.: AUDI KLUB POLSKA :.

Wiem, wiem, ten temat był już poruszany tu:
http://forum.audiklub.org/viewtopic.php?t=3077&start=20
Mając jednak na względzie interesy mniej wprawnych użytkowników forum oraz to, że jest to funkcjonalnie autonomiczny układ samochodu uznałem, że należy mu się osobny topic.
Nie jestem mechanikiem i nie mam instrukcji więc trochę zgaduję. Jeśli się mylę to proszę poprawcie mnie.

Blokada dyferencjału działa tak:
Po wciśnięciu guzika "Dyfer" umieszczonego pod podświetlonym rysunkiem układu napędowego w okolicy hamulce ręcznego zapala się żółta strzałka/trójkącik oznaczający wolę załączenia blokady tylnego mechanizmu różnicowego. Ten sygnał elektryczny przekazywany jest do układu sterującego blokadą, który zabudowany jest pod siedzeniem pasażera z tyłu. Do układu sterującego dochodzą 3 rurki pneumatyczne. 1 rurka pneumatyczna z podciśnieniem/nadciśnieniem ( niepotrzebne skreślić) z silnika zasila układ sterowania. Z wkładu sterowania wychodzą 2 węże gumowe poruszające siłownikiem pneumatycznym, który przestawia jakieś trybiki w tylnym moście blokując dyfer. Jeśli dyferencjał rzeczywiście zostanie zablokowany, to sygnał o tym fakcie wraca do układu sterującego i zapala zieloną lampkę na rysunku wkładu napędowego koło hamulca ręcznego (tam gdzie guzik blokady) oraz blokuje ABS i zapala kontrolkę ABS-u na desce rozdzielczej.

A teraz pytanie:
U mnie nie zapala się ta zielona lampka. Sterowanie jakby działa, bo w sterowniku coś tam pstryka ale siłownik się nie porusza niestety. Myślę, że do układu nie dochodzi ciśnienie.

Z którego miejsca w aucie brane jest ciśnienie do zasilania układu?

"Cisnienie" jest brane z kolektora ssącego ciekną rurką.Wystarczy że gdzieś ta rurka jest przecienta lub załanana i blokada nie działa (i lampka nie powinna sie zapalać) przynajmniej było tak u mnie. Prosta metoda na znalezienie uszkodzenia znajdz rurke i dmuchaj w nią jak jest szczelna to jest wszystko ok

niech mi jeszcze raz ktoś wytłumaczy czemu ABS ma być wyłączony przy zblokowanym moście

Dotarłem do automatu pod siedzeniem pasażera z tyłu, rozłączyłem wężyk zasilający i zaSSSSałem. Zapaliła się zielona lampka na rysunku przy ręcznym i kontrolka ABS-u na desce (oczywiście wcześniej włączyłem zapłon i nacisnąłem przycisk blokady dyfra). Wnioskuję z tego, że od tego miejsca wszystko działa ok.
Dmuchnąłem więc w wężyk, w stronę silnika. Powietrze idzie. Zassałem ten wężyk i się nie dało.
Wniosek: wężyk jest OK aż do jakiegoś zaworka zwrotnego, który przepuszcza gdy dmucham a blokuje gdy ciągnę.

Tylko gdzie on jest?

zaworek spelnia swoja funkcje .... do sterowania jest potrzebne podcisnienie wiec jezeli dmuchales w strone silnika to zawor przepuszczal a jezeli ciagnales z silnika to tak jakbys robil cisnienie po stronie silownika a to jest niedopuszczalne wiec zaworek odcial ... najprowdopodobniej masz cos uszkodzone pomiedzy zaworkiem a silnikiem skoro zaworek blokuje i nie mozesz zaciagnac powietrza w kierunku silownika

a ABS zapala sie dlatetgo ze tylnie kola sa spiete na sztywqno i nie mozna uzyskac prawdziwej informacji o przyczepnosci kol

To jest jasne. Pytanie brzmi:
Gdzie jest ten zaworek?

Przewód idzie w progu w stronę silnika.
Którędy wchodzi do komory silnika?
Skąd dokładnie pobierane jest to podciśnienie (może ktoś ma stosowną fotkę)?

No jak w końcu spełnia czy nie
Moim zdaniem spełnia - w czasie ssania od strony blokady nie puszcza a wczasie dmuchania puszcza.
Czy rozłączenie wężyka było łatwe czy trudne? Bo jak łatwe to może być tak, że masz to podciśnienie za małe lub go nie masz wcale. Znajdź na silniku wężyki podciśnieniowe i sprawdź czy wsztstkie są ok. Masz też pewnie w jednym z przednich błotników akumulator podciśnienia jak będzie dziurawy to też moga byc problemy z podciśnieniem w układzie.

No więc tak...
Zaworek zwrotny znalazłem. Jest umieszczony w progu przy lewych tylnych drzwaiach pasażera.Widać go po zdjęciu plastikowej osłony. Za nim od strony automatu jest jeszcze trójnik, z niego rurka idzie gdzieś jakby do bagażnika (muszę wyśledzić gdzie). Może tam jest nieszczelnośc
O istnieniu akumularora vacum nie miałem pojęcia ale to może być TO
Sprawdzę i dam znać.

