.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 24.lis.2024 13:55:00

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 16.mar.2007 08:25:18 
Użytkownik

Dołączył(a): 10.paź.2005 21:08:26
Posty: 21
Nowe popsuje się po kilku latach.
Stare po kilku dniach :peace:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 20.mar.2007 16:44:34 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30.sty.2006 18:22:58
Posty: 93
Lokalizacja: Warszawa
radziliście i dyskutowaliście - tymczasem zdecydowałem że na razie auto zostawię.
Włożę jeszcze troszkę postaram się je zrobić na tip-top bo to moja niunia i nie chcę się jej teraz pozbywać. pozdrawiam wszystkich :D

po prostu ochłonąłem i przemyślałem sprawę...

_________________
Było 80 b4, było 80 b2.

I znów jest teraz 80 b4, z tą różnicą że teraz 2.8 v6 w automacie (opcja leń).


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21.mar.2007 07:32:30 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20.maja.2005 19:26:12
Posty: 1185
Lokalizacja: Sosnowiec
To tak samo jak ja :peace:

_________________
AUDI A6 C4 Avant 2,5 TDi quattro - BYŁO :(
AUDI 80 B4 2,3 NG benzyna - BYŁO


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21.mar.2007 21:29:16 
Użytkownik

Dołączył(a): 10.sty.2006 23:30:51
Posty: 788
Ja swoje przed chwilą sprzedałem. :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.mar.2007 09:44:08 
Użytkownik

Dołączył(a): 10.sty.2005 09:12:22
Posty: 910
Lokalizacja: Pruszków
Myślę że samochód powinien służyć do jeżdżenia a nie do zajmowania czasu w wolne popołudnia i inwestowania pieniędzy które nidgy się niezwrócą. Wolałbym rzeczywiście darować sobie uciążliwego grzmota i za 2-3 razy większą cenę kupić coś nowszego w miare pewnego zamiast ładować forsę w starocia, sprzedać ze stratą by potem kupić inny wóz w podobnym wieku i znowu ładować pieniądze w naprawy. Finansowo pewnie wyjdzie na to samo no może ciut taniej ale nasz czas i nerwy też coś kosztują. Kiedyś miałem starą i dziurawą B2. Sprzedałem ją po bardzo niekorzystnej cenie po powierzchownym odpięknieniu. Mógłbym wiziąc za nią co najmniej 2 razy tyle ale dopiero po gruntownym remoncie który kosztowałby tyle, że wyszedłbym w sumie na tym jeszcze gorzej, nie licząc OC (wtedy jeszcze bez zniżek -ok1300zł!) za kolejny rok. Potem była przerwa w Audi i znów wielki powrót: kupiłem B4 ABT -żadna rewelacja prawda? a cena była owszem owszem, wstyd się przyznawać że tak drogo, ale gdy czytam ile kto wpakował pieniędzyu w remonty to widzę że nie była to całkiem zła decyzja. Ja nawet nie wiem co to jest falowanie obrotów, rozklekotane fotele, woda w bagażniku, cieknąca pompa itd. Są pewne problemy, np musiałem wymienić chłodnice, parę rzeczy w zawieszeniu, czujnik Halla, zużyty reduktor gazu itp ale mam oryginalne radio w którym nawet potencjometr nie trzeszczy...
Zbieraj na porządne i drogie A4 :D

_________________
Audi A4 B8 Q, 3,0TDI, 2010
dawniej: A4 B6 1,9TDI AVF; Passat 1,9TDI AVF; Audi 80 B4 2.0 ABT 90KM...


Ostatnio edytowano 22.mar.2007 09:46:53 przez Ramon1, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.mar.2007 09:44:40 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.lut.2006 13:03:02
Posty: 1004
Lokalizacja: Warszawa
yabol, jako ze miałem B4 to dorzucę swoje 3 grosze

