.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, mam problem po zmianie skrzyni biegów. Przy ruszaniu szczególnie na wstecznym szarpie silnikiem i całym samochodem. Czy trzeba silnik i skrzynię jakoś ustawić na poduszkach? Jest jakaś regulacja osiowości? Używałem opcji SZUKAJ ale nie znalazłem odpowiedzi na mój problem. Samochód to Audi B2 przejściówka 1.6B.
Proszę o pomoc. POZDRAWIAM

A czy ze skrzynią zmieniałeś tarcze albo docisk ?

Kiedyś wymieniałem tarczę sprzęgła w B2 z 79r. bo mi się zaczęła ślizgać. Razem z tarczą mechanik kazał kupić mi docisk bo jak twierdził po takim przebiegu jest na pewno krzywy. Kupiłem wszystko, założył wyjeżdżam z warsztatu a tu kurde szarpie. Wracam mówię co jest grane a ten do mnie z tekstem, że ma się dotrzeć . Męczyłem się z 10 tysięcy km kupiłem drugą tarczę i kazałem zaożyć spowrotem stary docisk bo na nim było wszystko OK. Zrobił. Wyjechałem z warsztatu i nic, masełko. Wniosek: nie zawsze nowe części są dobre. Wydaje mi się, że to tarcza lub docisk. Pozdrowienia.

No kolega Grzes właśnie rozwinął moje przypuszczenia...
Nawet ostatnim czasem miałem taką reklamacje - okładziny tarczy były do niej niecentrycznie przynitowane (nie był to oczywiście żaden LuK ani SACHS ), co właśnie powodowało taki efekt.

A tak na marginesie: część mechaników powinna dostać zakaz wykonywania zawodu

Gdybym wymieniał sprzęgło też bym je podejrzewał, ale sprzęgło nie było ruszane, nie odkręcałem docisku, poniewarz wcześniej chodziło pięknie.

NO tu to ja bym sie mógł rozpisać....

Od 30 tyś mam za nową tarcze i docisk VALEO i co a no rzuca motorem jak starą ku..... i tak od 30 tys najpierw była wymieniona tarcza bez docisku i zaczeło szarpać ... (na starej tarczy poprostu malina było) wiec sprytni miechanicy powiedzieli ze to napewno docisk jest winien .. no wiec wymienili mi docisk i łożysko oporowe tak żeby był już komplecik i co a no dalej szarpało ... wiec stwierdzili że to pewnie tarcza sie już dotarła do starego docisku (przejechalo to wtedy 500km) ale ja juz niedałem sie naciągnąć na dalsze koszty i olałem kwestie i tak od 30 tys szrpie przy ruszaniu jak sku........ naszczęście poprzednia furka (czyli espero) idzie już do sprzedania a w audiczku sprzxeglo chodzi jak malina wiec .... problem mi sie rozwiązał...

Ja tu jednak bym obstawiał na sprzęgło... nawet jeżeli nieruszałeś docisku to i tak tarczą mogła zmienić położenie względem docisku bo jest inny wałek sprzęgłowy... dużo jej nietrzeba i będzie już szarpać.....

Ja bym obstawił sprzęgło.! a zaczoł od tarczy.!

No ludki nie straszcie. Moje sprzegło tez mi sie nie podoba (jakoś dziwnie bierze) i mialem zamiar się tym zająć ale jak czytam co piszecie to wniosek nasuwa mi się jeden: lepsze wrogiem dobrego

Chyba że są jakies pewne dociski, tarcze i łozyska oporowe.

Zreszta nie chce się wierzyć aby nie szło z powodzeniem wymienić sprzegła - może jakiś myk przy montażu jest?

Pozdrawiam

PS. w każdym razie ja juz sie boje tego ruszac:)