Teraz to agent np. pzu pyta sie jakie masz zabezpieczenia mozesz mu powiedziec prawde lub nasciemniac ile wlezie lyka jak pelikan i dostaniesz znizke za zabezpieczenia.
Ukradna ci auto to masz pokazac kwity (fv paragon) na to co miales w aucie.
Masz kwity ok nie masz to ci procentowo pojada z wyplaconej kasy.
Wiec ja nie zakladam nic poza ukrytym przelacznikiem bo i po co ?
Badziewny alarm rozpracuje przedszkolak a porzadny kosztuje sporo.
Jak beda chcieli to ukradna tak czy siak a kwota ubezpieczenia pojazdy bez zabezpieczen nie jest duzo wieksza od auta fortecy
Pozdro.