.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mozesz sprobowac zalozyc kolektor turbo i pompe od silnika 2.0 td
powinno pasowac p&p
kanaly wydechowe , ssace i mocowania sa takie same

2.0 TD jak sie nie myle to R4 a 2.4 D to R5 wiec nie ma szans przełożyć..

rprt , 2.0TD to też R5

dokladnie 2.0TD też R5. Jeszcze myślałem nad założeniem 1.9 TD R4. Zawsze to 4 cylindry no i jeździłem tym i w miarę to sie zbiera. Już sam nie wiem.. znając życie zostane przy tym 2.4D, chodzi dobrze, jedzie swoje.. pali nie dużo. więc jest spoko ale jeżeli znajdę dobrą okazje kupić turbo to kupie

Gosciu ty masz widac za malo problemow. Auto jezdzi? Wiesz co masz? lubisz to auto? Masz sentyment? Jesli tak po kiego kleszcza chcesz narzezbic w tym aucie... nadrutowac przerobic tak po chlopsku i polsku.. ulepic aby zyskac 20-30 koni. zrobisz prowizorke i zacznie sie sypac. Te 100-120 koni w c4 to tez ledwo sie odepchnie a kasy i drutu pojdzie tyle ze kupilbys sobie inne auto do zabawy.

Jeszcze jedno... uwielbiam jak ktos sie rejestruje na forum 6 marca a juz po 24 godzinach przedstawia projekt przebudowy audi 80 na prom kosmiczny i to do misji na Marsa.

dokładnie..
Starzy forumowicze się pocą i doradzają a chyba wszyscy założyciele takich tematów albo mają z nich polewkę albo 500 PLNów na taką przeróbkę
sorry ale mój swap wraz z zakupem auta wyszedł tyle co Audi B6 1.9 TDI teraz kosztuje

I jeszcze zapomniałeś dodać, że takie przeróbki zamierza robić ten, co wiedzę w tym zakresie ma niemal żadną ; jest pomysł, a zaraz potem pytanie. A proste i jedynie słuszne odpowiedzi są z reguły negowane .

(Moje auto + jakże prosty, choć czasochłonny swap, wyszedł z kolei tyle co dziesięć lat młodsze D2).

Jak 2,4D idzie 200km/h to po co turbo??

Gdyby 2.4 D nie szedł max 140 km/h to też bym się zastanawiał nad turbo

PS. a ja mam inne zdanie
skoro gosc sie pyta jak zalozyc turbo do 2.4 D, jakie sa koszty, co potrzeba itp to czemu nikt rzeczowo mu nie odpowie jak to zrobic najlepiej...wtedy czarno na bailym by widzial ile czasu musi poswiecic i kasy na zakup diwajsow...

sam nosze sie z zamiarem uturbienia tego demona mocy wiec skoro jestesci bogatsi w wiedze od autora tematu to jesli mozecie to podzielcie sie ta wiedza z nami bo ile wydaliscie na swoje auta mnie wogole nie intersuje bo ja wydalem pewnie i tak wiecej ...

Twój 2,4 idzie 140? Bo niejasno napisałeś.



Nikt tu nie powie dokładnych kwot, bo nikt tego pewnie nie robił. Bo nie ma sensu . Wszyscy dali najbardziej rzeczowe odpowiedzi, jakie były możliwe - nie ma sensu i nie warto. Bo faktycznie najprostszym, najefektywniejszym i najtańszym sposobem uturbienia 2,4 będzie jego (auta) wymiana na 2,5 tdi. Taniej, szybciej, skuteczniej i bez obaw o jakość przeróbek, w których człowiek zawsze będzie pionierem.

I uwierz - mówią to ludzie, którzy w swoich autach niejednego próbowali. A przecież nie chodzi o robienie z 2,4d auta na full wypasie, gdzie koszta się nie liczą, a jedynie o podciągnięcie mocy o 20-30 KM. Sęk w tym, że to i tak musi być zrobione równie porządnie co w wariancie na maxa .

