witam
dzisiaj odwiedziłem stację diagnostyczną, gdyż chciałem sprawdzić co mi puka z przodu. diagnosta sprawdził mi odrazu hamulce i amortyzatory. zapłaciłem 20 zł - ale pukania nie zlokalizował - powiedział że to najprawdopodobniej łożyska amortyzatorów i zaproponował ich wymianę ( 100zł za wymianę + 60 zł za łożyska na dwie strony - czy to dużo za wymianę czy raczej normalna cena?) sprawdził sworznie, elementy gumowo metalowe wahaczy, łączniki stabilizatora i nic nie stwierdził aby było nie tak. pokazałem mu pękniętą osłonę gumową na maglownicy - poruszał kierownicą i nie stwierdził aby pukanie pochodziło z tamtego kierunku - polecił wymienić maglownicę.
I teraz pytanie do Was czytelnicy -:)
czy można jakoś domowym sposobem stwierdzić czy łożyska amortyzatorów są OK ?
amortyzatory przód 60% tył 45% - co sądzicie o tych wynikach?
czy można jakoś sprawdzić maglownicę czy pukanie nie pochodzi od niej?
wcześniej pisałem że mam ciężko obracającą się kierownicę i czy to może być przyczyną tej maglownicy? gość który sprzedał mi auto trochę przysztukował i zauważyłem również że kółko przy pompie wspomagania jest krzywo zamontowane ( a raczej przyspawane - patałachy ) i wychodzą od niej różne dźwięki przy dodawaniu gazu oraz na wolnych obrotach. przypuszczam że pompa do wymiany ale nie wiem od czego zacząć czy od pompy czy odrazu od maglownicy??? Nadmieniam że dzisiaj wlałem świerzy olej do wspomagania Febi ale nie przyniosło to żadnej poprawy.
Czekam na wasze sugestie odnośnie tych łożysk, stuków i wspomagania.
_________________ B3, 1.8PM+LPG, 90r.prod. B4 Avant, 2.0ABK+LPG, 92r.prod. obecnie A4 Avant, 1.9TDI - 115KM (AJM), 2000r.prod. S-Line A6 Avant, 1.9TDI - 115KM (AJM), 2001r.prod
|