.: AUDI KLUB POLSKA :.

Pomysł fajny, jakbym miał na oku D2 z padniętym silnikiem zrobiłbym podobnie.
Tylko powiedz mi co kosztowało aż 15k ?

Od początku pisałem że dla mnie super opcja.

Oj, chłopie ciężko Cię zrozumieć. Popracuj nad swoim językiem polskim

Twoje auto, twoja sprawa i nikomu nic do tego, to nie podlega dyskusji... Jednak moim skromnym zdaniem w wielu miejscach (jak już doczytałem o co Ci chodzi ) mijasz się z prawdą w tym co piszesz

A to inna sprawa, szczególnie to że 4.2 nie ciągnie poniżej 4kRPM
Moim zdaniem ciągnie bardzo dobrze już od 1500 - ale to pojęcie względne.

za język przepraszam
nie wiem gdzie minąłem się z prawdą?
co kosztowało ?
Silnik 4000
Skrzynia z dyfrem 1500 + przekładka pomiędzy skrzynie a silnik.
Wybierak biegów S8 300zł
Półoś manual s8 1000
Oryginalne łapy do skrzyni s8 manual (nowe prosto z serwisu) 1200
nowe sprzęgło z stałym kołem 2000
wydłużenie wału do tylnego napędu 1000zł od razu nowa podpora itd.(cardanservice)
intercoller z rurałami 500z;
1000zl przerobienie przewodów klimatyzacji i nabicie.
chips 800zl
pedały sprzęgła plus pompki wysprzeglika + przewód s8 650zl

do tego jeszcze mnóstwo innych rzeczy o których już nawet teraz nie pamiętam.
Przeróbka nie była tania. Swojej roboty nie liczę.

A8 w quattro w manualu jest bardzo trudno znaleźć przeważnie są to s8 a do tego części są po prostu drogie. z tąd taka cena przeróbki.
gdybym sie nie przejechał tymi cholernymi amerykanami nie sprzedawał bym a8

Co do tego ciągnięcia silnika chodzi mi o dodanie gazu z 2tys obr do 2,8 obr tdi rwie sie żeby je osiągnąć a wolnossący benzynowy delikatnie zwiększy przyśpieszanie. nie chodzi mi o sytuacje na pełnym otwarciu przepustnicy. Tdi ostro reaguje nawet na delikatne dodanie gazu.

Za kwotę około 6tyś ciągniemy z 1.9 około 220 do 240 KM i momentu w granicach 500nm jestem w 99% przekonany że takie 300 konne a8 będzie połykać wrzuce wam filmik z przyspieszenia od 0 do 100. tylko zrzucę go na yt

http://www.youtube.com/watch?v=USQRYV5b ... load_owner
http://www.youtube.com/watch?v=033rXfQu ... e=youtu.be

trochę trzęsie na drugim filmie a trudno ogarnąć 5 rzeczy naraz

I co źle jedzie? jak uważacie?

Ale świątecznie na zegarach

Nawet nawet, ale kto dzisiaj wykorzystuje pełnię możliwości swoich aut. Nie ma gdzie za bardzo.
Tak sobie myślę, że gdyby to nie było 6.0, a np. 2.5tdi ośka manual, to koszty przeróbki by były dużo niższe?

Świątecznie czy też nie, furmanka jedzie do przodu. I o to chodziło autorowi tej furmanki.

Poza tym zasięg przy emeryckiej jeździe to ponad 1400km? Trzeba spróbować.

choinka jest za sprawa sterownika esp po jego wymianie wszystko zgaśnie poza air bag (da se skasować ale standardowo po ruszeniu fotelem ponownie oświeca.

przy ośce podejrzewam przynajmniej o 2tyś zł niższe koszty. odpada dyfer skrzynia która jest droższa wał cardana wybierak jest tańszy jest inny
Jeśli ktoś chcę mogę sprzedać wybierak od manual ośka bądz 2.8 benz quattro (w s8 4.2 był inny )

jak na serie jedzie bardzo ładnie, byłeś tym autem u jakiegoś ogarniętego elektryka? w B6tce po przekładce na manual też był wykrzyknik na fisie, kontrolka od ESP i ABS i gość ogarnął to bez wymiany czegokolwiek, wszystko działa jak powinno

no ale b6 występowało z manualem chodzi o kodowanie sterownika ja mam nadpisane same zera i niemożna zmienić,
sa dwie opcje wymiana sterownika bądź wgranie nowego softu tylko od kogo? i poco jak sterowniki od 30 zl chodzą...

No jedzie owszem, nic się nie czepiam.
Tylko jednak bym nie porównywał przyspieszenia do serii 4.2 w awtomacie.
Jednak 4.2 w auto bije tego 1.9TDI do 100, do 200, a powyżej 200 to już przepaść.
Jednak jak przy 200 dam kick-down to wskazówka bardzo szybko idzie w górę, dopiero przypiesza podobnie do tego diesla około 235-240.

Ale spoko - to przecież normalne, ogólnie jestem na tak - tylko bym nie przesadzał że to rakieta, po prostu rozsądny i tani (paliwo) dupowóz.