Tak moj idzie max 140 ale to chyba wina pompy bo reszta juz wymieniona

Obecnie mam w swoim C3 silnik 2.0 TD 102KM NC wiec to najmocniejsza 2litrowka w dieslu z tamtych lat i moim zdaniem kolega mialby najmniej problemow gdyby poszedl w tym kierunku,nawet skrzyni nie musialby wymieniac,jesli chodzi o 2.5 to tutaj sprawa sie troche komplikuje bo najprosciej jest zalozyc wersje 1T ale tez nie bedzie to takie tanie ponieważ:
-trzeba znalezc taki silnik(jest ich bardzo mało)
-kompletna instalacje elektryczna
-ze skrzynia nie wiem jak jest(wymiana napewno laczy sie z wymiana polosi,przegubow i pewnie piast)
-uklad wydechowy tez sie rózni

Wsap 2.5 od C4 to już droga zabawa,trzeba zmieniac dużo czesci przy samym silniku(kolo pasowe jest inne,pompa wspomagania,caly uklad chlodzenia rownierz jest inny).

Ludzie, pier***nijcie sie w banie co niektórzy.. cwaniaki bo 5 lat na forum.. Mój ojciec ma warsztat, i nie gadajcie że jestem blady.. chciałem sie dowiedziec czy jest to oplacalne czy nie, i jak polpsza sie osiagi.. a i 2.0TD to nie głupiee.. Dodam jeszcze że swap mojeg c-360 wyszedł tyle co dwa składane rowery.. <g> ..

To że twój ojciec ma warsztat nie zwalnia cie z zachowania kultury , jeszcze raz przeklniesz to odemnie dostaniesz w banie w postaci kartki a twojemu ojcu wysle Urzad Skarbowy na ten warsztat.
Szwagier

A co tam swapowałeś?

KondzioR wstaw silnik odrzutowy, tylko nie przeklinaj bo nie jesteś u taty w warsztacie..

KondzioR wstaw turbo...ja na pewno skorzystam z tewojego doswiadczenia...
a koledzy sie czepiaja bo sadza ze majac taka stara puszke nie warto ladowac kasy w uturbianie takiego zlomu...

po co cos uturbiac jezeli wyjdzie to drozej niz wstawienie innego silnika z turbo.

Kolektory, turbiny, pompy wtryskowe, sterowanie, olejum do silnika, eliminacja olejum z układu dolotowego, jeszcze raz wysterowanie tego wszystkiego, potem ukręcony wirnik z turbiny w dolocie, remont silnika... Drogo wyjdzie panowie, drogo. Poza tym, dwie sprawy:

1. Skoro jesteś zadowolony z auta, nic się w nim nie dzieje, jeździ, śmiga, wyprzedzić dajesz radę, masz sentyment, to czy aby na pewno chcesz go popsuć i mieć non stop w garażu? Takie prace muszą być wykonane na prawdę bardzo dokładnie i starannie a nie w jedno popołudnie po pracy.

2. Skoro twój ojciec jest mechanikiem, to po co pytasz nas, a nie pytasz ojca? Skoro jest mechanikiem, na pewno wie jak działa taki układ, na pewno może zerknąć pod maskę i zobaczyć skąd i czy w ogóle da się pociągnąć układ smarowania do turbiny, wie czy ona się zmieści, jest wstanie w katalogach sprawdzić czy elementy z innych silników pasują P&P. Czyż nie?

Co do osiągów. Polepszą się, jasne, jakies 0.3-0.5s na setkę urwiesz.

