.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam pytanie do wlascicieli instalacji gazowej ze zbiorniekiem w miejscu kola zapasowego w Audi c4 Kombi. Czy miesci wam sie miedzy zbiornikiem a podloga bagaznika dojazdowka?

Pomyśl pewnie nie.Kup sobie dojazdówke w sprayu.

A ty Andrzej63 stosowałeś kiedyś dojazdówkę w sprayu?
mam zamiar pozbyć się balastu zapasowki i kupić taki preparat tylko pytanie jak ma się koła 235/ R18 to czy jedna taka butelka wystarczy?

Jeśli nie chcesz aby wulkanizator przeklnął Ciebie i brzydko wyrazał się o Twojej matce, to daruj sobie "zapasówkę" w sprey-u.
Opona po zaimplikowaniu tego preparatu będzie jakiś czas pełna, umozliwiając kontynuowanie jazdy ale najprawdopodobniej nada się juz tylko do wyrzucenia, bo nie będzie mozna jej naprawić ( załatać ).

A skąd to wiesz? z praktyki czy z opowieści?

Ja wiem z praktyki. Mam znajomego wulkanizatora, który przeklina osoby przyjeżdżające A-klasą i innymi wynalazkami, gdzie zamiast koła jest taki zestaw naprawczy w sprayu. Koło takie da się naprawić, ale są bardzo duże problemy z zyważeniem całości - właśnie przez tą piankę. Przykleja się ona do wnętrza opony i bardzo ciężko jest ją wyczyścić- chodzi o czyszczenie mechaniczne typu wiertarka+szczotka. Każdy gram zostawionej pianki stważa problemy na wyważarce. Osobiście już nie bierze do łatania opon z pianką - za dużo czasu schodzi, małe pieniądze itp. i podejrzewam, że takie podejście do sprawy ma większość gumiarzy w naszym kraju.

W Niemczech czy innych bogatszych krajach kupić nową oponę to nie duży wydatek dla właściciela, dla tego tam używanie pianek jest na porządku dziennym...

Z praktyki powiem tak: zapas to zapas. Miałem rozszczelniona opone i na takim "szpraju" jezdzilem tydzien, ok 450km. Pozniej wyczyscili i wywazyli opone.
Na wieksze awarie na drodze pianka sie nie sprawdza, na mniejsze - moze byc.