.: AUDI KLUB POLSKA :.

no wlasnie czy ma zwas ktos sprawdzony pomysl aby swiatla zapalaly sie automatycznie po uruchomieniu autka slyszalem o jakims przekazniku moze macie schemat jak to zrobic?

Pewnie wystarczy otworzyć obwód świateł, sterowanie zapiąć na stacyjkę, ale jak to zrobić - zależy od modelu.

tyle to i ja wiem ale niechcialbym ciac kabli i sprawdzac ktore to moze jest przekaznik ktory steruje swiatlami i tego to wlasnie zrobic na krotko ale nieznam instalacji w tym autku

Schematy są na forum... ale według mnie ciutkę inwencji i nie ma problemu... Swoją drogą poszedł bym w kieunku takim, aby światła dało się wyłączyć, czyli dźwigienka od świateł zawsze do góry a na zgaszonym silniku aby postojówki się nie świeciły - a to już zapewne da się zorganizować odcinając dopływ prądu do któregoś z bezpieczników... Nie robił bym opcji że światła zawsze się świecą po zapaleniu silnika... bo to zbyt proste

Kiedys gdzies trafilem na nastepujace rozwiazanie:
Po wykryciu sytuacji ze alternator zaczyna ladowac uklad odczekuje jakis czas i zalacza swiatla. Ma to te zalete ze zarowki nie sa narazone na swiecenie od razu w sytuacji gdy akumulator jest obciazony przez odpalanie a zaczynaja swiecic dopiero po pewnym czasie jak silnik juz pracuje. Wylaczenie zaplonu powoduje zgaszenie swiatel. Postaram sie tego poszykac i wrzucic

Nie wiem jak w innych ale u mnie i tak obwód od świateł jest przerywany na czas kręcenia rozrusznikiem i nie jest to zależne od spadku napęcia w instalacji! W takim wypadku ten układ jest więc zupełnie niepotrzebny... chyba, że ma być z wodotryskiem to niech jeszcze zamryga awaryjnymi, pryśnie wodą ze spryskiwacza i pomerda hakiem

Niektóre samochody robione "na skandynawie" miały dodatkowy przekażnik z załączaniem czasowym, po paru sekundach od uruchomienia silnika i zgasnięciu kontrolki ładowania załączały się swiatła przy załączonym włączniku świateł oczywiście. Taki bajerek można było dokupić za ok. 160 zł (drogo) np. w aso Opla ja miałem takie coś w Vectrze z 2000 r. Może w Audi też jest coś takiego i trzeba by było poczytać o wypasie robionym właśnie na skandynawie

Ja wiem, ze najlatwiej jest krytykowac i nabijac sie zwlaszcza jak sie nie wie o co chodzi
W takim razie powiedz mi co sie dzieje w twoim samochodzie jak na wlaczonych swiatlach zgasisz silnik i wyjmiesz kluczyk?
Ps. To ze u ciebie przy odpalaniu odlaczane sa pewne obwody to nie zadna nowosc (tak robi sie od dawna) i to ze nie jest to zalezne od spadku napiecia w instalacji to tez nie zadna magia, ale jak sie domyslam nie musze tlumaczyc Ci idei tego rozwiazania .
O gustach sie nie dyskutuje wiec jesli lubisz "wodotryski", "blyskoteki" i "machajace haki" to twoja sprawa, masz do tego pelne prawo

Najprościej nakleic sobie taka naklejke"ZAPNIJ PASY WŁĄCZ ŚWIATŁA", będzie pewne ze od niej nic sie nie zapali a i pasy automatycznie będą się zapinały jak w amerykańskich autach

tia, a co większy lamer niech sobie wogóle całą listę przygotuje, np:
- upewnij się, że wszystkie drzwi są domknięte
- wyreguluj lusterka (wszystkie trzy)
- zapnij pasy
- wyreguluj fotele
- sprawdź czy pasażerowie są bezpieczni (szczególnie teściowa w bagażniku)
- itd...

W przełączniku mostkujesz przewód zasilający z przewodem odpowiedzialnym za przesył energetyczny na reflektory, lampy tylne. ito by było na tyle.
Pamiętaj tylko że mostek nalepszy jest zwodzony.
Ja mam tak rozwiązane i działa.Aaaaaaaa i światła ,radio i inne wyłączają się przy rozruchu.
Pozdrawiam

ADAM 12 tak myslalem aby pokopac w tym przelaczniku ale obawialem sie ze postoje sie beda palily moze sie kiedys zabiore za tem bajer

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=64861923 Tu kupisz takie urządzenie i kosztuje tylko 35 zł a jak poszukasz to są tańsze. Będzie sam wyłączał i załączał światła po czasie 6s od rozruchu.