> dla Twej wiadomosci: czolowi producenci oleju (Motul, Mobil1, Castrol etc) wprowadzili do swej oferty oleje oznaczone symbolem 505.01 w nazwie - specjalnie opracowane dla silnikow Diesel'a grupy VW przy udziale tejze firmy.
oleje te odznaczaja sie klasa lepkosci 5W 40.
Powiedz to tym, którzy naprawiali "górę" w swoich V6... .
Cytuj:
Po pierwsze, to jak znam zycie i praktykę - samochód był przez rok wyrejestrowany - ale to nie znaczy, że nie był używany. Jest wysoce prawdopodobne, że handlarz jeździł na "czerwonych" tablicach. Dodatkowo świadczy o tym "przeciągniety" termin wymiany rozrządu. Mało prawdopodobne, żeby 'zwykły użutkownik" aż tak ryzykował ... .
Poza tym osobiście bym nie demonizował rocznego przestoju, skoro niunia bezproblemowo przyjechała do Polski ok. 1000 km. ... . Naturalnie szczegółowy serwis jest tu absolutnie wymagalny ale myślę, że oprócz ewentualnych problemów z tarczami hamulcowymi - nic drastycznego "nie wyjdzie". Sorry Meszrum - z całym szacunkiem dla Twojego doświadczenia - ale nadgorliwość (szczegółowe kontrole w ciągu 80 dni) jest ponoć gorsza od faszyzmu. A ryzyko było - w chwili zakupu. Teraz - po przyjeździe do PL - nie ma żadnego (albo jakieś znikome, nieistotne).
> napisales cos, co wprowadzi wiele osob w stan permanentnego zadowolenia.
A to źle ? Sam bym chyba nie ryzykował takiego zakupu (nie wiedząc co mnie czeka) ale skoro autko JUŻ przyjechało BEZPROBLEMOWO do PL, to chyba nie ma powodów do histerii ... (?). Przynajmniej moim skromnym zdaniem ... .
> dzieki takim postawom warsztaty maja klientow.
Raczej nie mają klientów, jeśli nie popadają w bezpodstawne obawy ... .
> wybacz, ale okrutnie bladzisz.
Twoim zdaniem ... .