Jack napisał(a):
Allroad to fajne auto , bardzo praktyczne i przyjemne w prowadzeniu pomimo duzego przeswitu. Nie polecam automatow
A ja wręcz przeciwnie - uważam, że automat pasuje do tego auta o wiele lepiej niż manual. I jakoś nie brak mu dynamiki pomimo wysokiej masy własnej. Wysoki prześwit absolutnie w niczym nie przeszkadza (to chyba skutek szerszego rozstawu kół z szerokimi oponami)
auto pozostaje bardziej stabilne od "zwykłej" A6 Quattro w kazdych warunkach.
Jurand77 napisał(a):
Co do silnilka to chce diesla z dwoch powodów(nie wiem czy słusznych). Mniej pali w miescie, i ma wysoki moment obrotowy. Na codzień poruszam się w górach mniejszych większych i to się sprawdza. A jak dowali śniegu (jak tydzień temu 1,5m w 3 dni) to sami rozumiecie.
To największa zaleta Allroad-a
100% bezstresowej jazdy po PL-bezdrożach i to bez starchu o trudne warunki drogowe oraz z możliwością objechania wielu korków
.
Jurand77 napisał(a):
Co do silnilka to chce diesla z dwoch powodów(nie wiem czy słusznych). Mniej pali w miescie, i ma wysoki moment obrotowy. Na codzień poruszam się w górach mniejszych większych i to się sprawdza. A jak dowali śniegu (jak tydzień temu 1,5m w 3 dni) to sami rozumiecie.
Jurand77 napisał(a):
Naczytalem się o tym 2,5 tdi ze drogi w eksplatacji. Ten samochód ma przebieg 125 tysięcy. Mam zamiar zrobic nim w ciagu 3 lat okolo 100 tysęcy.
W ogłoszeniu brak informacji na temat rozrządu. Jeśli dotąd nie został wymieniony
czeka Cię wydatek na duży przegląd. Wszystko razem będzie kosztowało ok. 3500 - 4000 zł. Według mnie
byłoby barbarzyństwem wymieniać "rozrząd" z pominięciem hydrauliki zaworowej
jeśli się zdecydujesz, to kolejne <2000z> ale tylko przy V>160 km/h lub w duzym mieście z pełnym gazem i voll-hamowaniem na każdych światłach. W przeciwnym razie nigdy nie przekroczy dychy pod warunkiem 100% sprawności (łącznie z termostatem). Wynika to z innego niż w zwykłym A6 softu silnika i tiptronika właśnie ... .
Allroad z silnikem BAU zużywa niecały litr mniej (tak mi się przynajmniej wydaje ale zbyt mało kilometrów dotąd pokonałem, żeby stwierdzić to ponad wszelką wątpliwość). Niestety
auto z ogłoszenia na 100% ma silnik AKE.
Dred napisał(a):
w porównaniu do zwykłej C5 jest to droższe w utrzymaniu chociażby na same hamulce przednie są większe i droższe
No pewnie
zapomniałeś tylko dodać, że zarówno tarcze jak i klocki wytrzymują w Allroad o wieeele większe przebiegi niż w "cywilnych" A6 i finalnie wychodzi na to samo. Można "przyczepić się" do padających poduszek zawieszenia ale rocznik 2002 to już II-ga generacja miechów i jeśli samochód nie jeździł non-stop w błocie
jest szansa, że wytrzymają drugie tyle
.
Dred napisał(a):
ja na Twoim miejscu poszukałbym jakiegoś A4 1.9 TDI AWX czyli 130 PS i w manualu
te auta często mają w serii około 140 145 koni wiec taki allroad zobaczy Cię z tyłu
, a spalanie w takim A4 bedzie dużo niższe
A ja
jeśli treść ogłoszenia jest prawdziwa (zgodna z prawdą w 100%)
szarpałbym bramą tego komisu już od 6.00 rano. Cena naprawdę atrakcyjna, nawet jeśli trzeba doliczyć na "duży przegląd" i
[opcjonalnie wg. własnego uznania] hydraulikę zaworową. Wałki po 120000 km
powinny być OK.