Sprawdziłem. Przewód pneumatyczny z tego trójnika nie ma nieszczelności i idzie do jakiegoś urządzenia zabudowanego koło tylnej lewej lampy. Jest ukryty za blachą i skoro wszystko z nim ok, to go nie wyciągałem.

Zastanawia mnie jednak CO TO JEST

pneumatyczny centralny zamek

nie mylcie zielonych rurek centralnego zamka z biala rurka do zasilania silownika dyfra

To jest rurka (z lewej strony) z dyfra na 100%.
Zielona z zamka idzie prawą stroną bagażnika do klapy.

to moze byc jeszcze akumulator cisnienia dla dyfra zeby mozna bylo go wylaczyc po wylaczeniu silnika

Tak też pomyślałem.
Mój dyfer jednak nadal nie działa z braku zasilania podciśnieniem. Dotychczasowe śledstwo wskazuje na jakąś przerwę pomiędzy zaworkiem zwrotnym z tyłu pod siedzeniem

foto:


a miejscem zasilania przewodu vacum.
Czy ktoś może wie skąd jest brane podciśnienie?
Możliwości są takie:
- z akumulatora vacum w prawym przednim błotniku
- z silnika (tylko z którego miejsca?)

Problem zasilania podciśnieniem rozwiązany. Problem blokady dyfra jeszcze nie.
Zasilanie modulu brane jest z silnika. Przewód pneumatyczny wchodzi do komory silnika mniej więcej w środku ściany grodziowej, tuż koło przewodów do nagrzewnicy i podłączony powinien być do rurek podciśnienia.

U mnie ten przewod dyndal sobie ukryty pod rozdzielaczami instalacji LPG

Po podłączeniu zasilania Vacum zapaliła się zielona lampka i nie zawsze chciała się wyłączyć. Naciśnięcie przycisku i zapalenie żółtej strzałki/trójkącika gasiło zieloną lampkę i odwrotnie. Auto po uruchomieniu silnika od razu blokuje dyfer. Dyfer się blokuje mechanicznie, wyraźnie to czuć podczas wolnej jazdy w zakręcie.

Wniosek: przewody do siłownika w przekładni są na odwrót. Zamieniłem je. Niestety spowodowało to tyle, że układ przestał działać całkiem.

A więc moduł coś nie teges. Sprawdzam dalej...

Czy ktoś może mnie oświecić jak to powinno się zachowywać?
Moduł sterowania blokadą dyfra oznaczony EAP 893 919 173 ma podłączenia elektryczne oraz 3 rurki pneumatyczne oznaczone kolejno:
- lila – to jest zasilanie podciśnieniem z silnika
- gelb – to jest do siłownika (zablokowanie czy odblokowanie?)
- blau – j.w.

U mnie po naciśnięciu przycisku, podciśnienie pojawia się na rurce "gelb", po zwolnieniu przycisku podciśnienie nie pojawia się na żadnym króćcu a chyba powinno na "blau".
I to mnie właśnie niepokoi.
Czy ktos z kolegow ma jakas wiedze w temacie?[/url]

Wytargalem drania z auta za srobki i na stol z nim.
Sterownik dyfra, foto
Po otwarciu troche mi mina zzedla
Sterownik dyfra - bebechy, foto

ale co tam... WD40 w dlon i psik,psik.
Teraz chodzi jak ta lala. Chyba przez ta awarie dlugo nie pracowal i troche sie zastal. Tam sa 2 zaworki elektropneumatyczne sterujace przeplywem vacum. Ktorys sie poprostu zawiesil.

PROBLEM NIEDZIALAJACEJ BLOKADY DYFRA ZALATWIONY!!

Moze komus, kiedys przyda sie ta opowiesc.

P.S.
Przy okazji siknalem tez do pompki centrala, zamki od razu nabraly wigoru.

Witam,

Bardzo dobry help z tego by byl, pare zdjec jest, szczegółowe opisy - rewelacja. Zabrałem się do tej lektury bo zaczęło mnie niepokoić działanie mojego dyferencjału. Nie jestem pewien, ale niedługo po zakupie auta (było to w zime) włączałem blokade dyferencjału z ciekawości jak to działa i zielona lapmka zapalała się na stałe. Teraz kiedy włączam blokade, zapala się trujkącik zółty i zaraz zapala sie zielona kropka sygnalizująca załączenie blokady. W momencie kiedy ruszam i zaczynam jechać po woli zielona lapka zaczyna mrygać i słychać też pykanie jakiegoś przekaznika lub czegoś innego pod kieronicą (mryga i pyka z różną czestotliwością). Tak jak powiedziałem nie jestem pewien jak to było na początku, być może że też gasło, ale byłem tak zafascynowany że mogłem nie zwrucić na to uwagi. Tak więc moje pytanie jest takie czy tak się powinno dziać?? Czy sprawdzić rurki i sterownik?? Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam.

nikt nie ma blokady dyferencjału rozumiem, dlatego nie jest w stanie nikt powiedzieć czy to działa tak czy inaczej Pozdrawiam jednoosiowców

witaj, myślę, że musisz zrobić to, co kolega. Jak widać ten sterownik się psuje, zrób to samo co kolega powyżej. Mnie samego tez to czeka, bo mi się blokada czasem nie chce wyłączyć, pomimo czarów hansa

Wybacz, że się nie wypowiadam ale mamy różne auta. Nie chcę wprowadzić kogoś w błąd.
Mój dyfer po naprawie nadal działa.