Test nr 1: przewodem o przekroju nie mniejszym niż 1,5 mm2 podlaczyc sie do najwyzszego metalowego punktu swiecy zarowej. Drugi koniec podlaczyc do zacisku "+" w akumulatorze. Ostre iskrzenie swiadczy o dobrej kondycji świecy. Nie jest to jednak pomiar , ktory daje 100 pewnosci
Test nr 2: wykrecamy kazda swiece po kolei z glowicy, dolna czasc metalowa laczymy z masa pojazdu a górną z zaciskiem "+" akumulatora. W czasie tego pomiaru nie wolno dotykać dolnej, czarnej czesci swiecy gdyz grozi to powaznym poparzeniem. Po ok 5-8 sekundach od podlaczenia swieca musi rozzarzyc sie do czerwonisci - wtedy mamy 100% pewnosci czy dziala prawidłowo.
Przy kazdym tescie nalezy zachowac maksimum ostroznosci, zwarcie bieguna + akumulatora do masy moze skonczyc sie pozarem.
Test nr 3: Istnieje rowniez metpda pomiaru opornosci swiecy ... niemniej zawiodlem sie na niej i osobiscie proponuję Test nr 2, jako najpewniejszy.