Kolega podliczył koszty przeróbki na 15koła nie licząc swojej roboty. Mając a8 i 15 koła na półce wolałbym v8 ogarnąć i nawet zagazować (choć nie przepadam za gazem w autach) i mieć jeszcze parę koła w kieszeni na paliwo... a przyjemność z jazdy V8 i R4 TDI bez porównania na korzyść V8.
Choć podkreślam,że logistycznie i inżynieryjnie kawał dobrej roboty i szacun.

miałem i 4.2 i 6.0 i naprawdę przyjemność z jazdy czuje z tym silnikiem
Ja nie wrócił bym już do 4.2 chyba tylko z powodu dźwięku nic więcej.
Weźcie jeszcze pod uwagę że filmy są na 22" a na 18 " jest dużo lepiej i szybciej.
same alumki maja b. dużą różnice w wadze.
trzeba pamiętać że 4.2 jak ma 200 to ma powiedzmy 4 tyś obr a gdzie tam 7 on musi iść tym bardziej że właśnie około 5800 chyba ma maks moc. tutaj już nic poradzi ale ileż tego wykorzystujecie? tempomat zapinacie i tak pewnie na 160 lub maks 200.
jadąc spokojnie przez miasto macie obroty do maks 3 tyś nie mam racji?
dieslem jeździ sie momentem obrotowym a benzyna Konikami.
druga sprawa zawsze benzynie w 99%wystepuje gaz a tu już bagażnik w dupe dostaje albo walec albo w kolo ile na butli ? 400km chyba maks u mnie do 1000km

Nie mam gazu.
Moment na kołach ma znaczenie a nie na silniku.
Na codzień jeżdżę V8 w zakresie obrotów 1-3 tys.
Daje radę spokojnie.
Jak chcę właśnie dać w palnik to gaz w dechę i wtedy zakresy 4500-6200 RPM.
Ale kolejny raz podkreślam - szacun, fajna opcja, tylko nie ma sensu przekonywać że jedzie porównywalnie z V8.
Przytuliłbym jako dupowóz od razu - bo ma same zalety: mało pali, buda z ALU, quattro, manual - ideał - ale nie do dynamicznej jazdy - powiedzmy sobie.
PS: miałem 1.9TDI, wiem co mówię, 90KM, czipowane ostatecznie na 126KM, wiem mniej, ale to było w A4 więc porównywalnie, i jednak V8 to co innego, zdecydowanie co innego - mimo braku turbo.

Przede wszystkim, nie chodzi tu o kolejną wojnę PB vs. ON
Ale....

Żeby 1.9 TDI objechało V8 trzeba dołożyć te 6 koła jak piszesz....to raz
Dochodzą koszta przeróbki na TDI (ciekawe kiedy to się zwróci w paliwie)...to dwa
Zawsze to będzie jednak rzeźba i trudniej później auto zbyć dalej...to trzy

Piszesz, że tyle kosztowała przeróbka...a graty z W12 to za darmo oddałeś

No i to rzekome dynamiczne poruszanie się 1.9TDI względem V8 ....
Poza tym posiadaczom V8 nie zawsze chodzi o "rwanie" momentem z dołu. D2 nigdy wyścigówką nie było i nie będzie. Takim autem trzeba poruszać się dostojnie a zarazem szybko na autobahnie ( bo IMO na miasto średnio się nadaje).

Ciekawe ile takie napakowane na 2XXKM 1.9TDI w A8 będzie posłusznie jeździć... Pamiętam jak koledze w 2002 roku w rocznym wtedy A4 TDI korba bokiem wylazła po przebiegu 30kkm jak ganiał 200 km/h po autostradach...

Jak się sprzedaje auto to trzeba użyć wszystkich argumentów by przyciągnąć potencjalnych nabywców
Tyle ode mnie...
A tak poza tym to szacun za wkład pracy i determinację

dziq a jak koszty serwisu zawieszenia potem wszystko kupować trzeba od 6.0?

o niestety z w12 jedynie co miało swoją cene to silnik wszystkie inne graty leża dalej.. kto to kupi jak 750 szt wyszło jeżdżących na palcach idzie policzyć i teraz są to "kultowe bardzo sporadycznie używane autka?"

zawieszenie jest identyczne jak w 4.2 z żeliwna zwrotnicą.hamulce itd faktycznie zostały z w12 auto waży nadal 2400kg na 22" felgach więc hamulce muszą być ale to nie jest tak cudownie drogie. sam wymieniałem z przodu komplecik i jakoś mnie to nie zrujnowało


jak ktoś ma nie daleko zapraszam na jazde próbną i oceni moje wrażenia. jak mówiłem miałem 4.2
przyjemniej sie jezdzi s6 w 2.2t niż 4.2 a jak sie moje nie sprzeda głęboko rozwarzę założenie silnika do s6 jest o 800kg lżejsze to bedzie musiał tam zapitalać.
do gazu nic niemam miałem jeździłem ale już drugi raz bym nie chciał.
dziwi mnie że każdy pisze rzeźba wszystkie czesci sa oryginalne poza mocowaniem poduszek silnika i przewodami chłodnicy. więc gdzie tu problem? każdy czytajac forum a4 jest sobie w stanie sam naprawić swoje tdi
no tak 6tys trzeba by jeszcze dołożyć żeby objechać 4.2 a z trwałością jak dbasz tak masz. Są to trwałe i proste silniki ale jak każdy idzie zajechać.

Generalnie zgadzam się z Tobą, ale co do powyższego...widocznie mało wiesz o dieslach i o tuningu tych silników .