.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mój podbiera sobie 0,5 litra (pomniejszone o wycieki, których nie usunąłem jeszcze) na 1000 km. W jakim stanie jest silnik - padlina czy jeszcze ok???

Aha, którędy może olej wyciekać, skoro stoi pod kolektorem (silnik 2,8)??

jak zlikwidujesz wycieki to dopiero sprawdzaj ... a olej pod kolektorem ssacym bierze sie z uszczelki pod pokrywa walu korbowego ... wlasnie pod tymze kolektorem ... uszczelka 30 pln , do tego 2 uszczelki pod kolektor ssacy po chyba tez 30 pln za sztuke i dkokrecenie srubek kolektora do glowic momentem 20 Nm i bedzie OK

no, to mogę się dopisać do tematu sponsoring )

Wiesz Hansik, ale te wycieki są nieznaczne, więc takie zużycie oleju to normalka czy dramat? Jakie są granice?

litr na 2000 to jakies 5 litrow na 10 tys ... to duzo ... o polowe za duzo ... do 3 litrow na 10 tys jeszcze jest dopuszczalne ... ale powyzej , musisz szukac przyczyn ubytkow ... najprawdopodobniej jezeli nie bedzie to spowodowane wyciekami na zewnatrz silnika to beda to gumki na zaworach

To jeszcze nie jest tak strasznie moj bierze wiecej (przez uszczelniacze i 2 cieknace simmeringi)

to nie bierze tylko wydala ... slini sie ...

A te gumki na zaworach to droga impreza??? No i ile z tym roboty

To zalezy, ale mozna przyjac ze musisz do tego djac glowice, wiec dochodza wszczelki - a jak juz to zrobsz to przy okazji tez by bylo niezle simmeringi zmienic , ja w swoim oszacowalem koszty na 3,5 tpln :-? (w tej kwocie mam jeszcze szklanki)

sa 2 sposoby wymiany gumek ... gumka to jakies 2 pln za sztuke ... pierwszys pososb ten bardziej kosztowny i pewny to ... sciagnac glowice , oddac do planowania , spasowania zaworow , gniazd zaworow i wymiany gumek ... jakies 150 - 200 pln w najtanszej formie do jakichs 600 pln w najdrozszej w zaleznosci w jakim stanie sa prowadnice zaworow ... pozniej dochodza jezesze uszczelki pod glowicami za 120 pln za sztuke i 6 uszczelek pod kolektory wydechowe ... nie wiem po ile ale chyba cos kolo 20 plkn za sztuke ... po takim przedsiewziwciu dodatkowo wiesz jak silnik wyglada w srodku , luzy na tlokach , ranty na cylindrach ...

drugi sposob to o wiele tanszy i szybszy ... wykrecasz wali rozrzadu , wyciagasz szklanki , w otwor po wykreconej swiecy tloczysz spercone powietrze zeby ci zawory nie powpadaly do cylindrow , sciagasz zabezpioeczenia i sprezyny zaworow i wydlubujesz gumki ... po czym zakladasz nowe ... wymieniasz do tego jeszcze uszczelki pod pokrywami (30 pkn za sztuke), siemeringi na walkach rozrzadu ( 20 pln za sztuke ) i to wsio .... aaa no i w tej pierwszej opcji tez wymienisza siemeringi na walkach i uszczelki pod pokrywami zaworow

a niech to... jak już robić, to kompleksowo, a jak miałbym zwaloną głowicę, to odrazu szarpnąłbym się na pierścienie. Chyba jeszcze trochę pojeżdżę, chyba mi nic nie grozi???
Może jestem laikiem, ale co to są te szklanki?

hudrauliczny popychacz zaworu ... cos pomiedzy walkiem a zaworem co powoduje ze nic nie stuka ... jest to wypelnione olejem pod cisnieniem i jak masz albo slabe cisnienie na glowicach albo wywalone szklanki(popychacze hydrauliczne) to wlasnie slyychac charaktetystyczne stukanie , jak w starych silnikach

Szklanki to sa hydrauliczne popychacze zaworow- one reguluja luzy zaworowe, przez nie walek otwiera zawory

ooo, czyli rozumiem że w audi nie trzeba regulować zaworów???

Ostatnio rozmawiałem z dumnym posiadaczem BMW, który pochwalił się, że właśnie dokonał regulacji zaworów. Zdziwiłem się trochę, bo sądziłem że powinny się regulować same, a on na to że w BMW nie, jak zresztą wkażdym spotowym samochodzie - byście padli z jaką powagą i dumą to powiedział

popychacze hudrauliczne maja swoja okreslona bezwladnosc wynikajaca wlasnie z mozliwosci samoregulacji ... przy bardzo ostrych walkach takie rozwiazanie nie zdaje egzaminu

Dodam jeszcze ze jakos w zeszlym tygodniu bylem w ASO po pare dupereli i zapytalem o cene oryginalow = 101pln sztuka (mowa o szklankach caly czas)

i to pewnie w promocji :grin: ?

w promocji mozesz miec 15 % taniej .... ale jak popytasz tam gdzie robia glowice to mozesz znalezc duzo taniej ... przewaznie cena szklanki to 20 pln za sztuke

Hydrauliczne popychacze to żaden rarytas. Nie ma jak na płyteczkach, regulujesz raz na bardzo długo i zapominasz o problemie i jak się zużyją po 500.000 km to koszt wymiany jest niewielki. Ale cóż mamy takie rozwiazanie i tyle :grin:

ten dumny koleś od BMW reguluje co 10 tys, ale może to przez gaz...