DeS napisał(a):
Krzyś nie do końca masz racje a to dlatego że:
akcyzę i Vat wcale nie trzeba liczyć od tego ile zapłaciłeś
Wyrażnie napisałem ze cło liczy sie wg wartości celnej z eurotaxu, no chyba ze na fakturze będzie ze zapłaciles niewiele mniej niz to przewiduje ten "poradnik celnika" (ew. jesli masz kogoś na granicy kto za drobnym dowodem wdzieczności przymknie oko na to lub tamto
)
DeS napisał(a):
pierwsza rejestracja również nie musi kosztować 1000 zł
1000zł kosztuje 1 rejestracja gdy przywieziesz auto na lawecie, 500zł gdy nim przyjedziesz sam- ale musisz byc wpisany jako wlasciciel pojazdu w Brifie (i to sie wiaze chyba z obowiazkiem wykupienia ubezpieczenia w Niemczech)
DeS napisał(a):
chcę kupić coś tańszego niż 3000 ojro bo mnie po prostu nie stać
jakby nas było stac - to kupowalibysmy nowe auta w salonie, ale tu Polska a nie Niemcy
Niewielu stać na taki luksus
Boje sie że za mniej niz 3000 euro to raczej ciezko ci bedzie cos naprawde ciekawego kupić.
DeS napisał(a):
Zobaczymy, wszystko będzie sprawdzone i opatentowane.
Jak trafi się coś ciekawego to chapnę i przyciągnę 8-)
Zycze powodzenia, ale ja bym na twoim miejscu najpierw poszukał w kraju. Wiadomo ze fajne autka nie stoją za każdym rogiem, ale mysle ze mozna znalezc coś mało bitego i w rozsądnej cenie.
Aha, i odśwież sobie swoje albo przyswój cudze umiejętności negocjacji, czasem naprawde można kogoś "zamotać" i kupić auto dużo poniżej ceny wywoławczej.
Jeśli chodzi o clenie to w miejscu docelowym clenia robi się korektę :oko: a są takie mądre 4 katalogi
Zgodzę się że są auta w niemczech które są specjalnie przygotowywane na sprzedaż m. in. na Polaków. Ale nawet te auta - wiem z doświadczenia znajomego z którym będe sprowadzał a on się tym trudni - nie są składane z 3/4 innych, są bardziej zmaltretowane ale nie są to totalne szroty.
W kraju jest niewiele autek wartych uwagi, zwłaszcza teraz gdy każdemu brakuje kaski na sukcesywne przeglądy a o naprawasz bieżacych nie wspominając.
Jak pojade to zobacze co jest i w czym mogę wybierać.