Witam. Odgrzewam Kotleta.
Niedawno zanabyłem drugie C4 z silnikiem AAS czyli po chłopsku 2.4D 82Km 160Nm.
Auto zakupiłem z uszkodzoną uszczelką pod głowicą; Tak myślałem do momentu zrzucenia głowicy z silnika.
głowica cała jednak wszystkie komory wirowe były popękane, sama głowica w pieknym stanie.

jako że auto ma 1.5T masy własnej, te parametry napędowe sprawiają że auto niemal stoi w miejscu.
Jeśli ktoś zapyta, dlaczego uturbiam, już mówię, ten silnik to kopia AAZ'a z dodatkowym cylindrem, jest natrysk oleju na denko tłoka.
skoro z AAZ mozna było wydłubać niespełna 250KM to myślę że AAS dobije w okolice 300KM, jak wyjdzie 280KM 500Nm też nie pogardzę

jaki plan?
Zmiana kolektorów. ssący o jak najkrótszych kanałach, i dużym zasobniku, zmiana koła zamachowego na lekkie z NG, w płaskiej wersji i tarcza sprzęgła z 2.8V6 pod jednomas. taki mix obsługuje moment obrotowy pod 500Nm
zmiana skrzyni biegów na FHN co da mi 2000rpm przy 100kmh na piątce zamiast 2600 przy obecnej AXJ.
Wydech przelot 3" od początku do końca.
Przebudowa pompy na 11mm, dawca 2.5TDI, zmiana końcówek wtryskiwaczy na DNOSD


jeśli ktoś napisze żeby sprzedać tego i kupić 2.5TDI to od razu powiem ze odpada.
w domu do nie dawna było 2x2.5TDI AAT i 1xAAT w Coupe.
głównie robię krótkie przebiegi właśnie dlatego zostało jedno AAT zamienione na AAS.
zalety w porównaniu do AAT?
dużo szybciej sie rozgrzewa, spalanie podobne do AAT,w mieście, w trasie, spala około 6-6,5l po zmianie zamach na lekki w mieście spalanie spadnie o około 1l w a trasie po zmianie skrzyni na długą również o około 0.5-1l.
chętniej pracuje na wysokich obrotach powyżej 3500rpm w porównaniu do TDI
zastanawiam sie jeszcze nad doborem Turbo, ponieważ jeszcze nie wybrałem jakie chce ale skłaniam sie ku hybrydzie na bazie T3 z VW LT 2.4TD. ewentualnie na początek TD04-13t-4 po małych zabiegach dopasowujących je do naszego silnika.
lub też GTB2260VK również hybryda.
Stan silnika po paru zabiegach niemal wzorowy, Kompresja w granicach 32bar na wszystkich cylindrach, silnik suchy, nie bierze oleju.

po wcześniej opisanych modyfikacjach czyli zmianie turbo z K14 na K24-7000 w coupe, zmianie wtryskiwaczy na 260-tki, zamachu na lekki, i skrzyni biegów na długą, spalanie z przed modyfikacji wynosiło miasto około 7-8l trasa 6-7l pierwotnie na skrzyni DHL po zmianie skrzyni biegów i reszcie zabiegów spalanie wynosiło miasto 6-7l w zależności od nogi, trasa 4,5-5,5l.
tutaj mamy wieksze auto wiec i spalanie będzie odrobinę wieksze ale myślę że zmieścimy się w okolicach 5-6l w trasie, i 6-7l w mieście.
teraz minusy TD w porównaniu do TDI, na przykładzie silników R4
niemożliwy rozruch po uszkodzeniu świec żarowych, TDI odpala niemal normalnie.
Trudne do opanowania temperatury przy deptaniu, mniejszy moment obrotowy poniżej 2000rpm. znacznie większe spalanie przy korzystaniu z mocy MAX.
w 1.9TD z mocą powyżej 220KM spalanie rzędu 20-25l bardzo łatwe do uzyskania. tutaj myślę żę trzeba będzie do tego dorzucić jakieś 20-25% i będzie w okolicach 25-30l jednak przy spokojnej nawet szybszej jeździe te silniki spalają bardzo podobne ilości paliwa, wiec byślę żewyszystkie powyższe założenia zostaną spełnione.


Fotorelacja z prac będzie dodawana na bieżąco w miarę przeprowadzania prac i zdobywania odpowiednich części

Będę śledzić! Gdzieś kiedyś pisałeś że 2.4 ma dłuższy skok tłoka w porównaniu do 2.5 przez co można uzyskać więcej Nm, dobrze pamiętam?