.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 15.lut.2025 19:54:07

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 24.lis.2006 17:49:07 
Klubowicz

Dołączył(a): 14.lis.2005 18:17:56
Posty: 142
Lokalizacja: BUKOWNO
widzę małą polemikę :D :diabel: :diabel: :peace: :peace: :peace:
proszę dalej :diabel: :diabel:

_________________
Audi A4 1.9TDI (2001r) =>! :)) ....Fox...
Im większe piersi tym mniej pamiętna twarz :))
Obrazek
http://adamfox.fotosik.pl/albumy/7960.html =>moja córunia :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24.lis.2006 18:08:09 
Użytkownik

Dołączył(a): 15.sty.2006 10:23:45
Posty: 175
Lokalizacja: Zielona Góra
Oki.. :) Nie wezme.. :P Nie uwazam sie tez za bog wie kogo, ale troszke zebow zjadlem :P


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24.lis.2006 18:11:14 
Użytkownik

Dołączył(a): 15.sty.2006 10:23:45
Posty: 175
Lokalizacja: Zielona Góra
Polemiika, mam nadzieje, ze wylowisz to co Cie intereuje :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24.lis.2006 19:35:37 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21.wrz.2006 17:46:54
Posty: 1140
Lokalizacja: Kraków
Bartass_1 napisał(a):
napiszcie prosze co tam macie w swoich furaczach, system przedni, jednostek, zasilanie , okablowanie i doznania z odsluchu.. pozdro Bartek


Ja mam radio i glosniki i jakis tam wzmacniacz. Wystarcza mi w zupełnosci , jestem zadwoolony z tego co mam a zawody sa dla ZAWODOWCÓW, nie dla kierowców czy wozidupów. Takie moje zdanie, moze kogos uraziłem ale moim zdaniem autem sie jeździ a muza to tylko dodatek uprzyjemniający jazdę. No chyba ze jest sie na poziomie dresika co w zimie otwiera szyby i sie kreci po osiedlu jarając sie prykaniem zestawu 1000W firmy "krzak" z Allegro.

pzdr


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24.lis.2006 21:30:58 
Użytkownik

Dołączył(a): 15.sty.2006 10:23:45
Posty: 175
Lokalizacja: Zielona Góra
Zalezy jak kto do tego podchodzi..

Jestes zadowolony to gratuluje, kazdy chyba dazy do tego by cieszyc sie swoim systemem audio..

Troszke sie niezgodze z tym co napisales, znaczy wiec ,ze kierowcy nie moga byc uczestnikami zawodów z tego wynika, ale pomine ten fakt.. Samjestem kierowca robie rocznie okolo 70000 km wiec autko u mnie nie stoi w garazu tylko jest normalnie eksploatowane..

Dresem nie jestem, z otwartymi szybami nie jedze nawet latem. mam klime :P krzaków, rodzynków, wynalazków z allegro nie mam :) tyle mojego .. pozdro

Watek odbiega od tematu !!! Wiec warto udzielic konstruktywnych odp , ktore drecza autora ! ja swoje zdanie wypowiedzialem..


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26.lis.2006 19:10:49 
Użytkownik

Dołączył(a): 18.wrz.2005 19:05:43
Posty: 2521
Lokalizacja: Poznań/ Nowy Tomyśl
To i ja się włączę. :> Lubię polemikę...

Zasadnicza sprawa polega na subiektywnym odczuciu. Jednemu "słoń na ucho nadepnął" :diabel2: i choćby go w filharmonii posadzić to nie będzie słyszał różnicy między koncertem, a łupaniem we własnym aucie, a drugi usadzony w aucie ze sprzętem marki XXX z allegro usłyszy prócz wokalisty "śpiewającego w nocnik" także alternator i jeszcze parę innych przebijających urządzeń elektrycznych...

Ludzkie ucho jest o tyle zdradliwe, że wszystko co głośniejsze odbiera jako ładniejsze i lepsze, co powoduje, że można zwiększać moc do poziomu śmiertelnego (dalej nie ma sensu :):) ...
A nie o to W CA chodzi. Dobrze wytłumione auto i sprzęt wysokiej jakości nie będzie grał głośniej niż taniocha. Lecz dzięki temu usłyszymy, że ktoś z widowni podczas Koncertu G-mol na skrzypcach "puścił bąka"... I będziemy mogli nawet powiedzieć, w którym rzędzie siedział i czy miał spodnie od garnituru czy dresy... :gitara:
W dobrym CA nie chodzi o poziom głośności ale o szczegółowość.

