chłopaki fajnie że wam się wydaje ale czy ktoś już to robił!?
nie pi... mi tu
![n <-](./images/smilies/014.gif)
tylko zapytaj w wydziale komunikacji. To, że numeru silnika nie ma w dowodzie rejestracyjnym nie znaczy że nie ma go w dokumentacji pojazdu przechowywanej w centralnym rejestrze.
Jeśli nie ma numeru, to trzeba go nadać (nabić lub naklejka) na to trzeba mieć zgodę urzędu miasta czy gminy a do tej potrzebne zaświadczenie od rzeczoznawcy o tym czemu silnik numerów nie ma (nie nadane-gdy silnik nie był fabrycznie montowany w nowym pojeździe, nieczytelny-stary ale brak ingerencji w pole numerowe, i zniszczony-ingerencja w pole numerowe, wtedy policja ustala poprzedniego właściciela
![n :peace:](./images/smilies/023.gif)
)
a gość na przeglądzie ma obowiązek sprawdzenia numeru i wpisu w swoje dokumenty. Co z tym zrobi, to już druga sprawa... Tak czy siak to paserstwo jest i ma swój$
DO WSZYSTKICH: jeśli kochacie swoje autka, to nie pomagajcie złodziejom!!! audiki mają w tej chwili największą "wzwyżkę" u ubezpieczycieli. idą jak woda. Jeśli nie chcesz aby Twoje było następne to przestań być obojętny!!!
ufff ale się napisałem