.: AUDI KLUB POLSKA :.

Dobra hans, ale wlasnie wydawalo mi sie, ze Buba chcial zrobic zlot, na ktorym kazdy znajdzie cos dla siebie. Ludzie lubiacy pojezdzic - beda mieli tor, zony i dzieci - dodatkowe atrakcje. W dodatku uwazam, ze cena wyszla naprawde spoko !!! No to w jaki inny sposob nalezy to organizowac? Mamy obstawic najblizszy las gdzie jest nieuczeszczana droga i wpuscic tam ludzi zeby sie o drzewa porozpierdzielali ? A zony i dzieci w tym czasie beda sie bawic w "uciekam przed rozpedzonym Martabem lecacym bokiem" ??? Wtedy koszto 20 pln bedzie i wszyscy szczesliwi !!Przeciez za przyjemnosc sie placi, za przyjemnosc na poziomie i dobrze zorganizowana rowniez. Tyle ze w tym kraju kazdy chce placic jak najmniej i dostac full wypas a i tak bedzie narzekanie...mam to w dupsku i nie zamierzam brac w tym udzialu ani utozsamiac sie z taka ciemna masa - AKP ZESZLO NA PSY I TO JEST FAKT. Kazdy tylko szuka pomocy na technicznym i reszte ma gdzies. Zamknac to forum w pizdu bedzie spokoj i cisza, a kto bedzie potrzebowal sie czegos dowiedziec i tak sie dowie.

Jarku, cos ci sie pomylilo. Traktujesz widze ten nasz klubik jak komercyjną firemkę. Zapewniam Cie ze jest odwrotnie, niestety starych klubowiczow ktorzy czuja spirit of audi jest coraz mniej. To nie wina organizatora tylko niepowaznych ludzi.

nie rozumiesz mnie. zlot akp to taki sklep ktory probujesz otworzyc. nie mozesz zmusic klienta zeby tam przyszedl kupic bo Ci sie nie zwroci bo to zakrawa na jakas mafie... klient musi sam przyjsc i sam zdecydowac czy to co tam jest,jest dla niego. niektorzy nie sa zainteresowani poprostu to nie przychodza. ale blad popelniany coraz czesciej to taki ze otwiera sie sklep a ludzi to az tak nie interesuje a przy tym robi sie to za ostatni wlasnyu prywatny grosz. Zrozum ze albo beda zloty takie jak w bydzi i zalozenie bedzie 30 aut - 50-60 osob i koszt na lebka max 100 pln za samochod ze spaniem plus polowa z tego za samego lebka i zwracalnosc imprezy na takim poziomie a nie zaklada sie 100 aut , wymaga sie przedplat , planuje sie wysokobudzetowy zlot ktory zeby sfinansowac trzeba miec pewnych 100 aut a nawet jak tyle przyjedzie to i tak tylko 30 placi pelna stawke ... jak zrobisz ze wszyscy przyjezdni placa pelna stawke to przyjedzie 30 aut ... jak zrobisz dowolnosc to przyjedzie 100 aut ale tylko 30 zaplaci a przy poziomie zwracalnosci 100 aut to trzeba byc w przedszkolu albo w mafii zeby nie rozumiec ze z matematycznego punktu widzenia to sie nie oplaca. wiec albo sponsor , albo realna kalkulacja ... jak sie chlopaki z torunia zachlystywali zlotem na poczatku roku to zostalem prawie ze zjechany ze probuje sie wtracac i ze nikt nie potrzebuje rad bo Buba byl na zlocie i wie wszystko ... a teraz co wyszlo ? sprawdza sie po raz kolejny bez wyjatku to co pisalem pare zdan wyzej .
Warszawa byla wyjatkiem bo byli sponsorzy ktrorzy wylozyli siano za atrakcje ktore nic nie kosztowaly organizatorow , dzieki czemu zlot byl tani i efekt murowany. ponad 100 aut , kilkaset osob i wszyscy zadowoleni , nikt nie narzekal ze musial doplacac ale jak widac tam robili to ludzie z jajami ( Vanilka chyle czola) i wyszlo jak wyszlo
pewnie dalej nikt albo prawie nikt nie bedzie chcial zrozumiec tego co napisalem ale to nie moj problem. ja wyciagnalem wnioski ze zlotow w bydzi , pozostale zloty widzialem i tez wiem co i jak bylo zrobione i jezeli bede kiedykolwiek jeszcze cos organizowal to zrobie to wedlug tego czego sie nauczylem a nie tak jak mi emocje podpowiadaja