Większość z nas lubi sprzęt jaki ma i bardzo dobrze. Przecież chodzi o spełnianie własnych oczekiwań. Jednak nie należy porównywać zabudowy High-end z tanimi klockami bo to inna liga. Jednemu wystarcza Maluch, innemu Mercedes to mało, a przecież i jedno i drugie jeździ...

Więc rozważania teoretyczne nie mają więc większego znaczenia, bo jeśli wystarcza mi sprzęt XXX a słyszałem wyłącznie auta kolegów, które mają sprzęt XXX2 to nie mam, co porównywać z zawodniczym autem z systemem Alpine F1...
Dlatego zamiast tracic wzrok przed komputerem i liczyć, że ktoś opowie jak gra auto ze sprzętem za kupę kasy, warto ruszyć zadek i udać się na zawody CA w najbliższym mieście. Można posłuchać jak grają drogie systemy i odpowiedzieć sobie na pytanie "czy jest różnica w stosunku do mojego?" Jeśli nie to wracamy do domu i cieszymy się, że mamy tak samo grający sprzęt za 300x mniejszą kasę ;) . A jeśli jednak złowimy różnicę, to wtedy zaczyna się mozolne dążenie do poprawy dźwięku i perfekcji, która i tak nie jest osiągalna. W ten sposób zaczynamy zabawę nie w "granie" sprzętem, ale w jego SŁUCHANIE...

Ps. I nie należy dyskryminoiwać ludzi, którzy mają tani sprzęt, ani tych którzy mają drogi. Wolna wola... :piwo:

_________________
podpis nie działa


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27.lis.2006 08:16:34 
Użytkownik

Dołączył(a): 10.paź.2005 11:18:30
Posty: 186
Lokalizacja: Warszawa
Heveliusz napisał(a):
To i ja się włączę. :> Lubię polemikę...

Zasadnicza sprawa polega na subiektywnym odczuciu. Jednemu "słoń na ucho nadepnął" :diabel2: i choćby go w filharmonii posadzić to nie będzie słyszał różnicy między koncertem, a łupaniem we własnym aucie, a drugi usadzony w aucie ze sprzętem marki XXX z allegro usłyszy prócz wokalisty "śpiewającego w nocnik" także alternator i jeszcze parę innych przebijających urządzeń elektrycznych...

Ludzkie ucho jest o tyle zdradliwe, że wszystko co głośniejsze odbiera jako ładniejsze i lepsze, co powoduje, że można zwiększać moc do poziomu śmiertelnego (dalej nie ma sensu :):) ...
A nie o to W CA chodzi. Dobrze wytłumione auto i sprzęt wysokiej jakości nie będzie grał głośniej niż taniocha. Lecz dzięki temu usłyszymy, że ktoś z widowni podczas Koncertu G-mol na skrzypcach "puścił bąka"... I będziemy mogli nawet powiedzieć, w którym rzędzie siedział i czy miał spodnie od garnituru czy dresy... :gitara:
W dobrym CA nie chodzi o poziom głośności ale o szczegółowość.

Większość z nas lubi sprzęt jaki ma i bardzo dobrze. Przecież chodzi o spełnianie własnych oczekiwań. Jednak nie należy porównywać zabudowy High-end z tanimi klockami bo to inna liga. Jednemu wystarcza Maluch, innemu Mercedes to mało, a przecież i jedno i drugie jeździ...

Więc rozważania teoretyczne nie mają więc większego znaczenia, bo jeśli wystarcza mi sprzęt XXX a słyszałem wyłącznie auta kolegów, które mają sprzęt XXX2 to nie mam, co porównywać z zawodniczym autem z systemem Alpine F1...
Dlatego zamiast tracic wzrok przed komputerem i liczyć, że ktoś opowie jak gra auto ze sprzętem za kupę kasy, warto ruszyć zadek i udać się na zawody CA w najbliższym mieście. Można posłuchać jak grają drogie systemy i odpowiedzieć sobie na pytanie "czy jest różnica w stosunku do mojego?" Jeśli nie to wracamy do domu i cieszymy się, że mamy tak samo grający sprzęt za 300x mniejszą kasę ;) . A jeśli jednak złowimy różnicę, to wtedy zaczyna się mozolne dążenie do poprawy dźwięku i perfekcji, która i tak nie jest osiągalna. W ten sposób zaczynamy zabawę nie w "granie" sprzętem, ale w jego SŁUCHANIE...

