Panowie, przy okazji tematu odpalania motorka zimą - czy takie wartosci dawek korygujacych mogą mieć wpływ na zapalanie na zimnym motorku:
http://img126.imageshack.us/my.php?image=0013014018jaowydg7.jpg
Pytałem już kiedyś ale tylko Meszrum coś zasugerował. Może ktoś jeszcze wyrazi swoją opinię
Dodatkowo zastanawiam się czy np. zamiana wtrysków z cyclindrów 5 i 6 dałaby jakąś poprawę w rozruchu silnika. Tzn. np. dwa gorsze wtryski dac na środkowe cylindry po obu stronach głowic a resztę lepszych wtrysków wstawić w skrajnych cylindrach - zachowując symetrię.
Pytanie po co?
otóż podczas zapalania na "zimnym" przez 2-3 sekundy motor odpala jakby kulał (troszkę nim zabuja) - pomyslałem iz może powodem tego są padnięte wtryskiwacze 5 i 6 na tej samej głowicy - czyli odpalając silnik jakby jedną głowica lepiej zabanglał a drugą mniej - stąd to przygaszenie (jakby zadławienie cylindrów), nierówna praca cylinrów - tak jakby jeden cylinder napędzał w 80% cała prace motorka i ta piękna chmura dymu o nucie zapachowej jakby z odpalnego Stara
Sorki za mało profesjonalny opis - tak to sobie wyobrażam - nie jestem mechanikiem
Druga opcja to np. wymiana tylko 2 wtrysków na 5 i 6 cylindrze, ale czy wtedy znów nie pojawi się jakaś różnica w stosunku to pracy pozostałych???
I jeszcze na koniec pytanie - czy np. wskazanie z VAGA daw korg = 0,08 w 100% świadczy o w miarę dobrej kondycji wtryskiwacza, czy może się okazać że dawki sa małe a wtryski "wysrane"