.: AUDI KLUB POLSKA :.

TEmat jest dośc teoretyczny, nie wiem czy jasno mi się uda przedstawic problem, za co z góry przepraszam.

Interesuje mnie nastepująca kwestia: w jakiej ilości silnik pobiera powietrze do cylindrów przy określonych warunkach pracy?

Chodzi mi o to, jak różni się dawka powietrza między 2 sytuacjami:

1. Silnik pracuje pod obciążeniem na biegu, przepustnica otwarta częściowo lub całkowicie (przyspieszanie lub jazda po płaskim/pod górkę ze stałą prędkością)

2. silnik pracuje pod obciążeniem na biegu, przpustnica zamknięta całkiem (hamowanie silnikiem)


W moim autku (2.3E NG, KE-III-Jetronic) dzieją się dziwne rzeczy właśnie podczas hamowania silnikiem - sterowniki zamykają zupełnie zawór regulacji obrotów biegu jałowego(silniczek krokowy) czego efektem jest występujące później falowanie obrotów na luzie. MAm taką sobie teorię:

- nie działa jak trzeba potencjometr przepływomierza powietrza lub

- w momencie zamknięcia przepustnicy powstaje w układzie dolotowym podciśnienie na tyle duże, że przez jakąś drobną nieszczelnośc wpada 'lewe' powietrze, a nieszcelnośc ta nie ujawnia się w innych stanach pracy silnika(ale czy taka nieszczelnośc jest w ogóle możliwa?)

mechanikiem niejestem ale nieszczelność moze być gdzieś jeszcze znajomy w polo fox 91 miał nieszczelną taką jakąś podstawke gumową ? pod wtryskiem dosć spora pod cały wtrysk z 4 szpilkami z gwintem( 106 zł chyba) i tez mu obroty falowały i z minimalnych w deche przez 2-3 sek sie nierozpędzał wcale a na jałowym nierówno silnik chodził i lekko pyrczał fukal ...z rury

a sprawdzał mechanik jakimś sprejem dokładnie niewiem ale był łatwopalny jak psikał tu i tam w okolicach wtrysku to wciągał te opary i silnik sie wkręcał na chwile na większe obroty

tyle wiem co do tego

Ciężko się czyta

U mnie też w po hamowaniu silnikiem występuje falowanie (ale krótko).

A czy jesteś pewien co do szczelności swojego dolotu?. Ja trochę eksperymentowałem z woltomierzem wpiętym przed silniczek krokowy i wyszło mi że właśnie przy hamowaniu silnikiem komputer daje sygnał do całkowitego zamknięcia krokowca (napięcie na 0.7-1.7V) i od tego momentu obroty falują. Oczywiście wystarczy wyłączyc zapłon na ułamek sekundy i wszystko wraca do normy.

Byk mam prośbę czy mógłbyś u siebie zobaczyc jakie masz napięcia na krokowcu podczas jazdy?

Szczelność sprawdzałem samostartem (dałem go delikatnie powiedziawszy dużo), ale nie wykluczone że podczas jazdy pod obciążeniem coś może zasysać (ale tego nie sprawdzę). Jeśli idzie o napięcie sprawdzę ale po świętach (no chyba że znajdę czas w). Jakbym zapomniał to przypomnij