jaka jest wg was definicja zlotu? jakie sa niezbedne czynniki do jego organizacji?
nie ma toru - nie ma zlotu ... to jest jakies chore.
rozumiem chec uatrakcyjnienia zlotu, ale uzaleznianie zlotu od wynajecia toru jest nieporozumieniem (no chyba ze to nie mial byc zlot tylko zawody w czyms tam AKP).
dlaczego np. do kronach zjezdzaja sie setki fanatykow z calej europy?
przeciez tam nie ma toru, prostej 1/4 mili - jest za to zielony plac wielkosci boiska (obok torowiska kolejowego u zbocza gory porosnietej lasem) na obrzezach niewielkiego miasteczka niemieckiego. organizatorzy gwarantuja WC, zamawiaja lokalna kapele rockowa na koncert i gwarantuja piwo.
TO WSZYSTKO WYSTARCZY ZEBY PRZYJECHALI FANI Z CALYCH NIEMIEC, CZECH, POLSKI, SZWAJCARII, AUSTRII ITD.
w naszych realiach dodatkowe koszta organizacji zlotu to zabojstwo dla frekwencji (co wg mnie jest jednym z glownych czynnikow powodzenia zlotu).
czy ktos sie zle bawil w pieczyskach czy w wolsztynie gdzie nie bylo toru?
pewnie - idealem bylby zlot z torem, prosta do 1/4 mili, hala wystawiennicza oraz pokazami ratownictwa drogowego etc ale badzmy realistami

a skąd w ogóle taki wniosek że mało osób się deklaruje bo nie ma
dodatkowych atrakcji albo jest ich za mało?

byłoby gołe pole namiotowe to uważam że byłoby prawie tak samo

co do warszawy to po raz drugi pojawiły się wątki o jakimś
dopłacaniu.... skąd te informacje?

Prawda jest taka że Buba chciał dobrze , ale nie przewidział że ludzie nie dorośli to takiej imprezy.
Hans - najprościej jest znaleźć sponsora i niech wyłozy kasę , tutaj masz rację, ale do diaska, to jest nasz zlot czy sponsorów ?
Dlatego jestem od poczatku przeciwnikiem sponsoringu, a ponieważ wyciągamy już 2-ga nauczkę (Kielce, Toruń) widać że nie jest nam pisana taka zabawa i trzeba uciec się do zlotów "rodzinnych" , czyli kawałek działki w lesie pod namiotem + piwko i muzyczka, ewentualnie Pieczyska, Dzierżązna czy Wolsztyn. Osobiście jestem przeciwnikiem wielkich imprez z TV, Papieżem i sponsorami , tuaj duch zostaje zatracony i mamy komercyjkę do sześcianu ...
Współczuję tylko Bubie bo wiem jak się zngażował i sam wiem ile kosztuje nerwów i wyrzeczeń taka imprezka ... ale chyba osobiście już nie zdecyduję się na organizację imprezki na taką skalę jak na zlocie zimowym w Łodzi. Prawda Piotrek ?

basket już byś dał spokój piszesz chyba dwudziesty raz na różnych
podforach że wy z piotrem to juz na pewno za zlot się nie weźmiecie...

ile można stękać

Święte słowa.... kameralna impreza dla sprawdzonych klubowiczów i już. A tor... cóż, zimą swietna sprawa, ale to koszta i strach przed jakims wypadkiem.... ja więcej nie wezmę na siebie czegoś takiego.A jak chcemy na kogoś odpowiedzialność zrzucic to jeszcze wieksze koszta i podporzadkowanie sie czyjejś władzy (Kielce), gdzie nie wszytsko było tak jak byśmy chcieli a kasa niemała.

A tak jak Bilu pisze róbmy zloty typu Kronach bo na tory z zabezpieczeniem nie stać nas a do tego spora grupa (pseudo)klubowiczów nie dorosła do zabawy na torze.

Wiec jak dla mnie róbmy imprezy w fajnym miejscu, z piwkiem, grillem, rozmowami, zabawami dla dzieci, oglądaniem aut i gadaniem o wszystkim a tor sobie odpuśćmy. I wtedy koszta spadną drastycznie, frekwencja będzie duża i przyjada ci co czują "ducha AKP" i chcą sie spotkać, a nie tylko poszaleć na torze i mieć gdzieś reszte klubowiczów bo oni przeciez zapłacili i im sie należy.

Basket , no i ? ten zlot byl robiony ma mega hiper super a sam piszesz ze takie zloty bez sponsorow nie maja racji bytu a ktorych nie lubisz wiec sie pytam czy jest cos co chciales przekazac oprocz tego ze nie lubisz wielkich zlotow i nie bedziesz juz zadnego robil ?