Jeździłem B4, która po zakupie wymagała wkładu w granicach 4 tys. zł
zainwestowałem. Pojechałem na zlot w Toruniu we wrześniu, i troszkę przesadziłem na torze, autko dostało po dupie i zaczeło tracić moc, dosyć mocno. Poleciała uszczelka pod głowicą, uszczelniacze zaworów. O połowie zawieszenia nie wspomnie. Zastanawiałem się 2 tygodnie. sprawdziłem możliwości finansowe, pogadałem ze znajomymi. I machina ruszyła, zrobiłem naprawy tak aby samochód jeździł i nie robił szopek przy sprzedaży. Wystawiłem we wszystkich serwisach (allegro, otomoto, motogielda, itp) po 3 dniach wśród wielu telefonów zadzownił koleś ze chce obejrzeć autko. przyjechał, i odrazu wiedział co jest gdzie w B4 co sprawdzić, typowy cwaniak. ja tylko patrzyłem. Powiedział cene, ja powiedziałem ze nie sprzedam. Umówiliśmy się na telefon i spotkanie nastepnego dnia, Cwaniak przyjechał z kolegami obejrzeli i kupili za 10K zarżniętą B4 z przebiegiem 1 160 000 km (tak milion). Goście 2 dni później sprawdzili dokładnie auto i od 4 miesięcy nie moga go sprzedać.

Ja wyprułem się z kasy dołożyłem 14000 zł i kupiłem A3, po 4 miesiącach ciągle uważam ze dobrze zrobiłem.


pzdr.
M.

_________________
Audi A3 8L 1.8 APG 10/2001 - jeździ
VW Passat B6 3C 2.0 BMR 11/2006, TDI, - jeździ
Audi A3 8L 1.8 AGN 10/1996, LPG - 14/07/2008 sprzedane
Audi A4 B5 2.4 AGA 09/1997, LPG - jeździ w rodzinie
Audi A4 B5 2.6 ABC 11/1995, LPG - 06/03/2011 sprzedane
Audi 80 B4 2.0 ABT 10/1993, LPG - 25/11/2006 sprzedane
http://www.borys.org


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.mar.2007 09:51:51 
Użytkownik

Dołączył(a): 10.sty.2005 09:12:22
Posty: 910
Lokalizacja: Pruszków
MrekB - to kto tu jest kurde cwaniak!? cha! cha! cha! :D powiedz jeszcze jaki był przebieg na liczniku 180 tyś?

_________________
Audi A4 B8 Q, 3,0TDI, 2010
dawniej: A4 B6 1,9TDI AVF; Passat 1,9TDI AVF; Audi 80 B4 2.0 ABT 90KM...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.mar.2007 10:06:14 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.lut.2006 13:03:02
Posty: 1004
Lokalizacja: Warszawa
Ramon1 napisał(a):
powiedz jeszcze jaki był przebieg na liczniku 180 tyś?

160 tysięcy było, ja nie cofałem, nikt nie cofał, licznik sie przekrecił

_________________
Audi A3 8L 1.8 APG 10/2001 - jeździ
VW Passat B6 3C 2.0 BMR 11/2006, TDI, - jeździ
Audi A3 8L 1.8 AGN 10/1996, LPG - 14/07/2008 sprzedane
Audi A4 B5 2.4 AGA 09/1997, LPG - jeździ w rodzinie
Audi A4 B5 2.6 ABC 11/1995, LPG - 06/03/2011 sprzedane
Audi 80 B4 2.0 ABT 10/1993, LPG - 25/11/2006 sprzedane
http://www.borys.org


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.mar.2007 12:15:39 
Użytkownik

Dołączył(a): 10.sty.2006 23:30:51
Posty: 788
Ramon1 napisał(a):
Myślę że samochód powinien służyć do jeżdżenia a nie do zajmowania czasu w wolne popołudnia i inwestowania pieniędzy które nidgy się niezwrócą. Wolałbym rzeczywiście darować sobie uciążliwego grzmota i za 2-3 razy większą cenę kupić coś nowszego w miare pewnego zamiast ładować forsę w starocia, sprzedać ze stratą by potem kupić inny wóz w podobnym wieku i znowu ładować pieniądze w naprawy. Finansowo pewnie wyjdzie na to samo no może ciut taniej ale nasz czas i nerwy też coś kosztują. Kiedyś miałem starą i dziurawą B2. Sprzedałem ją po bardzo niekorzystnej cenie po powierzchownym odpięknieniu. Mógłbym wiziąc za nią co najmniej 2 razy tyle ale dopiero po gruntownym remoncie który kosztowałby tyle, że wyszedłbym w sumie na tym jeszcze gorzej, nie licząc OC (wtedy jeszcze bez zniżek -ok1300zł!) za kolejny rok. Potem była przerwa w Audi i znów wielki powrót: kupiłem B4 ABT -żadna rewelacja prawda? a cena była owszem owszem, wstyd się przyznawać że tak drogo, ale gdy czytam ile kto wpakował pieniędzyu w remonty to widzę że nie była to całkiem zła decyzja. Ja nawet nie wiem co to jest falowanie obrotów, rozklekotane fotele, woda w bagażniku, cieknąca pompa itd. Są pewne problemy, np musiałem wymienić chłodnice, parę rzeczy w zawieszeniu, czujnik Halla, zużyty reduktor gazu itp ale mam oryginalne radio w którym nawet potencjometr nie trzeszczy...
Zbieraj na porządne i drogie A4 :D


