.: AUDI KLUB POLSKA :.

Odwiedziłem warsztat w olsztynie zajmujący się przygotowywaniem aut do rajdów (w ogólnym tego słowa znaczeniu) i wdałem się w dyskusję na temat olei , a wiem że gość ma dużą wiedzę na temat silników doładowanych. Powiedział mi że olejem który najbardziej by mi polecił do mojego AAN jest wymieniony wyżej castrol rs 10w60. Czy miał ktoś z was doczynienia z tym olejem i jakie jest wasze zdanie?

olejem który najbardziej NALEŻY polecać do 2.2T 20v jest MOTUL 20w60 , następny w kolejce jest Valvoline Full Synthetic 10w60 a potem dopier CASTROL TWS 10w60 i reszta .

aha, no i wymiany MAX co 10.000 km jak nie rzadziej.

Czy to twoje zdanie poparte własnym doświadczeniem czy też jak w moim przypadku jakiś mechanik ci doradził. no i ta firma motul co to jest?

a co to jest Castrol?

20W mineralny olej . (oprocz MOTUL 300V LE MANS ktory ma gorsza klase jakosciowa wg API niz np.Orlen Platinum i tylko nadaje sie do bardzo ekstremalnej jazdy w mocno przerobionych autach a NIGDY w standardowym aucie)
Litera przed W jest to lepkosc w niskich temp. a po W w wysokich. 20W jest o duzo za gesty w Polskim chlodnym klimacie a oleje ..W/60 nadaje sie tylko do ekstremalnej, sportowej jazdy. Najwazniejsza jest jakosc wg API, czym wyzsza litera za S tym lepiej np. SJ, SL.
Bardzo dobre jakosciowo sa tez polskie oleje Orlen Platinum, maja najwyzsze normy jakosciowe jakie do tej pory sa lub godny polecenia jest tez Valvoline Max Life - m.in. znacznie spada spalanie oleju
http://valvoline.pl/
http://www.orlenoil.pl/modules/kat_obr.php?oid=1

quattros nie ściemniaj, WSZYSTKIE oleje które podałem są w pełni syntetyczne! to , że ma 20W na początku nie oznacza wcale, że jest to minerał!
Pragnę też zauważyć, że olej 20w60 Motula ma zakres pracy od -30 bodajże i w temperaturze ujemnej ma lepszą pompowalność od mineralnego 15w40. Jeżdżę na motulu cały rok od 3 lat i NIC , zaznaczam NIC się nie dzieje nawet w najgorsze mrozy, a o plusach jeżdżenia na nim przekonuje się codziennie, patrząc na wskaźniki ciśnienia i temperatury oleju.
Co do tej klasyfikacji jakościowej - tak, ale jak zwykle jest jakieś ALE - nikt nie robi testów, jak się zachowuje olej podczas pracy, zaręczam, że Motul w przeciągu tych 10 kkm użytkowania w aucie charakteryzuje się dużo mniejszym zużyciem niż bylejaki olej orlenu, posiada wyższą stabilność parametrów w przeciągu całego użytkowania, a już na 100% jest dużo bardziej odporny na wysokie temperatury w silniku 2.2T , gdzie nierzadko osiąga się 130 stopni temp. oleju.

Jak ktoś chce, i nie katuje silnika tak bardzo, niech stosuje oleje z serii 5w50 np. Mobil 1.

sero c4 zalewaj Valvoline 10w60,ja i wiele osób na tym śmiga,to jest bardzo dobry olej do naszych śilników,oczywiście motul też polecam,a castrol'a i orlen'y sobie odpuść

ja smigam na Shell HELIX ULTRA RACING 10W60 i szczerze polecam.
z racji sposobu dystrybucji male prawdopodobienstwa podrabiania.

Czytając wasze posty dochodzę do wniosku że najważniejsze aby był 10w60 a firma mniej ważna? To może ktoś jeszcze coś napisze , bo ciągle jestem przed wymianą.

nie kupuj Castrola RS 10w60 , bardzo dużo podróbek na rynku polskim jest, ja na nim panewki pojechałem swego czasu w 2.2T , a i wielu się skarży na ten konkretny olej.

Ok zaleję valvoline 10w60 skoro castrola raczej odradzacie . Może jeszcze jakieś uwagi, z chęcią dowiem się coś więcej!

Jeżeli silnik ma już troche naganiane to zdecydowanie tak oleje "60" i w tej kolejności jal napisał Leo

Co do oleju 20/60 to może byc problem z zapaleniem przy wysokich mrozach ...

Co do wymiany... to zależy jak silnik będzie exploatowany.

kłopot z zapalaniem to chyba w maluchu

Przy -30 stopniach C i oleju 20/60 może być (ale nie musi)...
Popatrz na dane o temperaturze pompowalności tego oleju... na zime lepiej jakiś 10/60

Skoro motul może stwarzać problemy w zimę a ona właśnie nadchodzi to decyduję się na VALVOLINE VR1 RACING 10w60 . Producent podaje dane o tym oleju, jako o oleju o specjalnym zastosowaniu .






VR1 Racing Motor Oil 5W-50/10W-60

Najwyższej jakości oleje sprawdzone podczas rajdów na całym świecie.
Specjalnie opracowane oleje silnikowe dla maksymalnie obciążonych silników czterosuwowych - przede wszystkim samochodów terenowych, rajdowych i wyścigowych. Syntetyczne komponenty zapewniają doskonałe smarowanie silnika w warunkach ekstremalnych - przy dużym obciążeniu i przy wysokich obrotach - w jeździe rajdowej i wyścigowej. Sprawdzone w najcięższych rajdach posiadają unikalną formułę chemiczną, redukują tarcie wewnętrzne, zwiększają moc silnika, chronią silnik przed przegrzaniem. Oleje Valvoline VR1 Racing mogą być stosowane w codziennej eksploatacji, szczególnie w samochodach eksploatowanych na długich trasach.

Zalety VR1 Racing:
- 5W-50: API SJ/CF
- 10W-60: API SJ
- Charakteryzuje się podwyższoną trwałością i odpornością filmu smarnego
- Gwarantuje doskonałą ochronę w szerokim zakresie temperatur
- Pozwala utrzymać silnik w czystości i dobrej kondycji
- Cechuje go podwyższona stabilność termiczna i odporność na utlenianie

sero, dane o temperaturach, lepkości są zawarte w karcie produktu a nie ulotce informacyjnej

to właśnie jedyne dane jakie podane są na oficjalnej stronie valvoline polska!

Są na stronie amerykańskiej

Valvoline 10w-60 stosuję już około 2 lat i jest oki.
Prócz niego polecam oleje AGIPa. Właśnie jestem na etapie sprawdzania go w praktyce. Jak dotąd jestem bardzo zadowolony i bije na głowe wlewany wcześniej Castrol i Motul.