.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
zaczne od tyłu
od jakiegos czasu w moim audiku pojawil sie problem z obrotami na zimnym silniku, mianowicie jak go uruchomie kilka sekund ma ok 900 obr a puzniej spadaja do 400 i gasnie, po przejechaniu kilometra jest juz ok.

Probowalem dojsc w czym jest problem az zauwarzyłem ze w przewodzie wychodzacym z pokrywy zarorow wydobywa sie cos w rodzaju budyniu .
Po odkreceniu tejrze pokrywy okazalo sie ze pod pokrywa nagromadzilo sie tej mazi gdzies ok 100-200ml i zatkalo otwor wylotowy.

Po dokladnym przeczyszczeniu wnetrza pokrywy ponownie ja zalozyłem ale problem z obrotami pozostal, i raczej nic sie nie zmienilo.

wiec pytanie moje brzmi
czy problem jest po stronie uszczelki pod glowica, czy czeka mnie jej wymiana a co za tym idzie planowanie glowicy

Dodam ze nie zauwarzylem drastycznego spadku płynu chlodniczego

prosze o pomoc

pozdrawiam/Michał

Nie jeździsz przypadkiem często na krótkich odcinkach i silnik jest niedogrzany ?
To by tlumaczyło budyń na przewodzie do odmy.

Jezdze do pracy 12 km, a poza okresem letnim nie robie wiecej niz 40 km dziennie.
Silnik rozgrzewa sie do 90 stopni do ok 7 km
zapomnialem dodac ze mam instalacje gazowa.

A co sadzizs o niskich obrotach na zimnym silniku??

Napędziłeś nam stracha nazwą tematu...
Chyba nie jest tak źle. Jeśli jeździsz na niedogrzanym silniku to budyń do odpowietrzenia będzie leciał ale co do obrotów to bym szukał niezależnie innej przyczyny. Poszukaj na forum, zrobiło się chłodniej i jak sam widzisz na technicznym same posty o złym paleniu/obrotach na zimnym silniku.

Widocznie pochopnie postawilem diagnoze,

Planowalem jeszcze sprawdzic sprezanie na tlokach, i jezeli bedzie zbyt male to i tak chyba podejme sie planowania glowicy oraz czyszczeniu gniazd, kanalow.

co do obrotow to zastanawalem sie czy problem nie jest po stronie zaworu dodatkowego powietrza (silniczka krokowego), bo jego zadaniem jest chyba zwiekszanie obrotow

pozdrawiam