.: AUDI KLUB POLSKA :.

w związku z powyzszym pytanko: w którym miejscu jest w moim aucie komputer wtrysku?
(przypuszczam ze albo mam uszkodzony regulator wolnych obrotow, któreś złącze, albo zimnego luta w kompie. )

wiesz czasami mam ten sam problem ale tylko przy odpaleniu............... a jak wyłącze i jeszcze raz odpale to jest już dobrze
może ktos wie w czym tkwi szkopuł :grin:

Tez miałem cosik takiego. Przy filtrze powietrza, lub pod nim juz dokładnie nie pamietam jest wkret regulujący położenie jakiejs przepustnicy, która lubi sie odkształcać, szczególnie przy jeździe na gazie.
Dokładnie ci nie powiem bo robil mi to elektryk, a juz nie mam tego autka zeby zerknąc. Mozesz podjechac do kazdego elektryka aby ci to sprawdzil. Zapłacisz grosze, na przysłowiowego browara.
Aha i jeszcze zapłon.

nie nie to nie jest zaplon ani regulacja przeputnicy. to jest na pewno cos z regulatorem wolnych obrotow, jest tak jak u lightmena czasem obroty wskoczą na jakies 1800 i wtedy musze go zgasic i odpalic jeszcze raz zeby bylo O.K. lub na chwile zdjąć wtyczke z silnika krokowego (kiedy ja zdejme to obroty dalej wynoszą 1800, a kiedy ja zakladam od razu spadaja, wniosek: cos nie łaczy w kabelkach a zaczyna łączyć jak wepne wtyczke lub zapale silnik ) komputer tez "mowi" ze uszkodzony jest obwód silnika krokowego regulacji wolnych obrotów.

pytank: GDZIE JEST KOMPUTEREK WTRYSKU I JAK SIE DO NIEGO DOBRAC???

i co? nikt nie wie kdzie jast komputerek sterujący praca silnika? lacz: lacz: lacz:

w 2.3 jest po lewej i prawej stronie z przodu na slupkach przy nogach kierowcy i paszera
tak jest u Hansika w coupe

to z tymi obrotami to silnik krokowy ustalajacy dawke powietrza na wolnych obrotach ... jest z lewej strony z przodu zaraz przy silniku .. i faktycznie wystarczy wylaczyc silnik , ..upnac w ten silniczek czyms i odpalic silnik jeszcze raz ... co prawda mozna ten silnik wymienic i wtedy bedzie klo0pot z glowy na nastepne 10 lat ale to kosztuje cos kolo 1000 pln

znalazlem kompa (u mnie jest nad nogami pasazera prawie na przegrodzie czolowej) ale nie znalazlem tam nic do czego mozna by sie przyczepic.
Hansik czyli wg. Ciebie to na bank ten regulator. (czasem cos w nim nie lączy albo sie zawiesza) mialem nadzieje ze to jakies zlącze miedzy kompem a nim.

nie wiem czy na bank ale zarowno w cygarze jak i teraz w Coupe jest taki sam silnik i ten sam problem ... tyle ze w cygarze problem pojawial sie raz na 3 razy jak silnik schodzil na wolne obroty ... w Coupe zas stalo sie tak dopiero raz ...

Tez mnie sie zaczelo to ostatnio przytrafiac ale usuwanie tego problemu u mnie jest nieco prostsze, poprostu dodaje gazu i przy opadaniu z obrotow wskakuje juz na normalne. Czestotliwosc wystepowania usterki to raz na 2 tygodnie lub na tydzien, wiec chyba sie nie ma czym martwic zwlaszcza przy tych temperaturach.

pierwsze co mogę doradzić to wymontowanie regulatora obrotów i wstawienie go do benzyny ekstrakcyjnej na noc, a na drugi dzień dobrze przedmuchać sprężonym powietrzem i włożyć spowrotem. to powinno rozwiązać problem

Też mam ten ból od czasu kiedy załóżyłem gaz. Troche denerwujące, ale co zrobić. Nie moge znaleźć przyczyny. Natomiast na benzynie silnik chodzi jak rasowa rajdówka obrotu skaczą od 1000 do 1600 w dość szybkim tempie jak na rajdowym wałku.

A u mnie po zalozeniu gazu cos sie popieprzylo z benzyna - przy szybkim wdepnieciu w podloge silnik przez jakies 1-1,5 sek dlawi sie a dopiero potem wkreca sie na obroty.To samo sdzieje sie po zmianie biegow na wyzsze w czasie jazdy- 1-2 sek kotlowania a potem normalnie sie wkreca
Zielonego pojecia nie mam co to jest:(

Neme

powodów może być kilka .Na początek wymontuj mikser i zobacz co się będzie działo.