Ramon, ale Ty mówisz o normalnym użytkowaniu auta, dojazdu z punktu A do B, minimalizacji kosztów. Jeśli ktoś traktuje auto w ten sposób to rzeczywiscie bez sensu jest bezustanne ładowanie w niego pieniędzy na naprawy. Jednak kosztowny tunning czy styling auta, nadawanie mu nowego charakteru i wyrazu, doprowadzanie do ideału to jest zupełnie inny świat i poziom myślenia o samochodzie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.mar.2007 15:17:09 
Użytkownik

Dołączył(a): 10.sty.2005 09:12:22
Posty: 910
Lokalizacja: Pruszków
Combi z relacji Yabola wynika, że nawet nie może się swoim samochodem bez przeszkód poruszać z punktu A do punktu B, bo ma ciągłe problemy.
MarekB -no tak, był kręcony? -nie był ;) drobne zatajenie istotnego szczegółu. Niektórzy mówią, że takie usterkowe te nasze audice a tu się okazuje że one milion km przejeżdżają i dopiero zawody sportowe są w stanie je wykończyć.

_________________
Audi A4 B8 Q, 3,0TDI, 2010
dawniej: A4 B6 1,9TDI AVF; Passat 1,9TDI AVF; Audi 80 B4 2.0 ABT 90KM...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.mar.2007 15:21:10 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.lut.2006 13:03:02
Posty: 1004
Lokalizacja: Warszawa
O tym ze 2 lata przed moim kupnem tego auta, bylo w serwisie wpisane 980 tys km dowiedzialem sie po sprzedaży, przez przypadek

ale koniec OT

_________________
Audi A3 8L 1.8 APG 10/2001 - jeździ
VW Passat B6 3C 2.0 BMR 11/2006, TDI, - jeździ
Audi A3 8L 1.8 AGN 10/1996, LPG - 14/07/2008 sprzedane
Audi A4 B5 2.4 AGA 09/1997, LPG - jeździ w rodzinie
Audi A4 B5 2.6 ABC 11/1995, LPG - 06/03/2011 sprzedane
Audi 80 B4 2.0 ABT 10/1993, LPG - 25/11/2006 sprzedane
http://www.borys.org


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.mar.2007 15:58:49 
Użytkownik

Dołączył(a): 10.sty.2006 23:30:51
Posty: 788
Ramon1 napisał(a):
Combi z relacji Yabola wynika, że nawet nie może się swoim samochodem bez przeszkód poruszać z punktu A do punktu B, bo ma ciągłe problemy.


Zgadza się, tyle że ja nie mówiłem stricte o Yabolu tylko ogólnie o wydatkach na samochód, nie sprecyzowałem.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23.mar.2007 08:36:06 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20.maja.2005 19:26:12
Posty: 1185
Lokalizacja: Sosnowiec
Ramon1 napisał(a):
Myślę że samochód powinien służyć do jeżdżenia a nie do zajmowania czasu w wolne popołudnia i inwestowania pieniędzy które nidgy się niezwrócą. Wolałbym rzeczywiście darować sobie uciążliwego grzmota i za 2-3 razy większą cenę kupić coś nowszego w miare pewnego zamiast ładować forsę w starocia, sprzedać ze stratą by potem kupić inny wóz w podobnym wieku i znowu ładować pieniądze w naprawy. ..........
Zbieraj na porządne i drogie A4 :D