Ps. I nie należy dyskryminoiwać ludzi, którzy mają tani sprzęt, ani tych którzy mają drogi. Wolna wola... :piwo:


I to się nadaje do telewizji. :P

_________________
Audi 80 B3 1.8S benzyna 1990


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27.lis.2006 20:48:56 
Użytkownik

Dołączył(a): 15.sty.2006 10:23:45
Posty: 175
Lokalizacja: Zielona Góra
Amen ! :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27.lis.2006 22:11:08 
Klubowicz

Dołączył(a): 14.lis.2005 18:17:56
Posty: 142
Lokalizacja: BUKOWNO
dzięki dzięki wszystkim
może cosik wyłowię z tego (i nadal widzę że większośc obstaje po stronie skrzynkiw autku-więc po co są te tuby? nadal ierozumię jedynie co zrozumiałem to to że jest inny rodzaj niskich tonów) w środku auta ładnie mi gra (jak mi powiedział kolega) tylko że na zewątrz autka jest lipa ... ale po uchyleniu bagażnika w mojej A4 zmienia się to diametranlnie...tak to można słuchac muzy ale przecież niebędę i nieda się non stop na parkingu czu gdzieś na postoju stać z otwartym bagażnikiem ... i to mnie wnerwia :!!:
dlatego myślałem iż posiadając skrzynkę to się zmieni :/ ...a tu widzę że jednak chyba do tego dojdę swoją metodą prób i błędów (pewnie zaś coś spalę-znając moję możliwości :| )
dzięki wszystkim
jak cosik to piszcie jeszcze będe wdzięczy
pozdro for all...adamFox :diabel:

_________________
Audi A4 1.9TDI (2001r) =>! :)) ....Fox...
Im większe piersi tym mniej pamiętna twarz :))
Obrazek
http://adamfox.fotosik.pl/albumy/7960.html =>moja córunia :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27.lis.2006 22:41:17 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16.paź.2006 22:48:50
Posty: 240
Lokalizacja: Pabianice
Auto: A6 & A3
adamFox napisał(a):
dzięki dzięki wszystkim
może cosik wyłowię z tego (i nadal widzę że większośc obstaje po stronie skrzynkiw autku-więc po co są te tuby? nadal ierozumię jedynie co zrozumiałem to to że jest inny rodzaj niskich tonów) w środku auta ładnie mi gra (jak mi powiedział kolega) tylko że na zewątrz autka jest lipa ... ale po uchyleniu bagażnika w mojej A4 zmienia się to diametranlnie...tak to można słuchac muzy ale przecież niebędę i nieda się non stop na parkingu czu gdzieś na postoju stać z otwartym bagażnikiem ... i to mnie wnerwia :!!:
dlatego myślałem iż posiadając skrzynkę to się zmieni :/ ...a tu widzę że jednak chyba do tego dojdę swoją metodą prób i błędów (pewnie zaś coś spalę-znając moję możliwości :| )
dzięki wszystkim
jak cosik to piszcie jeszcze będe wdzięczy
pozdro for all...adamFox :diabel:


Bagaznik trzesczy Ci dlatego ze komora nie jest wygluszona + jak w bagazniku sa luzne elementy w tylnej klapie ( jak chocby w mojej B4 pręt który idzie od zamka do przycisku w lampie) zeby na zewnatrz byl czysty dziwek trzeba nad tym troche posiedziec. Druga sprawa po co sa tuby. Jak to juz zostalo powiedziane nie kazdy chce miec w aucie sale koncertowa badz studio nagran, gdzie liczy sie wierne odwzrorowanie kazdego pasma. Niektorzy traktuja tuby jako polepszenie basu (niekoniecznie stawianie go na najwyzszym szczeblu) i do tego sa tuby. Sprawiaja ze autiem trzesie. Jesli do jazdy lubi wlaczyc radyjko i posluchac troszke glosniej niekoniecznie idealnie czystego dzwieku kupi tube, bo jest tansza zajmuje mniej miejsca w bagazniku itp. Sam mam skrzynke ktora udoskonalam z kazdym polroczem (na razie 2x25cm NO NAME dobra zrobie sobie wioche :D :D :D :D Booshman czy jakos tak :diabel: :diabel: :diabel: Ale mam juz na oku 2 pioneerki dwucewkowe calkeim niezlej klasy (i kasy :diabel: ) no nic koniec wywodu. Kazdy zdecyduje czy bas z tuby go zadowala i nie potrzebuje nic lepszego (skrzyni badz profesjonalniej zabudowy) Wolnoc Tomku w Swoim audiku :diabel:

