meszrum napisał(a):
nieodpowiednia eksploatacja jest w stanie skrocic zycie kazdej skrzyni.
uwazam, ze Niemiec, ktory kupuje multi/tiptronic w salonie, robi to swiadomie - wie, co chce kupic i jak tym jezdzic. z kolei nasi rodacy kupuja od Niemca to, co jest akurat na mobile.de...
multitronic czy tez nawet tiptronic w 2.5TDI to bardzo delikatna skrzynia przeznaczona na dlugie, lagodne trasy. to nie jest S6.
wiele osob nie chce przyjac do wiadomosci, ze 2.5TDI to nie jest sportowy samochod [pomimo, ze da sie tym objechac 99% pojazdow na ulicy] i z mocy nalezy korzystac okazjonalnie [i przy okazji lac dobre paliwo i oryginalne oleje].
Tutaj się z tobą zgadzam, aczkolwiek nie mam doświadczenia
z Tiptronikami w 2.5TDI, oprócz tego spędzającego mi sen z powiek Multitronika.
Za to użytkuję Tiptroniki z mocnymi silnikami benzynowymi
non stop już od paru lat,
począwszy od A6 2.8 (193KM) ośka a skończywszy na A8 300KM quattro.
Zdecydowanie obchodzę się z autami brutalnie, tj. jeżdżę dynamicznie i agresywnie, i łapie przebiegi dużo powyżej 200 tys. km, gdyz rocznie robie około 100 tys. km.
Nawet nigdy nie zadałem sobie trudu (a powinienem , wiem o tym) wymiany całkowitej oleju w skrzyni tiptronik, a tylko uzupełniam
+ wymiana filtra siatkowego.
Przestrzegam tylko skrupilatnie zasad korzystanie z takich skrzyń,
w szczególności zaraz po uruchomieniu auta po dłuższym postoju.
Po szybkiej, długiej i agresywnej jeżdzie nigdy nie gaszę auta od razu,
choć nie wiem cz to rzeczywiście pomaga, ale tak na wszelki wypadek,
pomimo że auta są bez turbin.
Z funkcji blokady biegów korzystam tylko kiedy naprawdę muszę,
jak i z funkcji tiptronik jedynie podczas pomiaru przyspieszeń.
Na codzień nigdy.
Zawsze stawiam lub zatrzymuję tak auto i zaciągam ręczny,
aby nie działały żadne naprężenia na skrzynię, gdy jest blokowana w pozycji P, jak i czekam zawsze cierpliwie na pełne zasprzęglenie podczas np. zmiany z D na R, i nie dopuszczam aby auto się toczyło przy tych zmianach.
Wiele osób niestety nieprzestrzega nawet podstawowych zasad użytkowania skrzyń automatycznych i stąd awarie to kwestia czasu.
Nawet ma to miejsce w Niemczech.
I wszystkie skrzynie w moich autach z tiptronikiem chodziły i chodzą
szybko, płynnie i precyzyjnie, bez szarpnięć, jak i ich szybkość reakcji na kickdown jest rewelacyjna.
Nie doszły mnie też żadne słuchy aby w aucie sprzedanym przezemnie,
do dnia dzisiejszego komukolwiek Tipronik odmówił posłuszeństwa, a właściwie ze wszystkimi nabywcami mam kontakt do dziś. W tym jedno zostało zagazowane, czego ja nigdy nie robię, bo jestem zwolennikiem czystej krwi rumaków.
I oczywiście obowiązkowo lać oleje i wymieniać filtry tylko oryginalne
najlepiej co 60 tys. km wymiana.