witam,
skoro juz o czesciach mowa.
zgadzam sie w 1000% z Hansikiem.
ja przekonalem sie na dwoch czesciach:
napinaczu rozrzadu i tulejach wahaczy. obie kupilem najpierw nieorginaly. pochodzilo toto niewiele (napinacz po 20tkm sie spalil. mechanicy mowili, ze mialem zarabistego farta, ze nie pekl mi pasek, bo napinacz w ogole nie chodzi, a pasek sie po nim slizgal.... czujecie? a tuleje wytrzymaly 14 tkm dokladnie. pisalem kiedys o nich)
teraz kupilem nowy napinacz w ASO (Auto viva w wawie) i rok produkcji ma 1998. mechanicy mowia, ze moge nim sobie napiac ..... wiadomo co
to samo bylo z lozyskiem mcpersona.
a bajer polega na tym, ze u nas w ASO jest za maly ruch w czesciach. i np smar wysycha (tak jak w rolce napinacza) a guma kruszy sie po 2-3 latach lezenia.
dlatego teraz kupuje czesci tylko w orginalnej stacji w Niemczech. nie dosc, ze sa dobre i nowe to jeszcze tanie.
na tulejach robie wlasnie 60tkm i trzymaja.
pozdrawiam,
michu