_________________
Kupię Audi V8 tylko ciemne kolory najlepiej 4.2

A6 2.5 TDI Quattro '02 2007/-
A3 1.9 TDI 130PS '02 2012/-


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27.lis.2006 23:35:49 
Użytkownik

Dołączył(a): 18.wrz.2005 19:05:43
Posty: 2521
Lokalizacja: Poznań/ Nowy Tomyśl
Jak powiedział Ziper87 Bagażnik trzeszczy nie dlatego, że masz tubę. Jak włożysz skrzynię, za 3000zł albo nawet zapakujesz tam samego Luciano Pavarottiego to będzie trzeszczeć. Wszystko co jest luźne będzie rezonować i skrzypieć. Jedynym wyjściem jest dobrze wytłumić bagażnik i pomocować wszystkie drobne elementy. Od tego powinieneś zacząć.

adamFox:
Nic nie spalisz, bo nie w sprzęcie leży problem. Auto to nie sala koncertowa, a warunki akustyczne wnętrza pozostawiają wiele do życzenia. Większość bagatelizuje takie sprawy jak kable sygnałowe, głośnikowe. Przecież to i to kabel, jedno i drugie przewodzi prąd. A potem są pytania o piszczenie, zgrzytanie, pierdzenie...
Tak samo jest z wytłumieniem. Jak raz wytłumisz, to już zawsze będziesz tłumić. A jak nie, to będą kolejne pytania o brzęczące elementy. Wszystkie te sprawy już zostały omówione, ale musicie sami spróbować. Nie sugerujcie się zdaniem kolegów (z całym szacunkiem), którzy mają podobny sprzęt do was. Oni nie pomogą. Przecież nie oddajemy kuchenki mikrofalowej do naprawy koledze, który ma pojęcie podobne do nas. Od tego są specjaliści w firmach, dla których CA to chleb powszedni. Jeśli nie wierzycie nam - amatorom, któzy troszkę się interesują, to udajcie się do Firm (nie czasem do speców z media markt)... Oni pomogą, doradzą i zrobią... Ale wierzcie lub nie, my też przechodziliśmy etap tub, brzęczących klap i innych, a teraz staramy się skrócić waszą drogę przez mękę...
:diabel:

_________________
podpis nie działa


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28.lis.2006 00:31:33 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04.paź.2004 13:33:42
Posty: 855
Lokalizacja: Warszawa
wydaje mi się że też sporo zależy jakiej kto muzy słucha w aucie, nie każdy śmiga po mieście słuchając Pavarottiego czy symfoniii Bethovena, nie do wszystkiego trzeba krystalicznego dźwięku :peace:

_________________
Audi Coupe Quattro MC/3B/7A Hybrid Powered
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28.lis.2006 00:56:43 
Użytkownik

Dołączył(a): 18.wrz.2005 19:05:43
Posty: 2521
Lokalizacja: Poznań/ Nowy Tomyśl
To oczywiste, ale jeśli puścisz nawet "mało wymagającą" jakościowo muzykę jak np. techno. możesz odkryć w niej nowe oblicze i rzeczy, których dotychczas totalnie nie słyszałeś. Jednak to już zależy od poziomu wsłuchania się...

_________________
podpis nie działa


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28.lis.2006 07:18:55 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16.paź.2006 22:48:50
Posty: 240
Lokalizacja: Pabianice
Auto: A6 & A3
Heveliusz napisał(a):
To oczywiste, ale jeśli puścisz nawet "mało wymagającą" jakościowo muzykę jak np. techno. możesz odkryć w niej nowe oblicze i rzeczy, których dotychczas totalnie nie słyszałeś. Jednak to już zależy od poziomu wsłuchania się...

