.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jakiś miesiąc temu zakupiłem nowy akumulator.
Od tego czasu średno 3-4 razy w tygodniu robiłem po 15-16 km 2 razy dziennie oraz różne krótsze trasy innymi dniami (zawsze grało też radyjko no i światła się świeciły).
Tak jak wcześniej i dziś pojechałem tam gdzie miałem (ok. 20 km). Na miejscu zgasiłem samochód, jednak okazało się że niepotrzebnie więc po kilkunastu sekundach chciałem odpalić i... tu zdziwienie rozrusznik pare razy ledwo zakręcił i prawie stanął
Dobrze, że miał kto mnie popchnąć to jakoś odpaliłem i pojechałem, ale co się mogło stać?
Czyżby alternator nie doładowywał A może jest to wina rozrusznika, który pożera dużo prądu (a przydało by się mu wymienić tuleje itp.)
Aha - po jakichś 6,5 godzinach miałem wracać do domu, wtedy silnik odpalił od razu...

Jeśli tak mocno by Ci się rozładował aku, prawie do zera to raczej szybciutko się nie doładuje (no chyba, że spory kawałek przejechałeś to może). Jeżeli jest tak, że przekręcasz kluczyk a rozrusznik straasznie ciężko zakręci, tak jeden, może 2 obroty tak jakby w pewnym miejscu musiał pokonać jakiś opór, ale w tym czasie np. kontrolki nie przygasają mocno to ja obstawiałbym tulejki do wymiany.[/img]

Zacznij od rzeczy najprostrzej. Weź miernik i sprawdź napięcie na aku przy pracującym silniku, powinno wynosić ok 14V. Jeśli jest ok to szukaj przy rozruszniku.

Pozdrowienia!

Napięcie ładowania jest ok, niedawno miałem spore problemy z alternatorem ale sobie z tym poradziłem - ładowanie sprawdzałem u elektryka i w punkicie kontroli akumulatorów i było w porządku.
Teraz mam aku 72Ah czyli nie za duży (z tego co wiem), z tym alternatorem zastanawia mnie czy na pewno taki aku jest ładowany kompletnie, czy się (alter.) nie uszkodził i może nie dociąga? Elektryk będzie to w stanie zweryfikować?

Nie jest tak, że jak przekręcam kluczyk to wszystko gaśnie i tylko rozrusznik słychać. Nie zwracałem też specjalnie uwagi, ale chyba nie ma momentu, gdzie miał by się blokować, a potem już luz.

Masz za duży aku i za mało jeździsz.Jeśli napiecie ładowania masz w normie nic innego mi do głowy nie przychodzi.

Dziwne... wszędzie mi mówili, że do tego samochodu jest właśnie 72Ah/74Ah... Na stronie Varty, też jest 70Ah aku -


Jak za mało? To powinienem non-stop od rana do wieczora jeździć czy jak ?

A jakaś moc alternatora czy coś takiego? (nie znam się za bardzo, ale nie ma czegoś takiego - jaki max akum moze być do danego alernatora?)

Typowe dla 1,6 D. Tuleje na rozruszniku do wymiany.

coś mi się wydaje żę będziesz musiał reklamować to aku . jeśli ładowanie w całym zakresie obr.silnika ok i nie masz gdzięś przerwy chwilowej w obwodzie ładowania i,wszystkie klemy, zaciski rozrusznika i połączenia z masą również silnika sprawne to aku do reklamacji.

Aż tak źle to chyba nie jest (mam nadzieję).
Może to jedak wina samego rozrusznika - ciężko kręci > pożera dużo prądu.
Jak go zrobię to powinno być ok... A druga sprawa to sam silnik - ciepły odpala ciężej niż zimny.

Co do samego ładowania i alternatora - elektryk samochodowy chyba powie mi co się dzieje?

Aha - a aku jest dobry czy w końcu za duży jak pisał ADAM 12? W sklepach mówili mi, że taki...

Po mojemu pojemność aku jest ok, diesel potrzebuje sporo prądu do rozruchu. Jak pojedziesz do elektryka to powinien zmierzyć pobór prądu podczas rozruchu i wtedy będzie wiadomo, czy to wina rozrusznika. Jeżeli tak, to pobór prądu będzie znacznie ponad normę.

Moc alternatora jest oczywiście ważna, jednak jesli masz orginalny alternator i katalogowy aku to musi być ok (chyba że masz jakąś potężną elektrownię do audio )

Życzę powodzenia w poszukiwaniach usterki

Alternator jest oryginalny, ale to wszystko ma już swoje lata... Aku jest taki jak powinien być; ze sklepu. Jeśli chodzi o audio to tylko zwykle małe radio + dwa małe głośniki (byle grało, nic specjalnego).
A, no i ostatnio też dmuchawa doszła. Ale mimo wszystko to nie powinno się tak dziać .
Pewnie zacznę od zrobienia rozrusznika, bo jeździć muszę.

Ad1 74Ah montuje się do 1,9Tdi.Do strych 1.6D zawsze dajemy cirka 60Ah.
Posługuj się starymi katalogami . W nowych bzdury piszą.

Ad2 Tak jeżdzisz za mało.Krótkie trasy ,częste gaszenie i odpalanie silnika.To jest akumulator ROZRUCHOWY a nie pojemnościowy.Dlatego jeśli chcesz go mieć w stałej gotowości to niestety ale przy takim trybie jazdy musisz raz na jakiś czas go podładować.

Ad3 Moc alternatora ma ogromny wpływ na to w jakim stanie będzie akumulator.Wg mnie masz za duży aku w stosunku do mocy alternatora.
Pozdrawiam