Dzięki Panowie. Jak narazie jestem bardzo zadowolony.
@DeS
Nie tyle bzdurny mit ile doświadczenie z turbinami przesądziło o zakupie wolnossącego.
Nie będę teraz pisał elaboratu ale silnik z turbiną lub nawet dwoma też chciałbym mieć. Warunek jest tylko jeden: to ja będę od nowości tym samochodem jeździł i obchodził się z turbiną jak należy.
W moim głupim grzechotniku załatwiłem nieświadomie turbinę na cacy.
A jeżeli chodzi o turlanie się to po części masz rację. Nie spodziewałem się jednak "cudu nad Wisłą" od silnika z takim momentem obrotowym i mocą prawie taką samą jak mój dwumiejscowy ścigacz. Zauważyłem na autostradzie, że moc tego silnika czuć w dolnym zakresie obrotów i w górnym. W średnim rozpędza się jak staruszka na pasach.
Gdybym znalazł ciekawy egzemplarz 3.0 to napewno nie zastanawiałbym się nad jego kupnem. Tak zresztą planowałem. Niestety. Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.
Zaskoczyło mnie trochę spalanie. Na autostradzie przy prędkościach 140-160, czasem 180 i dwóch 40 minutowych korkach średnio wyszło 9,7 litra. Myślałem, że będzie dużo więcej.
Kto mi może powiedzieć co to jest Pro Line Style i Pro Line Business? Takie określenia pojawiają się w opisie wyposażenia auta. I jeszcze jedno. Taka szuflada pod zmieniarką w bagażniku to na co jest? Wygląda to tak jakby czegoś tam brakowało.