugi - tyle ze W Mitsubishi bo bylo taniej niz w Audi

He he he Ja podzcas poszukiwania A3 mialem okazje jezdzic twoja A3 Krzysiu Ogladalem ja i zrezygnowalem, wtedy gosc chcial za nia 45tys
za to auto to stanowczo za duzo...

Ja ja kupilem z 40 200 jak za 3 letni turbodiesel z przebiegiem 89 000 to wcale nie tak duzo. Dwa dni wczesniej jakis skubaniec mi podkupil rok starszy model 90KM za 43 000, tyle ze z klimą, ale lekko bity. Nowy w wersji 100KM to siakies 75 000 zł.

no to Krzys zrobiles dobry interes chyba, nie? ja szukam takiego, zeby przynajmniej z przodu nie byl bity i nie za mocno, ale to tak jam mowisz - kilka mies. szukania - nie bedzie latwo, ale cel szczytny ) wiec warto poczekac

ostatnio o maly wlos nie dalem sie nabrac, ale uratowalo mnie, ze facet w komisie nie chcial opuscic z ceny - zgadalem sie w miedzyczasie z kumplem, co troche dla zabawy robi w autach i jak z nim pojechalem do tego komisu, to sie okazalo, ze to "bezwypadkowe" auto mialo spawany przedni most, klepane drzwi i przednia szybe w tym roku wymieniona a inne w 2000 roku - niezly szrot, a kolesie chcieli za niego (98, klima) prawie 47 tys - paranoja!!! eh... mowie wam - pozabijalbym tych kolesi z komisu, ale sami wygladali jak bandyci, wiec sie szybko ulotnilem ogladajac sie za siebie

3majcie kciuki

Nie bój nic chłopaki nie płaczą! W tym tygodniu bede miał zdjecia audiczek z belgi !A3/A4/A6! bo sam czegoś szukam bo teskno .....

Ze sprowadzaniem auta z Belgii/Holandii tez mialem kupe śmiechu. Gadalem z takimi mędrkami co tam jezdzili co tydzien/dwa i obiecywali auto z 2001 roku za bezcen, koniec koncow rąbneli mi taka cene ze sie uśmiałem bo lepiej by mi bylo dolozyc pare tysięcy i kupic nowe auto w Polsce. Jak nie macie "znajomych" celnikow to sie mozecie zdrowo przejechać, dokładnie sprawdzcie co i za ile (Eurotax) bo moze sie okazac ze taki wyjazd stanie sie kompletnie nieoplacalny. Np taki numer: od wartosci rynkowej auta podanej w Eurotaxie na cle odliczaja 22% Vat i 3,1% akcyzy - bez wzgledu na rocznik, to jest tzw wartosc celna auta, a za np auto z 2000 roku doliczaja tej akcyzy 15,1% (z 99r. - 27,1%). Tak że w sumie oplaca sie przywozic tylko auta z 2001r, bite, naprawic przed granicą i heja .
Nie chce nawet wspominac o pierwszej rejestracji, ktora w przypadku auta sprowadzonego kosztuje 1000zł (panstwo znow wyciaga brudną łapę po kasę, chyba ze za granica zarejestrujesz auto na siebie - to wtedy zabulisz "tylko" 500) ani np. o braku mozliwosci zakupu pakietu ubezpieczeniowego - (u)bezpieka se wymysliła ze jak auto sprowadzane - to ni ma pakietu, trza kupic osobno OC AC NW. Niech mi ktos wytlumaczy jaka jest roznica czy auto jest sprowadzone czy nie i przekona ze to nie ma na celu jedynie wyciagniecie troszke wiecej kasy od czlowieka, bo kto przy zdrowych zmyslach nie ubezpieczy AC od auta wartego 40 tysiecy??? W takiej Warcie gosc mi obliczyl ze wybule jakos tak koło 5000 zetow za ubezpieczenie, buhahahahaha, koniec koncow zaplacilem 3200 w PZU. Nie ma co - żyjemy w republice bananowej, hehehe
Dobra, ide spać

Aha, Majki, se przypomnialem ze w komisie pt. Auto HIT na rogu Kobierzynskiej i.... (szlag , wyleciala mi ulica z glowy, na "R") - tuż obok Tesco (oczywiscie w Krakowie) do niedawna byla (moze jest nadal) granatowa A3 1.6 z 98 r. z klimą i ksenonami , stala z cena 42500 ale wiem ze wlasciciel odda ja za 40 000 (zawsze to prawie 2 tysiace w kieszeni zostanie). Ja jej nie kupilem tylko dlatego, ze z tyłu w dachu miala male wgniecenie z odpryskiem lakieru, no i była lekko bita w lewy przedni bok, ale nie wyglądało to jakos strasznie. Jak masz mozliwosc - to looknij, jak Ci podejdzie to ja poszukam, moze gdzies mi sie zachowal telefon do goscia.

a, dzieki krzys, jednak benzynka to nie dla mnie - ja juz kiedys mialem autko 1,6 benzyna i bolalo mnie tankowanie, oj bolalo

nic - szukam dalej

No fakt, co 7-8 litrow ropy po miescie to nie 11 benzynki - biorac naturalnie pod uwage niezbyt spokojna jazde
A swoja droga wpadlem w lekki szok przy 1 tankowaniu, wskazowka prawie na 0, lampka sie swieci i przy uruchamianiu silnika cos tam piszczy a na stacji wlalem 47 litrow i wiecej nie pojdzie... Ja rozumiem - rezerwa, ale zeby az 7-8 litrow?
Majki - pytales ile to pali, no wiec wczoraj tankowalem i w jezdzie mieszanej wyszlo mi ok 6l /100. Przy zalozeniu że nadal testuje mozliwosci tego autka (czytaj: jesli warunki na to pozwalalją- daje mu w p.... ile sie da ). Musze sie jeszcze wybrac na katowicką jak bedzie sucho i sprawdzic czy pojedzie wiecej (i ile wiecej) niz 210 na godzine Ale to po wymianie oleju i filtra powietrza.