Dokładnie. Słuchajcie Heveliusza bo widać, że wie coś o Car Audio. Kabel a nawet jego rozłożenie w samochodzie ma znaczenie. Nawet przewód zasilający piecyk jak jest źle ulokowany to będzie kicha na maxa. Wiec polecam wytłumić przymocować luźne elementy z czasem polepszać sprzęt w miarę możliwości (nie trzeba od razu kupować zestawu na zawody) i cieszyć się coraz czyściej brzmiącym dźwiękiem, a z czasem zauważycie ze i jakiś tam Dj potrafi puścić bąka :diabel:

_________________
Kupię Audi V8 tylko ciemne kolory najlepiej 4.2

A6 2.5 TDI Quattro '02 2007/-
A3 1.9 TDI 130PS '02 2012/-


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28.lis.2006 11:47:29 
Użytkownik

Dołączył(a): 15.sty.2006 10:23:45
Posty: 175
Lokalizacja: Zielona Góra
Hehe .. Ja napisze w ten sposob, zawody zawodami.. Ale sprzet robimy dla siebie/ pod wlasne upodobania mniej lub bardziej zaawansowany i oparty o komonenty z roznych klas.. Uwazam, ze jesli komus poboba sie jego brzmienie to jest najwiekszy sukces, bo do tego dazymy..

Czasami denerwuja mnie stwierdzenia ludzi, ktorzy maja znikome pojecie o CA, ktorzy malo slyszeli a uparcie obstaja przy swoim.. Wedlug mnie jest tak ja napisal Heveliusz, jedynym "namacalnym" dowodem jest wyprawa do firm CA - renomowanych i posluchanie sprzetow z roznych półek, lub ocena wlasnego, nie chodzi mi o krytyke lecz o wskazówki, co nalezy udoskonalic zeby bylo jeszcze lepiej. Czesto mozna wychwycic niedociagniecia, ktorych dotychczas nie "widzieliśmy"..


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29.lis.2006 00:16:07 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15.mar.2006 14:29:21
Posty: 519
Lokalizacja: Dallas TX
Auto: 1995 audi 80 cabrio
adamFox napisał(a):
dlatego myślałem iż posiadając skrzynkę to się zmieni :/ ...a tu widzę że jednak chyba do tego dojdę swoją metodą prób i błędów :
Ja bym radził ci sprzedać tą tubę i kupić za to jakiś głośnik. Poza tym jakość dźwięku sprawdza się wewnątrz auta, a nie na zewnątrz na parkingu, czy na postoju. Muzyka w aucie nie jest dla przechodniów. Rozumiem że nie powinna hałasować rejstracja, bebechy z klapy, itp. Ale wygłuszenie powoduje, że wewnątrz jest głośniejszy i czyściejszy dźwięk, a na zewnątrz jest właśnie ciszej. Przy dobrej instalacji, przyjemność sprawia już słuchanie muzyki przy niedużej głośności.

PS.Napisz jeszcze jakie masz radio i wzmacniacz.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18.gru.2006 13:30:18 
Klubowicz

Dołączył(a): 14.lis.2005 18:17:56
Posty: 142
Lokalizacja: BUKOWNO
radyjko pioneer DEH-P4800MP
wzmacniacz blaupunkt GTA 4 Special

_________________
Audi A4 1.9TDI (2001r) =>! :)) ....Fox...
Im większe piersi tym mniej pamiętna twarz :))
Obrazek
http://adamfox.fotosik.pl/albumy/7960.html =>moja córunia :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.gru.2006 20:48:48 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15.mar.2006 14:29:21
Posty: 519
Lokalizacja: Dallas TX
Auto: 1995 audi 80 cabrio
Wzmacniacz ten ma 180W RMS w mostku. Nie napisałeś ile mocy ma głośnik.Może da się z tego zrobić jeszcze jakąś dobrą obudowę. Ale podaj dokładne dane głośnika. Jakiej muzyki słuchasz? Albo zastanów się nad sprzedażą całej tuby i poszuka się jakiegoś konkretnego głośnika do skrzynki. Polecam taką opcję, bo amatora na używaną tubę JBL'a jeszcze powinieneś znaleźć.POZDRAWIAM.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: