.: AUDI KLUB POLSKA :.

Powiec, że masz kase, ale przelew nie pójdzie jeśli nie podasz adresu i nazwiska właściciela konta. Potem to j.w. Kilku kolegów i w drogę.
Policja załatwać będzie upoważnienia do rozpoczęcia akcji i uzyskania danych o właścicielu konta przez tydzień.

Jak mi oskubali konto na Xtys. zł (okrągła to była suma ) to mieciąc wyręczałem pana policjanta w pisaniu pism do banków i innych instytucji. Biedak miał jedynie starą maszynę do pisania i nikt nie wysłał go na kurs pisania na maszynie więc stukał 1 palcem. Żenada, ale przynajmniej się starał. Sprawę umożono z braku wykrycia sprawcy.

To sie ciesz , ze zadzwonili...
Nie wszyscy maja tyle szczescia

Twoja Timo byla nagrana wiec nie dzwonini, bo ja poprostu potrzebowali.

Wojtas u ciebie było inaczej oni chcieli zadzwonic,ale
jak zobaczyli tą kremowa skóre to pewnie ten co ukradł
lub jego koledzy zostawili ja dla siebie bo to rzadkość

Jak na Twoim miejscu zglosilbym na policje mam nadzieje ze Ci pomoga a placenie to chyba najgorsze wyjscie bo nie ma gwarancji ze za np. 2 m-ce znowu podproawdza i znowu zechca kase.

O to właśnie chodzi, że nie zdążyłem zrobić żadnych zabezpieczeń. Byłem umówiony na montaż alarmu i jakiegoś złodzieja w piątek ale niestety w środę już po południu bryki nie było!!!

Ciężko to czytać ........taki ból .......
W/g mnie to jakaś amatorka , ja bym chyba nie zapłacił ewentualnie. zapłacił i odebrał z mocnymi "znajomymi" . Póżniej oddał organom ścigania......
Dla uniknięcia takich sytuacji wykupiiłem AC ale nie tylko z tego powodu również dlatego iz Zima juz za pasem

Wyrazy współczucia, znam tylko 1 przypadek że gość zapłacił (800 PLN) za B3 z 87 roku, nie miał AC a autko wyglądało super (po wypadku troche w nie zainwestował). Jak ukradli to zadzwonili że chcieli inne zwinąć , i że mogą mu oddać za 1500 PLn, potargował się i zszedł z ceną do 800 PLN. akcja działa się w Krakowie, a autko zgineło mu w kilkanaście sekund (bez zabezpieczeń), ściągnął z dachu futryne do drzwi, doszedł do klatki schodowej, odwrócił się i autka nie było
ale życze powodzenia, może też się uda.
Co do danych z konta bankowego to może być konto na jakiegoś pijaczka spod sklepu, który za kilka stówek poszedł do banku i podpisał umowe, a kartą zaopiekowali się odpowiedni ludzie[/list]