.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jaka A6 wybrac??
Chce A6 Avant Quattro.
Nie wiem tylko jaki silnik wybrac.
Chodzi o wyposrodkowanie- koszty eksploatacji,przyjemnosc z jazdy, awaryjnosc (to wazne!!). Spalanie to kwestia drugorzedna.
Pomozecie??

4.2

to może od razu kilka pytań wpadkowych:

1.czy to prawda , że 2.7T jest droższy w eksploatacji niż 2.8?
2.czy 1,8t z programem pali dużo więcej?
3.czy nie lepiej dać program do 1.8t i mieć popularny silnik(części, mechanicy)
4.który z powyższych silnikow (z ankiety) jest najmniej awaryjny?

1-tak,2-tak,3-tak,4-2.8

Patrz punkt drugi w podpisie

Pozdrawiam

boję się tego diesla bo słyszałem , że awaryjny (wałki lecą)

autko ma 6 latek i jest si
poczekaj jeszcze ze 2 latka to ci osobiście powiem

pozdrawiam

AKE w A6 nie są aż tak awaryjne jak się o nich pisze. Mój ma ponad 6 latek ( jeszcze z wiruskiem od 4 lat) i wszystko gra. Jażeli chcesz diesela to polecam AKE w manualu i oczywiście quattro.

hmmm...6 lat....no ja nowego auta nie kupie.Obawiam się , że używka w dieslu to tak na dzień dobry 200kkm...więc już czas zacząć się martwić.

szukaj benzyny 2.8 lub 4.2 a nie bedziesz musial sie doktoryzowac z budowy silnikow zeby zminimalizowac koszta napraw

widze, że 2,5 V6 tdi wysuwa się na prowadzenie...czyżby nikomu nie przeszkadzały mankamenty tego silnika??czyżby aż tak istotna przewaga plusów nad minusami??

A gdzie tam, pewnie najwięcej userów go ma, a co mają chwalić jak nie swoje

dlatego 2.5 tdi że jakby było w opcji 1.2Tdi to by wiekszość na nie głosowała, takie czasy gów..ne.

a ja szukam dobrego a nie popularnego silnika!!najbardziej zalezy mi na rzeczowych argumentach

Ot typowy przekrój przez społeczeństwo. Większość nie miała 4,2 w ręku , ale będą wrzeszczeć że cud miód i malina. Będą też psioczyć na AKE chociaż ani razu nim nie jechali. Zaraz wpadnie spec od 4,2 i wyzwie niektórych od zblokowanych diesli i będzie chciał udowodnić wyższość paliwożłopów ponad bociany (no offence ).
Skupcie się doradcy na tym na czym się znacie i uzasadniajcie to logicznymi argumentami, a nie wojną na to co macie.
Każdy motor można zachechłać i każdy może dożyć późnej emerytury.
Z wspomnianych silników tylko 2 zasługują na uwagę:
2,8 benzynka i 2,5 TDI.
Ten pierwszy udany, oszczędny i raczej mało awaryjny , choć w co drugim słyszę terkotanie samoregulatorów hydraulicznych, ale to akurat pikuś.
Ten drugi mocny, mocny i zapi....la jak sztan. Wałki mogą polecieć przy 200 tys km , ale można się dotoczyć do 350 czy 400 , nie ma reguły. O ile o tym pierwszym silniku powtarzam zasłyszane opinie paru znajomych o tyle od wielu innych znajomych znam pozytywne opinie o AKE , a nawet pewny znajomy który sobie kupił takie coś w A6, chwali się że pali mu bardzo mało.
Tak naprawdę masz spory problem bo patrzysz przez nieco wąski pryzmat ekonomii jazdy , nie będąc zdecydowanym na technologię , parametry jazdy, fun czy przysłowiowy spokój grabarza.
Osobiście brałbym TDI bo odstaje technologicznie od pozostałych , materiały użyte do produkcji są kilka razy trwalsze niż w benzyniakach nawet V6.Poza tym klekot to święty spokój a ja lubię spokój.
Nie słuchaj głupot o padających turbinach , bo jak mówi stare polskie przysłowie "jako dbacie tak i macie" , co jest odzwierciedleniem stanu faktycznego polskiego dbania o autka.

powodzenia przy wyborze

[/url]

ta ankieta to pomyłka, tyle silników i każdy jakby z innej bajki (2.7bi vs 2.5Tdi ).

Napisz po prostu czy chcesz benzyne czy dizla.

Wlasnie do tego sie odniosłem.

popieram

właśnie ekonomika jest na drugim miejscu, co zaznaczyłem na samym początku.Dla mnie najważniejsza jest niezawodność (co też zaznaczyłem)

no właśnie na świętym spokoju mi zależy!!Ale wnioskując z postów przy tym silniku świętego spokoju nie ma. Będę kupował auto używane, podejrzewam, że przebieg będzie ok 150kkm wzwyż.Więc ewentualnie te wałki niedługo pewnie dadzą znać o sobie

zgadzam się.


że z innej bajki to się zgodzę, z bezsensownością nie. Chcę A6 quattro. Chcę dobry , niezawodny silnik, który będzie sobie radził z masą i napędem. Nie jest dla mnie ważne czy to diesel czy benzyna. Dlatego ta ankieta.Ciekaw byłem Waszych opinii , spostrzeżeń, uwag, wniosków, podpowiedzi...

Zapomniałeś dodać - zadowolonych userów. Bo skoro chwalą swoje, to są zadowoleni ze swojego. A to chyba najważniejsze.

od 1998 mam (240 000 km, ciagle to samo do dnia dzisiejszego - obecnie zajezdzane przez niewiaste dobiegajaca 30tki) 2.5TDI (AFB) - poza lmm silnik jest zupelnie bezawaryjny. serwisowany i eksploatowany zgodnie ze sztuka.

od 2001 mam drugie 2.5TDI (AYM). tutaj uszkodzeniu ulegl wtryskiwacz sterujacy.

obydwa pojazdy to manuale (6), nie ciagnely przyczep. olej co 10 000km (Motul/Castrol 5W 40, 505 00/01).

w 2002 mialem roczny epizod z A8 AKE tiptronic. dziekuje bardzo.



z tej listy najciekawsze jest 2.7T (tylko szkoda, ze 230... lepsze byloby 260 po fl). w miescie jest wyraznie zrywniejsze od 4.2. z reszta, wynika to nawet z danych technicznych. poza tym silnik jest lzejszy i "nie ciazy" tak, jak 4.2. pali mn. w. 16-18.
2.7T nie jest raczej pozycja pod gaz.
jezdzilem 2.7T (260ps) i 4.2 (310ps) w ramach jazd probnych. pierwsze wrazenie bylo zdecydowanie na korzysc 2.7T z racji momentu, ktory dostepny jest od 1800 (do 4500). 4.2 ma moment od 3000.


2.4 i 2.8 sa ociezale i maja maly moment. sa wolniejsze od 2.5TDI.

wg mnie, nie baczac na koszty, kolejnosc (uwzgledniajac 4.2) wygladalyby tak:
2.7T
4.2
2.5TDI
2.8
2.4
1.8T