Maciu... ja nie pisalem ze sponsorzy wam zaplacili za cos ... poprostu atrakcje same sie sponsorowaly w postaci firm ktore przyjechaly i uatrakcyjnialy swoja obecnoscia zlot a to juz duzy plus i skucha napisac ze bedzie TVN , salon Audi z autami i inni .. ja wiem ze to tylko byla kwestia umiejetnosci otworzenia geby do kogo trzeba ale to wlasnie w tym ogrodku o to chodzi a nie o szastanie kasa na lewo i prawo

Marudzisz maciu.... więcej nie pisze bo miałem dac wywód dłuższy ale mi sie nie odechciało bo i tak nic to nie da.

Co to znaczy nie dorośli ? Prosty wybór, ktoś chce to jedzie, ktoś nie chce i nie jedzie. Takie traktowanie innych jak gówniarzy i powtarzające się słowa krytyki na każdym kroku też mogą zniechęcać... A może założenia były zbyt optymistyczne ? Byliśmy w Kielcach i widać było zainteresowanie, a tu nagle w Toruniu chce się 3 razy więcej aut...
Trzeba robić sobie zloty na jakimś polu pod lasem, czy nad wodą. Zjeżdża się ekipa, większa ogólnopolska, pije piwko, robi grilla i jest super. Chyba właśnie o to chodzi.

@Sprinter - To organizatorów traktuje się jak gówniarzy , deklarując się w postach przedzlotowych a olewając go w fazie finałowej. Zachowanie typowo dziecinne i nieodpowiedzialne.
@Maciu - zorganizuj zlot i wyłóż pare tysi z własnej kieszeni wtedy podyskutujemy. Nie masz argumentów - nie prowadź pustej polemiki.
@Hans - wyjaśniłem Ci wszystko, jeśli Tobie odpowiada taki typ zlotu - cieszę się że jesteś zadowolony.

Czytając wypowiedzi niektórych z Was widzę że najbardziej odpowiadałby Wam zlot zorganizowany przez Polsat , gdzie wstęp kosztowałby 10 zł, mozna byłoby pomarudzić do woli i przyjechać za pięc dwunasta i potargować się o bilet. Widzę że im bardziej ktoś wkłada serce w społeczną organizację tym bardziej niektózy mają go w kiblu a najwięcej krzyczą Ci , którzy nigdy palcem nie kiwneli przy organizacji czegokolwiek, nie wspominając już o odpowiedzialnym zajęciu jakim jest zlot.

A daj spokój, zawsze przy ogłaszaniu, że coś się będzie działo jest hura optymizm i kupa ludzi zgłasza zainteresowanie. Potem z tego zostaje w najlepszym wypadku 50% chętnych. Na tyle co wynika z moich obserwacji, to standardowa tendencja na forum AKP.


Jak będzie plan B, to napiszcie co i jak, bo nie wiadomo czy nadal organizować sobie czas czy nie. Wstępnie nieprzekraczalny termin deklaracji był do 10-ego i myślę, że sporo ludzi (jak ja np.) nie podjęło jeszcze decyzji odnośnie wyjazdu. Dobrze by było wiedzieć co dalej.

proponuje oddac ludziom kase , zaklepac miejsce w osrodku i kazdy niech sie rozlicza z osrodkiem jak przyjedzie ... tylko nie klepcie 100 miejsc jak to sie wam marzy tylko 40 i bedzie git ... dalsza dyskusja to glupota i brak samokrytyki i szacunku dla innych, obcych ludzi

a jak wam cos nie pasi to moge sprobowac dzwignac temat pieczysk i bez lachy jak bedzie termin to sie zalatwi i nie trzeba bedzie robic mega planow ... a po pasie tez mozna posmigac

Nareszcie mądrze gadacie.
Proponuję ewentualnie dla tych co zapłacili juz zarezerwować i opłacić miejsca w Pieczyskach , kupić browarka, kiełbachy i wódeczki, a co zostanie rozdysponujemy na miejscu lub organizator zwróci nadmiar kaski.

moim zdaniem to nikt niezauważył że to miała być trzecia duża impreza w ciągu pół roku , no niestety może by tak duże imprezy jakoś porozciągać w czasie jak to dawniej było wtedy napewno niebyło by problemu z frekwencją , ludzie w dużej mieże niezapisywali sie wcześniej niemajac 100% pewnosci bo organizator o to prosił to raz a dwa po tym jak część się zdeklarowała i niedotarła na ostatnie zloty i troszke im pociśnieto to nic dziwnego ze nikt niechciał nawalić więć niektóży woleli wpaśc niezapowiedziani

nie to żebym się chwalił ale jak mi zabierasz kawałek uczciwej pracy
przy legionowie - to na to nie pozwolę!

i nie stękam że więcej nie zrobię... jak mi się zachce w przyszłości
to postaram się zebrać/zmotywować grupę (o ile sama się wcześniej nie
zbierze - nie twierdzę że ja kręcę wszystkim) i zrobimy - bo cały czas
zostały plany z robienia poprzedniego na to jak zorganizować następny (z torem)

co do imprezy jak mowilem nie zostawie ludzi na lodzie
zostanie zrealizowany plan B czyli hotel, gril i nocne Polakow rozmowy
jak na razie chodzi tylko o miejsce. Jedno jest zarezerwowane ale postaram sie znalezc bardziej atrakcyjne.

