.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mial moze ktos stycznosc z Lancia Kappa z silnikiem 2.0/2.4/2.4jtd?? Prosze o opinie, ocene komfortu kultury pracy silnika wykonania, szacowane koszty eksploatacji... itp




PS. Niech nikt nie mysli, ze chce zdradzic marke

somsiad ma 2.0 tą ok. 150 koni i chwali sobie spalanie przy wyższych predkościach ok 9 l. paliwa przy ok 170 km/h a komfprt na wysokim poziomie..zawsze siedze z tylu bo czuje sie jak premier:P wiadomo wykonczenie tapicerki<welur> stoji na wysokim poziomie lecz w okoicach climatronika i radia wykonczenie dziwnym drewnem..nie za ciekawe..a jesli chodzi o koszt zakupu to są śmiesznie tanie. Z tego co mi wiadomo ma czasami tylko problem z przednim zawieszeniem podobno gumy czesto trzeba wymieniac itp. ale to nic wielkiego. Nic nie mówił o większych usterkach a jeździ nią już dobrych 6 lat i nie narzeka leje paliwo i dba i samochód chodzi jak w zegarku.

Tez robilem kiedys maly wywiad n/t tego autka. Z forum alfy dowiedzialem sie, ze drobne awarie elektryki i innych pierdol sie czesto zdarzaja, ale podobno jak sie zakombinuje to idzie to tanio naprawic.
Jedno jest fajne w tym aucie, jak masz je na warszawskich blachach i w odpowiednim kolorze to misiaki suszarke chowaja

Wlasnie odswiezylem znajomosc, z gosciem z servisu Alfy I Lancii, mowi jak Kappa to tylko 2.0 20v 155ps lub 3.0 V6 inne odpadaja a diesel JTD naprawde lipa. Ceny czesci nie sa drogie blachy tez dobre ocynk i ta zachecajaca cena ok 15tys pozowole sobie przytoczyc " Kuba za 12-15tys znajde Ci Kappe cymes". Spalanie z tego co mowil niskie, ale jak on jest wielbicielem makaronu to zlego slowa nie powie.

PS. Cos czuje ze bedzie drugie autko

Lancia ma jedną dobrą rzecz, a mianowicie silniczki
Dla niewtajemniczonych, rzedowe 5teczki, czyli takie coś jak w Audi montowali i przestali niestety

pewnie pisze po jabłkach bo jak człowiek sie napali to odrazu kupuje...mój magik od samochodów pokazywał mi kappe i thesis z padniętymi silnikami po oleju selenia na ktorym dają makaroniarze jeździć nawet 20 tysi, jeden dało sie uratować mobil 1 i jeszcze wytrzymał 80 tysi(padł po 160-u) a drugi nie dał rady nawet 40 zrobić. chodzi o to że selenia nadaje sie na nasze warunki na jakieś 5 tysięcy a potem robi się z tego asfalt. a więc tylko patrz na to co było lane i jaki jest stan silnika.pozdrawiam

Jezdzilem kiedys chwilke Bravo HGT z silnikiem 2.0 155 km- wlasnie takim jak w Kappach. Silnik naprawde super, milo sie wkreca na obroty i rewelacyjnie brzmi.

Dziadek kolegi ma Kappe 3.0 kupiona w kraju w '95 i do dzis auto ma z tego co ostatnio z nim gadalem ponad 400 tys km bez wiekszych usterek.
Szwankowała elektryka ( szyby, c.zamek), cala reszta bez wiekszych zastrzezen.
Co do ceny to dokladnie- maksymalnie wyposazona z duzym silniekim kupisz za klikanascie tysiecy PLN, co za czasy...

No nie !!! Przypominam ze to jest Forum Audi Klub Polska i dotyczy one tylko samochodow firmy Audi. Ja wam dam Lancie Kappe Tacy z was Audi maniacy Gdzie moderator ?

A moze wogole bez oleju byly jezdzone. Widzialem w W-wie rzadowe Lancie z przebiegiem 600 000 - 900 000km a po 100 000 - 200 000km mialy najnowsze egzemplaze i wszystkie byly w dobrym stanie nawet tapiserki nic nie poprzecierane. Auta pewnie byly serwisowane w ASO wiec i orginalne oleje mialy Selenia

czyli jednytm slowem mowiac za te pieniadze warto kupic te auto. Ostatnio tez sie troszke dowiadywalem i rozgladalem za 12
tys mozna kupic ladny egzemplarz z 96-97r z dobrym wyposazeniem i fajnym silniczkiem czyt. 5 cyl

Ps. podobno i lpg nie najgorzej znosi