.: AUDI KLUB POLSKA :.

ja tez się zastanawiam, jeżdżę na mineralnym mobilu. b4 tdi 1Z 92- niestety mocno dymi na niebiesko jak zdecydowanie przyspieszam oraz przy zmianie biegów,a u znajomego ładnie na czarno jak depnie w podłogę Może sprobuje CASTROL GTD - chyba on jest mineralny?
Co ile wymieniacie olej?

kupeta 7-8 tys.km
B3 10 tys.km
GSXR 6 tys.km.

Jezus Maria

pewnie to objawy zużytego silnika (sprężanie trzyma, tylko jeden cylinder miał troszkę mniej), może sprężarki? Ale jak sprawdzałem turbine niby tłoczyła ale co to za sprawdzanie ręką ścisnąć na przewód Wycieków też nie widać z gruba.
Jest sens w moim przypadku wymieniać na pół-sysnetyk?

Porządne TDI nie widzi pólsyntetyka do 300 tys km ... minerał tylko do podpalenia budy ....

heheh...to się Pan "moderator zblokowany w dizlu" (bez urazy oczywiście ) )" obruszył...i słusznie... fazii jak jeżdziłes na minerale to zalej valvolinem półsyntetykiem 10w40...nie będziesz żałował

Witajcie. A co sądzicie o olejach "firmowych" ? W sensie Forda albo GM ??

Słyszałem ze to całkiem dobre oleje

Bo tak sie zbieram do wymiany własnie i zastanawiam sie co wybrac

Zaden z tych producentów nie robi oleju sam. Daje zlecenie jakiejś blendowni a ona go produkuje.. w myśl zasady "ma być najtaniej". Osobiście nie polecał bym takiego oleju. Przesłanki sa takie.... że cena tego produktu (a jest bardzo niska w stosunku do innych odpowiedników) sugeruje minimalną zawartość pakietów uszlachetniających.

Wiem, że te oleje są czesto zalewane do nowych silników.... i silniki działąją. Owszem, będą działać... ale aby porównać jakość tego oleju z innym należało by obejrzeć silnik który zrobi na nim minimum 100.000 km... a jak sie po tym okresie rozpadnie lub straci szczelność to już i tak gwarancja tego nie obejmie.
Druga sprawa... do tych produktów nie ma żadnego wsparacia technicznego. Kupujesz je na własne ryzyko...

Co do minerałów. Są też na rynku takie oleje o bardzo wysokich parametach jakościowych... i przeznaczone są do silników które już w fazie konstukcji były przystosowane do pracy na minerałach. głównie chodzi o grubość tzw. filmu olejowego oraz luzy w samym silniku.
Zalać do takiego silnika syntetyk... to praktycznie śmierć dla silnika (no, może nie aż tak bardzo ). Takie silniki mają odpowiednio wyliczone przebiegi między wymianami oleju.

Do autek mających doładowanie "podtlenkiem ElPiDżi" powinno się stosować półsyntetyki... z prostej przyczyny. Przy spalaniu LPG jest wyższa temperatura a co za tym idzie olej mineralny szybciej traci swoje właściwości przy wysokich temperaturach, nie jest na nie jak odporny jak półsyntetyk czy syntetyk. Swoja drogą kupując dobry produkt o wysokich parametrach jakościowych... niezależnie czy to będzie minerał, pół czy cały syntetyk ... może byc pewni, że będzie miał dużo pakietów dodaktów myjących i nie tylko.

Oleje mineralne są i długo jeszcze będą produkowane z uwagi na maszyny rolnicze, stare silniki oraz sprzęt budowlany który pracuje głównie na nich.

No to mobilek albo casrtol bedzie Cholerka z jak trafie na podróbke mobilka to sie wnerwie Druga sprawa ze i tak nie bede pewnie o tym wiedział :

Valvoline, Texaco, TOTAL, Statoil, Liquid Moly....

.. też są niezłe. A jest mniejsze ryzyko kupienia podróbki.

Dla oszczędnych może być i PLATINIUM Orlenowski... dobre oleje i w dobrej cenie.

Święta prawda. Kiedyś wlałem 5W40 do starej cytryny co jeździła na 15W40.
Efekt ? Lało się z silnika jak z cebra. Musiałem wlać mineralny + doktora i na giełdę.
Natomiact jeżeli gość ma auto z niewielkim przebiegiem na mineralu to można zaryzykować. Wiadomo że dla silnika najgorszy jest rozruch. W tym kontekście olej im rzadszy tym lepszy bo szybciej dociera do wszystkich zakamarków.
pzdr

Ile to jest "niewielkim" ?

ale bezpośrednia przerzutka z minerała na full syntetyk nie jest do końca przemyslana...półsyntetyk to max co można zalać po minerale...nawet jesli przebieg nie jest nie wiadomo jak duzy

Można przejśc w taki sposób... jednak pod kilkoma warunkami.

1. silnik musi być technicznie przystosowany do pracy na takim oleju.
2. silnik musi byc w dobrym stanie technicznym.
3. olej mineralny musi być w miarę wysokiej klasy jakościowej.

Do np. Zaporożca nie zalejesz pół ani pełnego syntetyka... choć by nie wiem w jakim stanie technicznym był silnik i z jak małym przebiegiem. To samo do np. UAZ'a 469b (do dzisiaj produkowanego z tego co czytałem). Te silniki nie "trawią" niczego innego niż minerał.

Ale za to w np. B4 1.9TDi bez problemu można przejść z minerała 15/40 na pełny syntetyk np. 5/50.
Kwestia silnika, jego stanu i jakości mineralnego oleju

A do silnika Audi MC? Lata podobne Tyle ze Audi to nie gniotsa nielamiotsa

A ja doszedłem do pewnego pytania załóżmy że jeździłem na mineralu no i przy wymianie zalałem półsyntetyk nic się złego nie dzieje następna wymiana czy mogę zalać pełny syntetyk pytam tylko z ciekawości tam mi wlazło to pytanie do głowy

Kiedys sobie porownywałem szczegolowe parametry dwoch olejow:
1.15w40 platinum mineral
2.10w40 platinum semi

I jaki wniosek? Na kartach charakterystyki obu produktow nie widze sspecjalnych roznic w zakresie pakietow uszlachetniajacych i wszelkich wskaznikow. Oba oleje prawie identyczne pod tym względem. Wnioskuje z tego ze mineral w klasie SL myje tak samo jak polsyntetyk w tej samej klasie.

Oczywiście że możesz..
Kwestia tego (a am zapewne wiesz najlepiej) w jakiej formie jest silnik.
Dla bezpieczeństwa najlepiej po czyms takim przejść na syntetyk ale 5/50. Zmniejszy to ryzyko zwiększonego "brania" oleju przez silnik.

A ja dzisiaj pytałem o olej do mojej v6 2,8 . Nie mam pojecia na jaki9 jezdizł silnik do tej pory (autko z niemiec sciagnałem). Podejrzewam ze powinien na połsyntetyku ale nie mam pewnosci. Zaleje połsyntetyk. Pozatym pytam o Orlen semisynthetic 10/40 . Koles powiedział ze ok nawet jest ale zaproponował jakis inny tez. Mowił ze lepszej klasy jest (lepiej wzbogacoeny) , Ogolnie polecał bardziej ten drugi z nich. Na etykietce było : Motorway ??

Kazdy mechanik który zna sie cokolwiek na silknikach powie ze nie nalezy przechodzic z klasy nizszej oleju na klase wyrzsza , tylko w wyzszej na nizsza