Nie jest prawdą, że AWX objeżdża Allroada AKE "jak chce". Ja przynajmniej jeszcze na takiego kozaka nie trafiłem. Być może 2.0TDi/170PS miałoby tu coś do zaoferowania ale jest ich narazie zbyt mało żeby cokolwiek stwierdzić w tym temacie ... .
Faktycznie można powiedzieć, że Allroad "w tipie nie jeżdzi" ... ale patrząc oczyma usera kilkulitrowej benzyny sportowo "ustawionej". Natomiast z pozycji >70% innych uczestników ruchu
Allroad wydaje się "niedoścignionym wzorcem".
Dred napisał(a):
szkoda że to jest stary typ pneumatyki (yulko podnosi opuszcza ,a nie usztywnia)
1. To jest
PNEUMATYKA (szukając na siłe nieco hydrauliki może znalazłoby się w amortyzatorach
)
2. Różnica pomiędzy
pneumatyką modeli C5 vs C6 zawiera się wyłącznie w "dodatkowej", gazowo-hydraulicznej poduszce, umieszczonej nad miechem pneumatycznym ("takim samym" jak w C5). Ta "dodatkowa poduszka" służy wyłącznie w poprawie tłumienia w ustawieniu "komfort". "Sportfahrwerk" działa praktycznie tak samo jak w C5 ... .
meszrum napisał(a):
Jurand77 napisał(a):
Moja dziewczyna 178cm.
prosimy o
photo gallery.
Pomyślałem dokładnie to samo
.................................................... ale
Jurand77 napisał(a):
Czy ten przebieg(125 tysięcy) jest jakimś wysiłkiem dla tego motoru czy zawieszenia? Nie chciałbym spędzać większości wolnego czasu w serwisie. Co do przyspieszenia czytalem ze wynosi 10 sekund. Czy to możliwe? Ten potwór waży 1800 kg
Stan zawieszeń zależy wyłącznie od poprzedniego użytkownika. Spektrum wytrzymałości mozna założyć w przedziale od 60 - 200 tyś.km. ... . Poprostu musisz to sobie sprawdzić ... .
Silnik w aucie od 1-go własciciela powinien być "cud-miód", pod warunkiem wymiany rozrządu i wyżej wspomnainej hydrauliki zaworowej. Jesli nie zaniedbasz tych czynności
eksploatacja będzie przyjemna i bezsstresowa
.
Dynamika silnika
wystarczająca w normalnej eksploatacji
z duzym zapasem
ale to już kwestia uznaniowości
. Dla usera chociażby 2.7biTurbo
będziesz zawalidrogą
.... .
baskecik napisał(a):
Co do stanu zawieszenia - wszystko zależy od poprzednika, ale w polskich warunkach raczej trzeba być przygotowanym na wizyty w warsztacie
Wystarczy jeździć z głową. Wahacze z Allroada tylko wyglądają tak samo jak z A4 ... .
Jurand77 napisał(a):
Wlaściciel samochodu to jakiś prezes z trójmiasta który kupił sobie nowego allroada i tego sprzedaje. Podobno jezdził nim tylko do pracy i regularnie serwisował.
Na Twoim miejscu
postąpiłbym identycznie (bez chwili zawahania). Jednak emocje musisz odłożyć na bok i prześwietlić samochód jak "rentgen"
pod kazdym względem. Szcególnie dlatego, że cena w moim odczuciu jest trochę "za niska", a to powinno jeszcze bardziej pobudzić Twoją czujność... . Jeśli wszystko z autkiem będzie OKi
moja sugestia: BRAĆ i cieszyć się wolnością (w dosłownym znaczeniu) i posiadaniem bardzo nietuzinkowego samochodu