Co do kosztow przedstawie Wam pałna kalkulacje co i ile mialo kosztowac i bedziecie mogli stwierdzic czy drogo czy tanio.
I powiedzcie mi jeszcze jedno jak to jest ze np Trojmiejski Klub Audi na spotach ma wieksza frekwencje a zloty odbywaja sie przecietnie co 4 miesiace i nie brak zaangazowania ??

My nie chcielismy zrobic super hiper fajerwerkow tylko zlot dla rodzin z klubu wlaczajac w to kierowcow.

POWTARZAM : WSZYSTKIE OSOBY KTÓRE ZDEKLAROWAŁY PRZYBYCIE A TYM BARDZIEJ WPŁACIŁY PIENIĄDZE MAJĄ ZAPEWNIONY PRZEZ ORGANIZATORÓW NOCLEG, WYŻYWIENIE I PEWNE ATRAKCJE !! NIKT NIE ZOSTANIE NA LODZIE !!

i dalej. Ja rozumiem ze taka impreza to koszty i rozumiem że to nie te czasy i większość z nas liczy się z pieniędzmi. Pamiętajmy jednak że planowanie imprezy poprzedzone zostało wielokrotnymi rozmowami z klubowiczami i to jeszcze przed jak i w trakcie Kielc. Zainteresowanie było o wiele większe niż aktualna frekwencja. W trakcie organizacji braliśmy pod uwagę iele uwag i sugestii klubowiczów.
Twoje dywagacje Jarku, że chcieliśmy zorganizować bóg wie jaką hucpę są błędne. Co do sponsorów : mamy takich ale bezgotówkowych (gwarantowali między innymi nagrody i atrakcje). Częś z nich obwarunkowała swój wkład obecnością swoich przedstwaicieli w postaci VIP. Były to tylko sugestie ale odrzuciliśmy je bez wachania proponując udział tych ludzi na warunkach obowiązujących każdego klubowicza.

Tak więc jesteśmy nieco zawiedzeni ale nie składamy broni. dalsze info na dniach bo czasu już niewiele

Panowie, nie wiem o co tak strasznie bijecie piane. Owszem, na torunskich spotach wspominalem, ze dokladnie tak w AKP bywa. Nie czytywalem wtedy za czesto forum i zostalem przekonany, ze po zlocie w Wawie itd. bardzo wiele sie zmienilo i taki rozmach jest konieczny. Heh widac, ze nie do konca Kiedy z Hansem robilismy zloty, zglaszalo sie 70 osob, a miejsca robilismy na 50 A tutaj majac opinie 20 osob, postawiono na obecnosc .... 100 Pisze to, aby zauwazyc, ze kazdy moze teraz powiedziec: A nie mowilem - i zaczac obrzucac organizatorow i wszystkich dokola pomyjami. Prawda jest taka, ze choc koledzy troche przeszacowali, a ludzie sie po prostu nie zmienili, nic sie jeszcze nie zawalilo! Brak toru wcale nie oznacza jakies wielkiej klapy odnosnie zabawy. Ciagle jest zalatwiony nocleg i inne atrakcje przewidziane jak do tej pory jedynie na noc. Przeciez nie ma problemu, zeby rozciagnac je na caly dzien i wszyscy beda szczesliwi.
Wiem, co do tej pory zostalo zorganizowane i doswiadczenie mowi mi, ze zupelnie nie ma co spisywac tego zlotu na straty. Jest przygotowany jakis tam "plan B", ktory bedzie prawdopodobnie podany do wiadomosci i wtedy wszyscy sie zdecyduja, czy chca na ten zlot przyjechac, czy tez nie.

Mnie sosobiscie nigdy specjalnie nie obchodzil zaden tor, czy inne atrakcje. Tak dlugo jak sa na nim ludzie i jest on dwudniowy ma wszelkie predyspozycje do tego, aby stac sie najlepszym w historii! Nalezy miec taka nadzieje i przyjechac to sprawdzic

Nie popieram tez propozycji przenoszenia imprezy w inne miejsce. Torun to torun

EDIT: I jeszcze jedno. Rozmawialem dzisiaj z Uminem, niestety tylko przelotnie. Mam pytanko: Dlaczego odwolujecie imprezke przed uplywem ostatecznego terminu zgloszen? Na bank wiele jest osob czekajacych jeszcze z decyzja.

mały (ale nie V8 ) żarcik









panowie zdecydujcie się