.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam!

Własnie wrociłem z małej trasy i patrze na miejscu pod domem że kontrolka z ładowania zaczyna się swiecic... Delikatnie, delikatnie, az w momencie dodawania mocno gazu zaczyna ja byc widać dosc mocno... Wnioskuję z tego ze brak mi ładowania, prawda?

Opis:

Jechałem 160km/h i jak na ten silniczek 1,9td (wsadzany) to duza prędkosc... po tym wyczynie musiało się cos stac, tylko co? Mogło to byc spalenie alternatora?

1. Jest jakis bezpiecznik od ładowania?
2. Mogło dojsc do spalenia alternatora?
3. Jesli jest bezpiecznik to gdzie, jak bedzie wygladał, z jakimi parametrami?
4. Mogę cos zrobic na wałasna rękę?

Z gory dziękuje za odpowiedz i czekam na jakies posty, bede na nie odpisywał chwilę po ukazaniu się...

POMOCY!!!

Moze szczotki w alternatorze juz sie koncza. Skoro kontrolka nie pali sie caly czas, to cos tam chyba jeszcze laduje Tylko za malo. Moze pasek Ci sie slizga - sprawdz czy jest dobrze napiety. Szczotki sa razem z regulatorem napiecia. Zeby go wymienic trzeba odkrecic 2 srubki z tylu alternatora i wyciagnac. Nawet nie trzeba odkrecac kabli. Nowy regulator kosztuje os okolo 25 (zamiennik) do ponad 100zl (oryginal)

Witam ponowne!

Pasek naciagniety w miare dobrze, sprawdzalem paluchem. Ale... Odkrecilem kleme jak silnik pracowal i oczywiscie zgasł. Czyli jednak ladowania nie ma chyba...? Bo bez akumulatora powinien chodzic nawet jak odepne klemy, prawda? Przez chwilę jak przekrecilem kluczyk kontrolka swiecila mocno i jak odpalilem silnik nie bylo widac kontrolki ladowania, jednak jak zgasilem silnik i chcialem odpalic ponownie, znowu swiecila slabo, tak za mgielka. Po ponownym odpaleniu zaczela swiecic slabo... Raz swieci slabo, raz w ogole, jeszcze innym razem mocno... Czemu własnie w swięta musiało sie to stac...

Nigdy nie odpinaj klemy przy pracujacym silniku!!!
Mozesz spalic elektronike silnika i nie tylko. Jak by wogole nie bylo ladowania to by ci kontrolka caly czas mocno swiecila. No ale nie wazne. Zobacz na ten regulator a dokladniej na szczotki. Pewnie juz sa krotkie. Przeczysc tez komutator. Moze jakis syf jest na nim i przez to nie laczy.

...tak zrobimy, rozglądałem się na allegro w cenach całego regulatora i musze stwierdzic ze nie jest to rzecz droga. Prawdopodobnie jutro nie bede tego ruszał z okazji specyficznego okresu jakim sa Swięta Bozego Narodzenia, jednak w środe rozpocznę diagnozę i wymiane. No i oczywiscie napisze czy się udało, dzięki za podpowiedz dobrzy ludzie pozdrawiam!

Prawdopodobnie przy odkręcaniu klemy przy pracującym silniku spaliłeś prostownik diodowy. W sklepie cena ok 70zł. Nie pamiętam dokłądnie jaki tam u ciebie idzie ale cenowo coś koło 70. Jeśli wymiana regulatora nic nie da to prawdopodobnie masz uszkodzone diody. Jeśli dodawałeś gazu i kontrolka się rozjaśniała to pasek lub szczotki lub komutator. Pamiętaj NIGDY NIE ODŁĄCZA SIĘ KLEMY PRZY PRACUJĄCYM SILNIKU

Ok men. Bede pamietał, choć kiedys widziałem takie akcje u mechanika, tylko ze było to w innym wraku, (tavria 1.1) No i cos tam mi sie przypomniało... Ale ok, sprawdze co i jak, jak tylko bedzie po swiętach, pozdro!

Witam PANOWIE!

Panowie duzymi literami bo pomogloscie mi ustalic ustereczkę w moim samochodzie! Nalezy się szacunek! Tak, własnie tak Panowie, okazało się że to szczoteczki zostały wyjechane do ostatniej cząsteczki. Jedna jeszcze miała delikatny zapas ruchu, jednak ta druga nie wykazywała juz zadnych oznak ruchu, a tym samym zycia. Regulatorek wraz ze szczotkami kosztował mnie 76 zł ale to dlatego ze pracuje w Delphi i płace mniej... Przeciętny zjadacz zapłaciłby ok 100zł. Tak więc temat zakończony,wszystko sie wyjaniło, a dla PANOW brawo! Dzięki raz jeszcze, pozdro![/quote]