Tak tylko że jak dozbiera i kupi ten 3 razy droższy samochód (jak oczywiście będzie miał na tyle) to wcale nie jest powiedziane że nie będzie musiał w niego ładować kasy (tylko nie piszcie że jest możliwość 100% sprawdzenia auta). A że jest to nowszy samochód to kasa ładowana w niego będzie znacznie wyższa (np. zawieszenie A4). I wtedy dopiero to będzie wtopa finansowa. Inną rzeczą jest przykładowo opłacanie AC. Tu posłużę się swoim przykładem. Mam tylko 10% zniżki i nie byłoby mnie stać na płacenie za takie np. A4 wraz z OC ~4000 rocznie albo lepiej.

_________________
AUDI A6 C4 Avant 2,5 TDi quattro - BYŁO :(
AUDI 80 B4 2,3 NG benzyna - BYŁO


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23.mar.2007 10:00:23 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.lut.2006 13:03:02
Posty: 1004
Lokalizacja: Warszawa
Byk napisał(a):

Tak tylko że jak dozbiera i kupi ten 3 razy droższy samochód (jak oczywiście będzie miał na tyle) to wcale nie jest powiedziane że nie będzie musiał w niego ładować kasy (tylko nie piszcie że jest możliwość 100% sprawdzenia auta). A że jest to nowszy samochód to kasa ładowana w niego będzie znacznie wyższa (np. zawieszenie A4). I wtedy dopiero to będzie wtopa finansowa. Inną rzeczą jest przykładowo opłacanie AC. Tu posłużę się swoim przykładem. Mam tylko 10% zniżki i nie byłoby mnie stać na płacenie za takie np. A4 wraz z OC ~4000 rocznie albo lepiej.


Zgodze się w 100 %, ja kupiłem droższe autko aby mieć mniej wydatków i nic nie naprawiać non stop, pomine fakt AC/OC tez w granicach 4000zł. Ostatnio w głupi sposób rozwaliłem sprężynę z prawej strony w zawiasie. Jeżeli miałbym B4 to zrobiłbym to sam pod blokiem i zamknął bym się w max 100~150 zł w A3, niestety 700zł poszło

Nowsze auta są może mniej awaryjne ale kur...wsko drogie w exploatacji

M.

_________________
Audi A3 8L 1.8 APG 10/2001 - jeździ
VW Passat B6 3C 2.0 BMR 11/2006, TDI, - jeździ
Audi A3 8L 1.8 AGN 10/1996, LPG - 14/07/2008 sprzedane
Audi A4 B5 2.4 AGA 09/1997, LPG - jeździ w rodzinie
Audi A4 B5 2.6 ABC 11/1995, LPG - 06/03/2011 sprzedane
Audi 80 B4 2.0 ABT 10/1993, LPG - 25/11/2006 sprzedane
http://www.borys.org


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23.mar.2007 10:59:42 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21.sty.2006 16:34:31
Posty: 1015
Lokalizacja: GLIWICE Furak1:CC 900 Furak2:CIVIC 07 Furak3:BMW M3 Cabrio Moto:GSX-R 750K3
Te 1 160 000 km to bez remontu??(poza tym który Ty robiłeś)

_________________
Obrazek
Obrazek

ZAPRASZAM http://www.nawydmie.com.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23.mar.2007 12:58:30 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.lut.2006 13:03:02
Posty: 1004
Lokalizacja: Warszawa
RESO nie wiem czy były remonty, jednak silnik wymagał generalnego remontu, i zawiecha też.
Zawsze da się doprowadzić samochód do stanu "sprzedaży" kwestia tylko tyle czy warto ?

M.

_________________
Audi A3 8L 1.8 APG 10/2001 - jeździ
VW Passat B6 3C 2.0 BMR 11/2006, TDI, - jeździ
Audi A3 8L 1.8 AGN 10/1996, LPG - 14/07/2008 sprzedane
Audi A4 B5 2.4 AGA 09/1997, LPG - jeździ w rodzinie
Audi A4 B5 2.6 ABC 11/1995, LPG - 06/03/2011 sprzedane
Audi 80 B4 2.0 ABT 10/1993, LPG - 25/11/2006 sprzedane
http://www.borys.org


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: